Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 stycznia 2019 r.
7:55

Tak wyglądała Polska tuż po Zagładzie. Skrajnie pesymistyczny obraz

Autor: Zdjęcie autora agdy
(fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe)

– Jeździłem po ruinach i zgliszczach stu zgładzonych gmin żydowskich w Polsce. Byłem pierwszym i jedynym pisarzem żydowskim, który odbył taką podróż – pisał Mordechaj Canin. Jego książka właśnie ukazała się w Polsce. Trudno zachęcać do tej lektury, bo konfrontacja z relacjami sprzed ponad 70 lat jest trudna. Tren prozą. To najtrafniejsze określenie relacji z wyprawy na szlaku której był Lublin, Kazimierz Dolny, Puławy, Janowiec, Zamość, Chełm, Sobibór…

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Teksty, w których Mordechaj Canin (właściwe Cukierman) opisywał Polskę tuż po Zagładzie, ukazywały się najpierw w nowojorskiej gazecie w języku jidysz. Później, w 1952 roku, zostały wydane w Izraelu. Dopiero teraz my możemy się z nimi zapoznać w całości, w tłumaczeniu prof. Moniki Adamczyk-Garbowskiej.

– Moja twarz nie jest najgorsza, nauczyłem się patrzeć tak, by moje oczy nie wyglądały na żydowskie, a przede wszystkim mogłem udowodnić, że jestem Anglikiem, prawdziwym Angolem – relacjonował pisarz, który podczas kilku wizyt w Polsce między 1945-1947 rokiem nie podróżował jako Żyd. W rozmowach specjalnie kaleczył język polski, którym jako uczeń warszawskiego gimnazjum posługiwał się świetnie. Był nienagannie ubrany, palił fajkę i miał brytyjski paszport. Udawał angielskiego dziennikarza interesującego się tym, co zostało po Żydach.

– Kiedy przechodzi się dzisiaj przez Bramę i widzi puste pola w miejscu, które jeszcze niedawno tętniło własnym życiem, gdzie istniał cały świat, z uliczkami, z besmedreszami i synagogami, wydaje się, że był to tylko sen – pisze Canin patrząc oczywiście na lubelskie Podzamcze przez Bramę Grodzką.

To odruch, przeglądając spis treści, automatycznie szuka się znajomych miast i miasteczek. Jednym z lubelskich rozmówców pisarza jest „pewien stary polak, siwiuteńki kolekcjoner antyków”, który mówił, że najpierw było mu wstyd, że jest człowiekiem, bo widział do czego są zdolni niemieccy „ludzie”; potem było mu wstyd, że jest polakiem, bo widział jak Polacy potrafili się zachować w obliczu cierpienia jakie spadło na ich żydowskich sąsiadów. Aż wreszcie zrobiło mu się wstyd, że jest chrześcijaninem, bo zobaczył oblicze świata po dwóch tysiącach lat panowania w Europie chrześcijaństwa. Kolekcjoner jest anonimowy jak większość bohaterów „Przez ruiny i zgliszcza”. Bez względu na to czy to ocaleni Żydzi czy chłopi z Kosowa, którzy tłumaczą, że ludzki popiół to najlepszy nawóz na świecie a popiół z Treblinki, to błogosławieństwo dla pól. Nawet jego przewodnik po oświęcimskim muzeum, Polak, który trafił do obozu z pierwszym transportem i był w nim do wyzwolenia.

Fragmenty przytaczające cenniki worków ludzkich popiołów i o wiele droższych zawartości obozowych latryn momentami są nie do przebrnięcia. Opis systemu wypłukiwania z prochów złota i diamentów, który działał na terenie Oświęcimia i Birkenau. – Mógłbym o tym koszmarze napisać książkę „Handel ludzkimi prochami i ekskrementami”. Ale pisanie o tym nie jest na siły Żyda – notuje Canin w rozdziale „Gorączka złota”.

Właściwie w każdym miejscu w którym się zatrzymywał próbował wspomnienie przedwojennego świata nałożyć na obraz który widzi. Pokazuje pozytywne postawy Polaków ale generalnie jest krytyczny. Do suchych, reporterskich relacji, dodaje fragmenty nostalgicznych, mrocznych na granicy depresji impresji. Korzysta z dokumentów i relacji.

Przy wyjeździe z Polski pisarz jest aresztowany na granicy polsko-czeskiej. Relacja z tego zdarzenia to ostatni rozdział „Przez ruiny i zgliszcza”. Wylicza w nim „podejrzane rzeczy” budzące podejrzenie: garstka popiołu z krematorium Majdanka, garstka popiołu z krematoriów Oświęcimia i Birkenau, dziecięcy bucik, który zdjął z dziecięcej stopy na rozkopanych grobach Treblinki, paczka z cyklonem, kilka strzępów zwojów Tory z łęczyckiej piwnicy...

Mordechaj Canin urodził się w 1906 roku w Sokołowie Podlaskim. Debiutował w 1929 roku w Warszawie. Walczył w kampanii wrześniowej 1939 r. Podczas wojny dotarł przez Japonię do Palestyny. Zmarł w Tel Awiwie, miał 103 lata.

Pozostałe informacje

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta

Blisko 100 osób, cztery dni egzaminów, trudne zadania, a na końcu upragniony tytuł. W Lublinie rozpoczął się egzamin radcowski. Po jego zdaniu aplikanci będą mogli nazywać się radcami prawnymi.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium