Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 października 2007 r.
13:23
Edytuj ten wpis

Sport bywa dziwny

0 0 A A

Bramkę, którą zdobył Luiz Martinez w meczu Kolumbia-Polska, okrzyknięto w jego kraju golem stulecia. W końcu nie co dzień zdarza się, żeby reprezentacyjny golkiper został pokonany przez bramkarza z drugiego końca boiska. Dla Martineza był to najpiękniejszy gol w karierze. Dla biednego Tomka Kuszczaka życiowy kartofel. Ale oglądający to zdarzenie kibic mógł się tarzać ze śmiechu. W końcu niecodzienne i nieprzewidziane zdarzenia w sporcie tylko dodają mu smaku i kolorytu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
O miejsce w czołowej dziesiątce najgłupszych bramek świata z wpadką Kuszczaka rywalizować może inny gol. W istocie kuriozalny farfocel, wpuszczony do angielskiej bramki przez Paula Robinsona. Przy próbie wybicia piłki Robinson "machnął się”, a futbolówka, ku radości rywali, majestatycznie wtoczyła się do siatki. Anglia przegrała wtedy z Chorwacją 0:2. Cóż, zdarza się.

Chińczyk też potrafi

Samobójcze trafienie bramkarza nie jest czymś wyjątkowym, ale jeśli dodać, że dziarski Chińczyk, Li Shuai, uczynił to z pięciu metrów, do tego głową, a jeszcze wcześniej piłka odbiła się od poprzeczki?! Cóż, mówi się, że dobry bramkarz powinien też być choć trochę szalony.
I niezniszczalny. W trakcie meczu Chelsea dwóch bramkarzy opuściło stadion na noszach. Petr Cech doznał kontuzji już w 20 sekundzie gry. Po uderzeniu w głowę przez rywala został zniesiony z boiska. W podobnych okolicznościach zakończył rywalizację zastępujący go Carlo Cudicini. Obaj spotkali się w szpitalu. W bramce stanął kapitan zespołu John Terry, mimo to Chelsea wygrała 1:0.
Trenować należy jednak od najmłodszych lat. Niekoniecznie przerabiając lekcję, przez którą przebrnął niespełna dwuletni mieszkaniec Dallas. Mały adept sztuki bramkarskiej włożył głowę w oko piłkarskiej siatki. Matka znalazła go wiszącego tuż pod poprzeczką. Dzięki szybkiej interwencji pogotowia może nadal kontynuować swoją pasję.

Do trzech razy sztuka

Czerwona kartka w futbolu oznacza natychmiastowe usunięcie z boiska. A jeśli ukarany piłkarz ogląda ją trzykrotnie? Do takiego zdarzenia doszło w II lidze szkockiej. Andy McLaren, piłkarz Dundee United, obejrzał trzy czerwone kartki. Pierwszą trzy minuty przed końcem spotkania, kiedy dopuścił się taktycznego przewinienia. Schodząc z boiska poczęstował jeszcze "piąchą” jednego z rywali. Po spotkaniu arbiter wpisał ten incydent do meczowego protokołu i przy okazji przyznał McLarenowi drugą czerwoną kartkę. Krewki Szkot nie zdzierżył. Skopał drzwi sędziowskiej szatni, wdarł się do niej i powiedział arbitrowi, co o nim sądzi. Ujrzał więc trzeci czerwony kartonik.
Mecz w niższej lidze walijskiej pomiędzy Barmouth & Dyffryn i Realem Llandudnom prowadził Anthony Warren. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że arbiter liczył sobie 82 lata. Na spotkanie wybrał się w roli widza. Na skutek kontuzji sędziego i po gorących prośbach piłkarzy wziął się za gwizdanie. Zawodnicy zagrali spokojnie, więc Anthony wytrzymał tempo. Kłopot sprawiło mu jedynie odmierzanie czasu. Nie wziął zegarka i opierał się na informacjach podawanych z trybun.

Prostytutki odpadają

Niecodzienne zdarzenie piłkarskie z antypodów zrobiło prawdziwą furorę w internecie. Temat szybko pojęły największe stacje telewizyjne. Niejaki Joel Griffiths z Newcastle Jets, uznał orzeczenie arbitra za wielce krzywdzące. Zdenerwowany do granic możliwości zdecydował się odreagować na sędzim liniowym i poczęstować go kopniakiem w krocze. Na filmiku ze zdarzenia, nie widać, żeby cios wywarł jakiekolwiek wrażenie na arbitrze. Stał niewzruszony jak terminator. Co najdziwniejsze, niesportowy wyskok Griffithsa nie miał żadnych konsekwencji. Piłkarz nie został zawieszony, nie zobaczył nawet żółtej kartki. Wykluczeni, i to z udziału w przyszłej olimpiadzie, zostali dwaj piłkarze olimpijskiej reprezentacji Chin. Podczas obowiązkowego szkolenia wojskowego zblazowani młodzieńcy kategorycznie zażądali od przełożonego zamówienia... prostytutek. Oficer nie miał dobrego humoru i doniósł o zajściu sztabowi trenerskiemu. Piłkarze zamiast do kadry, trafili do karnego batalionu.

Aż po grób

Od kołyski, aż po grób. Jedno miasto, jeden klub - śpiewają między innymi "szalikowcy” lubelskiego Motoru. W Hamburgu kibicowską miłość potraktowano dosłownie. Władze HSV budują przy stadionie klubowy cmentarz. Dzięki temu kibice będą mogli również po śmierci być przy swojej ukochanej drużynie.
Pomysł - choć niecodzienny - to nie nowy. Kibice Evertonu Liverpool mogą na przykład ubiegać się o pochówek przy samym boisku.

Najgłupsze kontuzje

Uprawianie sportu jest nierozerwalnie związane z niebezpieczeństwem złapania kontuzji. W dodatku nie znamy dnia i godziny. Napastnik Reading, Leroy Lita, naderwał nerw w nodze podczas... porannego przeciągania. Bramkarz Santiago Canizares przeciął ścięgno, po tym jak upuścił na nogę flakonik wody po goleniu. Problem z chwytem miał również inny golkiper, David Beasant, który upuścił sobie na nogę butelkę. Darren Barnard zaniósł do klubu L4 po tym, jak przeżył niekontrolowany poślizg na kałuży pozostawionej przez swojego psa. Wszystkich wymienionych przebijają jednak baseballiści. Nolan Ryan został ugryziony w rękę przez kojota. John Smoltz poparzył się prasując koszulę, którą... miał na sobie. Mark Smith postanowił sprawdzić, dlaczego klimatyzator nie działa. Włożył rękę...

Taki dziwny gracz

Wesoło jest również, gdy przyjeżdżający do pracy obcokrajowiec, w porę nie opanował najpopularniejszych zwrotów odwiedzanego kraju. - Po jednym z pierwszych treningów Leo Beenhakker zapytał mnie, który z graczy ma pseudonim "kur...a”. I dlaczego koledzy ciągle wołają na niego podczas treningu i czego od niego chcą - przyznał w jednym z wywiadów menedżer reprezentacji Polski Jan de Zeeuw.
Przy opracowaniu tekstu korzystałem z portalu www.sport.pl

Pozostałe informacje

Już po Juwenaliach. Tłumy na imprezie Politechniki Lubelskiej
ZDJĘCIA
galeria

Już po Juwenaliach. Tłumy na imprezie Politechniki Lubelskiej

Prawdziwe tłumy przyciągnęły sobotnie koncerty Juwenaliowe. Na terenach zielonych bawili się nie tylko studenci Politechniki Lubelskiej, która zorganizowała dwudniową imprezę.

Szybka akcja między regałami. Policjant dopadł złodzieja

Szybka akcja między regałami. Policjant dopadł złodzieja

Zawodowa czujność nie zawiodła policjanta chełmskiej komendy. W jednym z klientów sklepu "wyczuł" złodzieja. Zatrzymał go natychmiast.

Zaatakował dziecko. Chłopiec aż stracił przytomność

Zaatakował dziecko. Chłopiec aż stracił przytomność

Nie wiadomo, dlaczego to zrobił. 30-latek z Chełma odpowie za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia 10-letniego chłopca. Zaatakował dziecko w sklepie.

Wyścigi na wodzie. Pływali o puchar rektora Politechniki Lubelskiej
ZDJĘCIA
galeria

Wyścigi na wodzie. Pływali o puchar rektora Politechniki Lubelskiej

Słońce świeciło, a wiatr nieźle wiał. To były znakomite warunki do pływania z żaglem. Na Zalewie Zemborzyckim odbyły się w sobotę regaty. Do wygrania był puchar rektora Politechniki Lubelskiej.

Polak wciąż bez wygranej na PGE Narodowym. Pięciu zawodników Orlen Oil Motoru na torze, tylko jeden w finale

Polak wciąż bez wygranej na PGE Narodowym. Pięciu zawodników Orlen Oil Motoru na torze, tylko jeden w finale

W sobotę w Warszawie odbyła się kolejna edycja Orlen FIM Speedway Grand Prix. Tłumnie zgromadzona na trybunach Stadionu Narodowego publiczność czekała na wygraną Polaka, ale musiała zadowolić się „jedynie” drugim miejscem Bartosza Zmarzlika. W sumie na torze zaprezentowało się aż pięciu zawodników mistrza Polski – Orlen Oil Motoru Lublin.

Wisła Grupa Azoty Puławy podniosła się z kolan w starciu z rezerwami Zagłębia Lubin

Wisła Grupa Azoty Puławy podniosła się z kolan w starciu z rezerwami Zagłębia Lubin

Po wyjazdowym zwycięstwie w Stężycy Wisła Grupa Azoty Puławy dopisała na swoje konto cenny punkt po meczu w Lubinie. Podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego przegrywali w gościach z rezerwami Zagłębia dwoma golami, ale zdołali się podnieść i doprowadzić do remisu

Majówka w 30-tce
foto
galeria

Majówka w 30-tce

Klub 30, to jeden z najpopularniejszych klubów w Lublinie. W każdy weekend klub przeżywa oblężenie. Zobaczcie, jak szalał Lublin na ostatniej imprezie.

Czarni Połaniec wygrali w Radzyniu Podlaskim, Orlęta Spomlek coraz bliżej IV ligi

Czarni Połaniec wygrali w Radzyniu Podlaskim, Orlęta Spomlek coraz bliżej IV ligi

Przełamania w Radzyniu Podlaskim nie było. Orlęta Spomlek przegrały piąty mecz z rzędu. Tym razem biało-zieloni musieli uznać wyższość Czarnych Połaniec. Goście wygrali 3:0. Efekt? Drużyna Tomasza Złomańczuka jedną nogą jest już w IV lidze. Obecnie do bezpiecznej strefy tabeli traci osiem punktów, a do rozegrania zostało tylko pięć meczów.

Majówka w Pięknej Pszczole
foto
galeria

Majówka w Pięknej Pszczole

"Dzisiaj Cię znajdę" to wasz ulubiony cykl. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z Pięknej Pszczoły. Zobaczcie, kto kogo znalazł. Tak się bawi Lublin!

Rodzinny piknik historyczny w skansenie
ZDJĘCIA
galeria

Rodzinny piknik historyczny w skansenie

W sobotę rozpoczął się dwudniowy Piknik Militarny „Lubelszczyzna 44”, który został zorganizowany przez Stowarzyszenie Lubelska Grupa Poszukiwaczy w Muzeum Wsi Lubelskiej.

- 3 przy gruncie. Ostrzeżenie dla 10 powiatów!

- 3 przy gruncie. Ostrzeżenie dla 10 powiatów!

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega przed kolejną nocą z przymrozkami w województwie lubelskim.

Lublinianka lepsza od Gromu Kąkolewnica, kolejny krok w kierunku utrzymania [zdjęcia]
galeria

Lublinianka lepsza od Gromu Kąkolewnica, kolejny krok w kierunku utrzymania [zdjęcia]

Tylko 12 punktów jesienią i już 25 wiosną. Lublinianka w rundzie rewanżowej spisuje się zdecydowanie lepiej. Kolejny krok w kierunku utrzymania drużyna Marcina Zająca zrobiła w sobotę, kiedy pokonała u siebie Grom Kąkolewnica 3:1.

Trwa święto miłośników militariów!
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Trwa święto miłośników militariów!

Raj dla miłośników historii, pasjonatów strzelectwa i kolekcjonerów, wielbicieli survivalu oraz wszystkich ciekawskich. Na lubelskich targach, odbywa się zlot miłośników strzelectwa i survivalu "Militaria". Pasjonaci mogli odkryć najnowsze produkty firm specjalizujących się w odzieży militarnej, optyce, sprzęcie specjalistycznym, czy usługach szkoleniowych.

Ogniwo Wierzbica wygrało z Motorem II Lublin po golu z gatunku „stadiony świata”

Ogniwo Wierzbica wygrało z Motorem II Lublin po golu z gatunku „stadiony świata”

Dziewięć porażek z rzędu na rozpoczęcie rundy wiosennej, a do tego bilans bramkowy 2-35. Ogniwo Wierzbica w niespodziewanym momencie przełamało jednak fatalną passę. Najpierw drużyna Karola Bujaka zatrzymała lidera, z którym zremisowała w Lubartowie 0:0. A w sobotę beniaminek zgarnął trzy punkty po wyjazdowej wygranej z Motorem II Lublin 1:0.

Wielkie świętowanie członkostwa w Unii Europejskiej
ZDJĘCIA
galeria

Wielkie świętowanie członkostwa w Unii Europejskiej

W Lublinie odbył się wielki finał Dni Otwartych Funduszy Europejskich. Gwiazdami lubelskich obchodów byli Afromental oraz Sound’n’Grace.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium