Geograf dr Ryszard Molas pokazał ciekawe zjawisko meteorologiczne zaobserwowane na Wyżynie Lubelskiej.
– We wtorek, 11 kwietnia o poranku znaczna część Polski południowo-wschodniej przykryta została gęstą mgłą napływającą z Ukrainy. Z tej mgły uformowały się piękne cumulusy – zachwyca się Molas, który obserwował zjawisko w okolicach Olszanki na Działach Grabowieckich.
Przy zastosowaniu metody poklatkowej naukowiec uzyskał efekt dwugodzinnej obserwacji nieba uzupełniony zdjęciami z drona.
– Zdjęcia wykonane zostały o godz. 9.30 – 11.30, czyli w czasie ustępowania mgły. Widać jak z tej mgły tworzą się chmury tuż nad powierzchnią ziemi – mówi i dodaje: – To ciekawe zjawisko meteorologiczne związane jest ze zmianami temperatury punktu rosy po wschodzie słońca. Nagrzewająca się powierzchnia ziemi prowadzi do wyparowania mgły. Dzięki słabym ruchom konwekcyjnym para wodna ulega nadal kondensacji, ale już na coraz większej wysokości (200 - 300 metrów).