Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 października 2007 r.
13:16
Edytuj ten wpis

Zakochany w Leninie

0 0 A A

Malował ryby, bażanty, owoce, kwiaty i nagie kobiety. Zakochanych panów i chłopca, łakomie sięgającego po wiśnie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Uwielbiał żonę Franciszkę, ale nie stronił od rozebranych studentek. Ale kiedy zaprzyjaźnił się z Leninem, ojciec się go wyrzekł. Dziś o jego płótna biją się kolekcjonerzy w najlepszych domach aukcyjnych na świecie. O niezwykłym malarzu z Lublina, który zaprosił do Polski Pabla Picassa, opowiada Dorota Kubacka, kurator wystawy „Mnie interesuje tylko malarstwo”

Urodził się i wychował w Lublinie. Kiedy? Różnie mówił. A to, że 30 grudnia 1895. Albo że 15 stycznia 1896. Ponoć rodzice zgłosili jego narodziny z opóźnieniem, po to, żeby o rok opóźnić wcielenie do carskiej armii.
Ksiądz ochrzcił go w parafii św. Pawła w Lublinie.
- Mieszkali na Piaskach, czyli w okolicach dzisiejszego parku Ludowego. Gdy miał niespełna dziesięć lat, zapisał się do prywatnego Filologicznego Zakładu Naukowego im. Staszica. Ukończył naukę z wzorowym zachowaniem. Był dobry z przedmiotów ścisłych. Z rysunku dostał stopień celujący - opowiada o Eugeniuszu Eisbischu Dorota Kubacka, kurator wystawy.
Kubacka stoi wśród dziesiątków obrazów pulsujących kolorem. Na płótnach płoną czerwienie, cynobry, aksamitne purpury i fiolety, gdzieniegdzie przełamane zielenią i granatem.
Intrygują postaci nagich kobiet w konwulsyjnych pozach.
Ale najbardziej zadziwiają
ogromne obrazy z Leninem.

Lenin jak magnes


Jeszcze w szkole Eibisch wstępuje do tajnej organizacji. Po roku ma w domu rewizję żandarmów za drukowane odezwy.
We wspomnieniach chwali się, że w ósmej klasie chodzi na zebranie robotnicze SDKPiL.
Na studiach w Krakowie znów zapisuje się do tajnej organizacji politycznej.
- Najprawdopodobniej właśnie wtedy zaprzyjaźnia się z Leninem - mówi Kubacka.
Lenin przebywał wówczas w Krakowie, ale z rewolucjonistami spotykał się w Poroninie, gdzie zamierzał zorganizować w roku 1914 szkołę partyjną na wzór szkoły w Lonjumeau pod Paryżem. Miała kształcić aktywistów partii. Projektowi przeszkodził wybuch I wojny światowej. Lenin był też zapamiętałym cyklistą i objeżdżał okolice Krakowa. Być może na takich wycieczkach zaczęła się fascynacja lubelskiego malarza Leninem.
Eisbisch pisał we wspomnieniach: "Bywamy u Lenina, Lenin przychodzi do nas. Wożę listy Lenina przez granicę. Występuję z towarzyszami na wiecach werbunkowych”.
- Przyjaźń musiała być silna, skoro na wystawie zobaczycie płótna z wodzem. Działają na publiczność jak magnes - śmieje się Dorota Kubacka.

Rozpłakał się przed Malczewskim


Kochał politykę, ale w końcu wybrał malarstwo.
- Jak bardzo musiało mu na nim zależeć, skoro rozpłakał się przed Malczewskim. Eibisch nie zdał egzaminów. Koniecznie chciał studiować. I upodobał sobie Jacka Malczewskiego. Poradzono mu, żeby z nim porozmawiał - opowiada Kubacka. - Porozmawiał, ale ten zbywał kandydata na studia. W końcu Eibisch zaczepił malarza na ulicy, popłakał się i tak długo prosił, że Malczewski zdecydował się przyjąć Eugeniusza w charakterze wolnego słuchacza.
A okoliczności spotkania były bardzo malownicze.
Najpierw na ulicy dojrzał malutką postać w kraciastych spodniach, ogromnym kapeluszu i obszernej pelerynie.
Potem wydukał swoją prośbę.
Malczewski poczerwieniał z oburzenia.
"Tak strasznie na mnie krzyczał, że się rozpłakałem z przerażenia” - wspominał po latach Eibisch.
Kiedy mistrz zapytał, czego chce, Eibisch odpowiedział przez łzy: Chcę zostać studentem pana rektora. Wymiana zdań trwał długo, Malczewski skapitulował i rzucił: Z taki uporem będzie z ciebie malarz.

Żona

Nie chodził po kawiarniach.
Nie miał takiego programu na życie, żeby malować i bawić się.
Dla niego było malarstwo ponad wszystko.
Gdzie spotkał żonę Franciszkę, nie wiadomo. Wiadomo że była niezwykłej urody. Była Miss Paryża, a pochodziła z Zamościa.
Ślub wzięli na południ Francji.
A inne dziewczyny?
- Bardzo zwracał na nie uwagę. Podobno w pracowni miał najładniejsze studentki. Niektóre mówiły, że unikały pracowni. Inne, że nie chodziły tam same - opowiada Kubacka.
Coś musiało w nim być, skoro rozebrane do naga bały się zostać z nim sam na sam.

Kobieta z jabłkami

Na płótnach zgromadzonych na zamku co rusz można natknąć się na kontury nagich postaci. Jakby artysta chciał je ukryć.
Gdy podejść bliżej, widać kobiety siedzące, leżące, czasem w konwulsyjnych pozach. Pełno tu niejasności, skrywanych dramatów, może erotycznych snów.
Na tym tle jak gwiazda błyszczy portret kobiety z jabłkami. - To, co urzekło mnie w obrazie, to nagie ramię. Obraz iskrzy. Piękna jest, prawda? - zamyśla się Dorota Kubacka.
- Bardzo piękna - odpowiadam.
Dalej martwe natury. Z bażantami, rybą, kukurydzą, owocami.
- Był smakoszem, ale i skąpcem. Kiedy wyjechał do Włoch w późnych latach siedemdziesiątych, mieszkał w pensjonacie. Ale się tam nie żywił. Pisze w liście, że w godzinach popołudniowych, kiedy zamykano targ, chodził do rybaków i prosił o ryby, żeby nie płacić za nie. No i sam sobie gotował. Ale kiedy właściciel pensjonatu przyuważył oszczędności, jakie czynił na jedzeniu Eibisch, zaprosił go na kolację. Zamówiono jedzenie, zjedzono, właściciel zniknął. Eugeniusz, który został sam przy stole musiał za to zapłacić - opowiada Dorota Kubacka.
Kłopoty przez Lenina
Sam artysta na swój temat mówił bardzo niewiele.
Na temat Lublina jeszcze niechętniej.
Dlaczego? Kurator Kubacka tak to tłumaczy: Rozmawiałam z Wojciechem Sadleyem, który był jego studentem w latach 50. Próbował wypytywać o Lublin i był zbywany. Odchodził z kwitkiem. Wiemy, że przyjeżdżał do Kazimierza na plenery. Ale do rodziny nie zaglądał. Rodzina też niechętnie o nim mówiła. Próbowałam wyjaśnić tajemnicę. Podejrzenie padło na konflikty rodzinne. Podobno ojciec był zamożnym człowiekiem, ale go wydziedziczył. Czy za fascynację Leninem?
Kiedy pod koniec życia artysta spisywał testament, powiedział, że rodzina już swoje dostała.
Zapamiętał ojcu Lenina?

Pozostałe informacje

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

Galeria Rzeźby prof. Mariana Koniecznego podlega Muzeum Zamojskiemu. Są w niej prezentowane prace artysty, autora tak znanych pomników jak np. Warszawskiej Nike, Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie, Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ale również Jana Zamoyskiego w Zamościu. Przed budynkiem na os. Planty, niezależnie od wewnętrznej ekspozycji podziwiać można rzeźby Wisła, Macierzyństwo I i Macierzyństwo II

Jest plan, by zmienić plan. A galerię wyprowadzić

Teraz można tam prowadzić jedynie działalność związaną z turystyką. Jeśli plan zagospodarowania przestrzennego się zmieni, to budynku obecnej galerii rzeźby mógłby powstać dzienny dom opieki dla seniorów. Radni dali na to zgodę. Ale decyzję poprzedziła dyskusja, bo nie wszystkim pomysł się podobał.

Fryderyk Janaszek strzelił w sobotę gola w meczu przeciwko GKS Tychy, ale Górnik nie zdołał sięgnąć po wygraną

Górnik Łęczna formalnie zakończył rundę jesienną. Stali się specjalistami od remisów

Górnik Łęczna zakończył rundę jesienną zremisowanym meczem z GKS Tychy. Nie było to jednak ostatnie spotkanie zielono-czarnych w tym roku kalendarzowym. Podopiecznych trenera Pavola Stano czekają jeszcze dwa starcia z rundy rewanżowej

Robert Lis

Cztery lata dyrektora Lisa. Powody odejścia ze szpitala

Robert Lis z końcem roku rozstaje się ze szpitalem w Radzyniu Podlaskim. Potwierdza, że na rezygnację z dyrektorskiego stanowiska złożyły się głównie względy osobiste. A placówkę zostawia w dobrej kondycji.

Kolejny pedofil w rękach "łowców głów"
film

Kolejny pedofil w rękach "łowców głów"

Lubelscy policjanci we współpracy z funkcjonariuszami ze stolicy zatrzymali 46-letniego mężczyznę poszukiwanego za pedofilię. Najbliższe 6 lat spędzi w więzieniu.

AWP Budowlani II Lublin zakończyła rundę jesienną przegraną z KS AWF AZS II Warszawa

AWP Budowlani II Lublin zakończyli rundę porażką w Warszawie

W ostatnim meczu rundy jesiennej AWP Budowlani II Lublin przegrali na wyjeździe z KS AZS AWF II Warszawa.

Nie wyszedł mu zakręt i zaparkował w ogrodzeniu

Nie wyszedł mu zakręt i zaparkował w ogrodzeniu

Alkohol i jazda na motocyklu to nie jest dobre połączenie. Przekonał się o tym 77-letni mieszkaniec powiatu ryckiego.

Co Wspomaga Odporność?

Co Wspomaga Odporność?

Wzmocnienie odporności to kluczowy krok do utrzymania zdrowia, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, kiedy organizm jest narażony na infekcje. Oprócz zdrowej diety, aktywności fizycznej i odpowiedniego snu, warto włączyć składniki, które wspomagają układ odpornościowy. Jednym z nich jest colostrum – naturalny suplement o wyjątkowych właściwościach.

Pilnie potrzebna krew. Cztery grupy na wyczerpaniu

Pilnie potrzebna krew. Cztery grupy na wyczerpaniu

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa bije na alarm. Zapasy krwi powoli się kończą. Trwa poszukiwanie dawców w regionie.

Koparka trafiła na minę. I to dosłownie

Koparka trafiła na minę. I to dosłownie

Podczas prac budowlanych operator koparki natrafił na minę przeciwpancerną z czasów II wojny światowej.

Lublin kocha żużel. Karnety na mecze Orlen Oil Motoru wyprzedane w około pięć minut

Lublin kocha żużel. Karnety na mecze Orlen Oil Motoru wyprzedane w około pięć minut

W poniedziałek o godzinie 20.25 rozpoczęła się sprzedaż karnetów na mecze mistrzów Polski w 2025 roku. Zainteresowanie, zgodnie z przewidywaniami, było ogromne. Wejściówki rozeszły się błyskawicznie i część kibiców wpadło w szał radości, a zdecydowana większość musiała obejść się smakiem

Dachówka ceramiczna, betonowa, a może inny materiał na poszycie dachowe? Poznaj popularne rozwiązania stosowane przez dekarzy!

Dachówka ceramiczna, betonowa, a może inny materiał na poszycie dachowe? Poznaj popularne rozwiązania stosowane przez dekarzy!

Na rynku jest wiele materiałów przeznaczonych do estetycznego wykończenia konstrukcji dachowej. To jednak nie oznacza, że każdy produkt nada się do konkretnego rodzaju więźby na dachu. Trzy popularne opcje do wykorzystania to dachówka betonowa, ceramiczna i blachodachówka. Przejrzyj poradnik i dokonaj wyboru!

Wyświetlacze nie działają i działać nie będą. Na nowe jednak pieniędzy jeszcze nie ma
TEMAT OD CZYTELNIKA

Wyświetlacze nie działają i działać nie będą. Na nowe jednak pieniędzy jeszcze nie ma

Każdy użytkownik komunikacji miejskiej chciałby wiedzieć kiedy odjedzie jego autobus. Niestety, na niektórych przystankach w Lublinie pasażerowie mogą mieć z tym problem. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego o sytuacji wie, jednak na pieniądze na nowy sprzęt przyjdzie jeszcze poczekać.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wywalczyły w Warszawie cztery medale MMP

Cztery medale Cementu-Gryfa Chełm i jeden Sokoła Lublin na młodzieżowych mistrzostwach Polski

Dobry występ zawodniczek Cementu-Gryfa Chełm oraz przedstawicielki Sokoła Lublin podczas Międzynarodowych Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w zapasach kobiet.

Wjechał motocyklem w betonowe płyty. Interweniował śmigłowiec LPR

Wjechał motocyklem w betonowe płyty. Interweniował śmigłowiec LPR

Do wypadku z udziałem motocykla doszło w poniedziałek w miejscowości Oleśniki. Na miejscu potrzebny był śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium