Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 kwietnia 2006 r.
17:25
Edytuj ten wpis

Zdradził, czy spełnił życzenie Jezusa

0 0 A A

Czy po opublikowaniu w Waszyngtonie angielskiego tłumaczenia manuskryptu zwanego Ewangelią Judasza, Kościół zrehabilituje apostoła, który zdradził Jezusa?
Co dziś wiemy o zdrajcy? Czy możliwe, że Judasz wydał Jezusa na jego życzenie?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Szóstego kwietnia, w siedzibie National Geographic Society w Waszyngtonie zaprezentowano angielskie tłumaczenie manuskryptu znalezionego w Egipcie. Nazwano go "Ewangelią Judasza”, bo przedstawia "Judaszową wersję” wydarzeń związanych z procesem i śmiercią Jezusa. Wśród dziennikarzy, historyków i teologów zapanowało niezwykłe wręcz poruszenie: Judasz, symbol zdrady, miałby być kimś zupełnie innym? A trzydzieści srebrników? A cała symbolika związana z tą postacią?

Zdradziecki pocałunek

Do tej pory było tak: Wysoka Rada Żydów, zwana Sanhedrynem, zbiera się w pałacu Kajfasza i podejmuje uchwałę w sprawie "pochwycenia i zabicia” Jezusa. Jego los zostaje przypieczętowany.
Tymczasem do arcykapłanów zgłasza się Judasz Iskariota, jeden z apostołów Jezusa. Ma propozycję: wyda swego mistrza i nauczyciela za stosowną opłatą. Arcykapłani proponują Judaszowi 30 srebrników, ówczesną średnią miesięczną pensję.
W czwartkowy wieczór po wieczerzy Jezus modli się na Górze Oliwnej. Od dwudziestej wieczorem do dwudziestej drugiej.
Na miejscu modlitwy zjawia się grupa żołnierzy, którzy dostali polecenie aresztowania Jezusa.
Judasz, który jest wśród przybyłych, podchodzi do Jezusa i składa pocałunek powitalny na policzku Mistrza.
Aresztant zostaje doprowadzony do Kajfasza, najwyższego kapłana.

Kim był Judasz?

Znamy legendę o narodzinach Judasza. Jeszcze przed narodzinami jego matka miała sen, że syn popełni haniebny czyn i przyniesie nieszczęście całemu narodowi żydowskiemu. Gdy opowiedziała sen mężowi, ten postanowił pozbyć się dziecka. Po urodzeniu rodzice włożyli niemowlę do kosza i wrzucili do morza.
Kosz dopłynął do wyspy Skarioth. Znalazły go służące bezdzietnej królowej, która ogłosiła, że urodziła syna i zaczęła wychowywać Judasza. Gdy urodziła własne dziecko, Judasz zaczął znęcać się nad bratem. Królowa w złości powiedziała Judaszowi, że nie jest pierworodnym dzieckiem. Judasz zabił przyrodniego brata i udał się do Jerozolimy, gdzie wstąpił na służbę do Poncjusza Piłata.

Popełnił samobójstwo?

Jego dalsze losy są nie mniej dramatyczne: po wydaniu Chrystusa Judasz, dręczony wyrzutami sumienia, miał się powiesić.
Taką wersję końca Judasza podaje Ewangelia Mateusza oraz Dzieje Apostolskie. Ale nawet w relacjach nie brakuje sprzeczności. Nic dziwnego, że bibliści już dawno przypuszczali, że po ukrzyżowaniu Judasz mógł powrócić do rodzinnej miejscowości; do Kariothu.
Tymczasem w przetłumaczonym manuskrypcie, który już narobił sporo zamieszania, czytamy, że Jezus przebacza Judaszowi i kieruje na pustynię, by tam oddał się modlitwie i kontemplacji.

Jednak bohater

Jeden z fragmentów mówi o widzeniu Judasza, w którym poznaje męczeńską śmierci Jezusa, która ma zbawić świat i o swojej niewdzięcznej roli w całym planie. Przesłanie odkrytego manuskryptu może szokować. Oto Judasz nie jest zdrajcą.

Jest bohaterem
Apostołem wybranym przez Jezusa. Chrystus wypowiada do niego zagadkowe słowa: "Przewyższysz ich [apostołów] wszystkich. Ale, Judaszu, musisz poświęcić ciało, które mnie okrywa”. Autorzy odnalezionego manuskryptu przekonują, że Judasz wydał Chrystusa na śmierć na jego wyraźne życzenie.

Sekta

Prof. Mieczysław Krąpiec z KUL, jeden z najwybitniejszych współczesnych filozofów, nie ma ani krzty zaufania do "nowej ewangelii”. - Nie ma czego komentować. Kolejna sensacja w stylu "Kodu Leonarda da Vinci”. To nijak ma się do ewangelii i naszej wiary - tłumaczy Krąpiec.
Dokument nazwany Ewangelią Judasza pochodzi z przełomu III i IV wieku i najprawdopodobniej stoi za nim gnostyczna sekta kainitów. W dodatku jest apokryfem; rodzajem powieści, której nie można traktować jako źródła o historycznej postaci. Tym bardziej że sekta kainitów gloryfikowała wszystkich negatywnych bohaterów żydowskiego i chrześcijańskiego Pisma Świętego. Pozytywnym bohaterem był Kain (stąd ich nazwa), a nawet wąż kusiciel.

W ogóle go nie było

Ale już prof. Marek Kuryłowicz z Katedry Prawa Rzymskiego z UMCS, Judaszowej Ewangelii nie zamierza jej całkowicie odrzucać. I ma swoje powody: prof. Kuryłowicz od lat zajmuje się procesem Jezusa. - To kolejny odkryty apokryf opowiadającym o ostatnich dniach Jezusa - Kuryłowicz zwraca uwagę, że do dziejów Jezusa wciąż dopisuje się nowe fakty. - Oto w latach trzydziestych ubiegłego wieku, w Niemczech, prawnicy żydowscy jeszcze raz przeanalizowali proces Jezusa. Ich konkluzja brzmiała: Jezus został skazany niewinnie, a cały proces był sfingowany. Główną odpowiedzialnością za śmierć Jezusa obarczono Piłata - dodaje prof. Kuryłowicz.

A nie Judasza

Czy po dokładnej analizie "Ewangelii Judasza” Kościół rozpocznie proces jego rehabilitacji?
A może w ogóle nie ma problemu Judasza?
Kontrowersyjna niemiecka teolożka Uta Ranke-Heinemann jest przekonana, że Judasz tak naprawdę w ogóle nie istniał. Jest literackim symbolem Żydów, którzy odrzucili Jezusa jako Mesjasza...
Waldemar Sulisz

Bić Judasza!

W tamtym roku mu się upiekło:
po raz pierwszy od niepamiętnych czasów nie zawisł na drzewie i nie wymierzono mu chłosty. Jednak w tym roku mieszkańcy podrzeszowskiego Pruchnika chcą zdrajcę osądzić. Problem tylko z tzw. Ewangelią Judasza.
- Sądziło się od zawsze. To stary, przedwojenny zwyczaj, bardzo popularny w południowej Polski - tłumaczy Jerzy Lizak, autor książki "Pruchnickie okruchy”.
Wiadomo też, za co.
- Bo sprzedał Pana Jezusa. Należą mu się baty - chórem odpowiadają 10-letni chłopcy, Michał i Przemek.
Sądzenie Judasza przez lata wyglądało tak samo. W Wielki Czwartek kilkunastu pruchniczan szyło z jutowych worków trzymetrową kukłę. Wypychali ją słomą, a do ręki wkładali woreczek z kamieniami-srebrnikami. Żeby nikt nie miał wątpliwości, o kogo chodzi, malowali farbą napis: Judasz albo "Juda-Zdrajca”. Późnym wieczorem wieszali kukłę na drzewie tuż obok rynku. W Wielki Piątek zrzucali ją na ziemię i wlekli pod kościół, gdzie rozpoczynało się sądzenie zdrajcy. Prowadzący proces "sędzia” zawsze wypowiadał te same słowa: ”Judasz sprzedał Pana Jezusa za 30 srebrników, należy mu się 30 pałek”. Tłum głośno odliczał, a sędzia wymierzał karę potężnym drągiem. Gdy skończył, Judasza przejmowali okoliczni młodzieńcy, którzy masakrowali kukłę dopóki sił im starczyło. Resztki kukły kończyły w płomieniach nad pobliską rzeczką.
Rok temu procesu nie było. - Starsi, którym zależało na tradycji, poumierali, a młodym wszystko jedno, czy będzie Judasz, czy nie - mówi gorzko Edward Dańczak.
- To prawda. Zygmunt Osada przez 40 lat robił kukłę - wspomina Halina Wojdyło, szefowa Gminnego Centrum Kultury. - Już nie żyje i nie ma komu...
I jeszcze ten antysemityzm... Raz chłopy przygotowujący kukłę, napisali na niej "Jude” zamiast "Juda” i afera gotowa. A na fotografii z 1941 roku, otoczony tłumem dzieciaków z pałami, Judasz do złudzenia przypomina tradycyjnego galicyjskiego Żyda: garbaty nos, broda i pejsy, a na ramieniu biała opaska z gwiazdą Dawida.
Proboszcz Kazimierz Trelka niechętnie o tym rozmawia. - W gazetach przedstawiono nas jako antysemitów, a na mnie pisano donosy do biskupa, że podsycam antyżydowskie nastroje - proboszcz jednak przyznaje, że zwyczaj nie jest najlepszy. - Sądzenie i bicie wisielca nie ma sensu.
Ksiądz proponował nawet, aby zamiast "młócki” zrobić "rytuał współczucia” dla Judasza. Nie przeszło. Ludzie woleli, żeby zostało po staremu.
W tym roku starzy pruchniczanie chcą, by Judasz po rocznej przerwie, znowu zawisł na drzewie. Ale mają dwa problemy.
Pierwszy, przyziemny, to brak ochotników do szycia kukły.
Drugi, to Ewangelia Judasza.
Jan Papała: Ludzie o tym sporo gadają, ale chyba nikt nie wierzy w to, że Judasz nie był zdrajcą. I dobrze, bo nie wolno obalać starych prawd.
Halina Wojdyło: Jeśli sądzenie Judasza w tym roku się odbędzie, to raczej nie może on liczyć na łagodniejsze potraktowanie. Tradycja, to tradycja.
Edward Dańczak: Mącą ludziom w głowach. Mamy uwierzyć, że przez tyle lat biliśmy Judasza niesłusznie?
Wojciech Malicki
(Nowiny)

Pozostałe informacje

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni
ZDJĘCIA
galeria

Krew na medal – zasłużeni dawcy zostali docenieni

W tym roku oddali ponad 71 tys. donacji, zapewniając bezcenny ratunek dla chorych osób. Dzisiaj, Ci najbardziej zaangażowani krwiodawcy, zostali nagrodzeni.

Zatrzymany został 19-latek

„Funkcjonariusz Interpolu" wyłudził 200 tys. zł. W sprawie został zatrzymany 19-latek

69-latek miał pomóc w akcji zwalczania oszustów, ale niestety, sam padł ich ofiarą. W sprawie został zatrzymany młody mężczyzna z okolic Puław.

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

Trener Motoru Lublin: Piłkarze nie zakochali się w idei wyniku, tylko w idei pracy i procesu treningowego

W piątkowy wieczór piłkarze Motoru cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu. Tym razem pokonali na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem
galeria

Terytorialsi na miejscu powodzi - trwa walka z czasem

150 lubelskich terytorialsów każdego dnia wspiera powodzian. Pracy nie brakuje, a akcja będzie prowadzona do odwołania.

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Koalicja Obywatelska zdecydowała. Poznaliśmy kolejnego kandydata na prezydenta

Rafał Trzaskowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską w wyborach na prezydenta w przyszłym roku. Zdecydowanie pokonał swojego politycznego kolegę.

Sylwia Matuszczyk (z piłką) zaliczy kolejny wielki turniej

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych rozegra ostatnie sparingi przed mistrzostwami Europy

Na ostatniego przeciwnika przed startem imprezy, która zadecyduje o przyszłości Arne Senstada wybrano Szwecję. Mecz z drużyną Trzech Koron odbędą się w sobotę Ystad i w niedzielę w Lund.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium