Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

27 sierpnia 2022 r.
16:28

Michał Paluch: Robimy wszystko, żeby Lublinianka przetrwała

(fot. Wojciech Szubartowski)

Rozmowa z Michałem Paluchem, zawodnikiem Lublinianki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • W waszej trudnej sytuacji mogliście odrobinę poprawić sobie humory w Chełmie, bo mecz z tamtejszą Chełmianką wcale nie musiał się zakończyć porażką Lublinianki 0:2…

– Dokładnie tak. Muszę przyznać, że mamy bardzo duży niedosyt po tym spotkaniu. Już w pierwszej minucie sam miałem sytuację, ale skończyło się strzałem w słupek. Potem szybko straciliśmy dwie bramki. Mieliśmy swoje szanse, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy, a to się zemściło. Nie potrafiliśmy wykorzystać nawet rzutu karnego. Myślę, że gdyby ta bramka na 1:2 padła, to wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. Nie strzeliliśmy jednak i punkty zostały w Chełmie, więc nie ma już sensu roztrząsać tego meczu.

  • Przed wami starcie z Wieczystą Kraków, czyli faworytem do awansu, ale pytanie, czy ten mecz w ogóle dojdzie do skutku?

– Wiadomo, że w klubie nie jest kolorowo. Nie wiemy za dużo, jak to wszystko wygląda, ale najprawdopodobniej zagramy. Normalnie szykujemy się do kolejnego spotkania. Tak naprawdę każdy mecz traktujemy tak, jakby miał to być nasz ostatni występ w tym sezonie. Co nam pozostało? Walczyć i próbować skupiać się tylko na grze. Dostaliśmy informację od prezesa, że pieniędzy w klubie nie ma, więc żadnych wypłat na razie nie będzie. Słyszymy, że są prowadzone jakieś rozmowy ze sponsorami i cały czas czekamy na rozwój wydarzeń. Przyszłość Lublinianki to jednak jeden wielki znak zapytania. Robimy co możemy, głowy czasami są gdzie indziej, ale na pewno jeszcze się nie poddajemy.

  • Zastanawialiście się nad tym, czy w ogóle jechać do Chełma?

– Trener Robert Chmura cały czas nam powtarza, że wszyscy jesteśmy w tym razem i żebyśmy się odcięli od tej sytuacji, a on dołoży wszelkich starań, żeby mecze były rozgrywane. Nie myślimy o tym, żeby się wycofać, na razie jesteśmy nawet w stanie wstrzymać się z pensjami i będziemy grali za darmo. Chcemy zrobić wszystko, żeby Lublinianka nadal była w tej trzeciej lidze. Nie po to razem z trenerem Chmurą walczyliśmy przez 1,5 roku, żeby teraz to wszystko oddać. Chcemy, żeby Lublinianka została na tej piłkarskiej mapie Polski.

  • Chyba jednak trudno w takiej sytuacji mobilizować się na kolejne mecze?

– Wiadomo, że tak. Mamy niezłą drużynę, ale ciężko jest się pozbierać psychicznie. Zaangażowania nie można nam odmówić, ale tracimy głupie bramki. Może się powtórzę, ale my naprawdę nie rozmawiamy o tym, czy klub przetrwa, tylko skupiamy się na treningu i na meczu. A tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzy.

  • Czy chociaż na horyzoncie jest jakiś ratunek dla Lublinianki?

– Trener Chmura razem z Tomkiem Brzyskim robią wszystko, żeby klub przetrwał. Wiemy, że toczą się jakieś rozmowy. Wiadomo jednak, że niejedna umowa była już ostatnio dogadana, a nic z tego nie wyszło. Robią swoje i próbują coś załatwić, a my mamy grać i trenować, jakaś nadzieja na pewno jeszcze jest, że uda się to wszystko poukładać.

  • Chwilowo możecie chyba jednak zapomnieć o tym co dzieje się w klubie, bo przed wami najciekawszy mecz w tej rundzie, czyli spotkanie z Wieczystą Kraków…

– Wiadomo, z kim zagramy. Przyjeżdża faworyt do awansu, z byłymi reprezentantami Polski w składzie, czy zawodnikami, którzy dopiero co grali w ekstraklasie. To klub z potężnym zapleczem finansowym i marketingowym. Zrobimy wszystko, żeby utrzeć im nosa. Chcemy wyjść na boisko, bo wiemy, ze zainteresowanie takim meczem będzie bardzo duże. A ludzie mogliby przyjść i zobaczyć, że warto w Lubliniankę zainwestować. Z tego co wiem, jest temat, żeby zagrać na innym stadionie i żeby na trybunach pojawiło się więcej niż 500 osób. Są prowadzone rozmowy, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. W tak dużym mieście, jak Lublin na pewno przydałby się drugi klub, gdzie mogliby grać zawodnicy z Lublina i okolic. W naszej drużynie większość chłopaków jest właśnie stąd, a wielu innych chciałoby dołączyć, ale nie mogą ze względu na naszą sytuację. Naprawdę widać w tym zespole potencjał, za to co trener Chmura tutaj zrobił czapki z głów. Teraz mamy nadzieję, że przetrwamy i że urodzi się tutaj naprawdę coś dobrego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ronda muszą poczekać na patronów

Nowe ronda jednak bez patronów. Święty i błogosławiony muszą poczekać

Patroni dla nowych rond podzielili bialską radę. Na ostatniej sesji nadano tylko nazwy dla alei przy moście i ronda przy ulicy Armii Krajowej.

Huczwa Tyszowce pokonała w środę BKS Bodaczów i święta Wielkanocne spędzi w dobrych nastrojach

Zamojska klasa okręgowa. Huczwa Tyszowce wygrała po raz drugi z rzędu

W środę rozpoczęła się 21. kolejka zamojskiej klasy okręgowej. W Tyszowcach tamtejsze Huczwa pokonała BKS Bodaczów, a w meczu dwóch zespołów z dołu tabeli Kryształ Werbkowice podzielił się punktami z Olimpią Miączyn

Rozwijaj swój biznes instalatorski z DEFRO – postaw na zaawansowane systemy grzewcze

Rozwijaj swój biznes instalatorski z DEFRO – postaw na zaawansowane systemy grzewcze

Nowoczesne technologie grzewcze to dziś nie tylko wygoda i ekologia, ale również wyznacznik profesjonalizmu firm instalatorskich. Coraz więcej inwestorów zwraca uwagę na efektywność energetyczną i koszty eksploatacji, szukając sprzętu, który będzie działał bezawaryjnie przez wiele lat. DEFRO, jako jeden z wiodących polskich producentów urządzeń grzewczych, wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom. Montowanie ich kotłów na pellet, kotłów gazowych, pomp ciepła czy rozwiązań hybrydowych to szansa dla instalatorów na wzmocnienie pozycji na lokalnym rynku i zbudowanie profesjonalnego wizerunku.

Zaginął mężczyzna. Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach

Zaginął mężczyzna. Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach

Policja z Biłgoraja prowadzi poszukiwania za 81-letnim mieszkańcem regionu.

Nadzór techniczny nad remontem mieszkania - kontrola jakości i ochrona interesów właścicieli

Nadzór techniczny nad remontem mieszkania - kontrola jakości i ochrona interesów właścicieli

Brak profesjonalnego nadzoru może prowadzić do znaczących błędów, wydłużenia czasu realizacji i dodatkowych kosztów finansowych. Aby uniknąć tych problemów, ważne jest, aby zaangażować wykwalifikowanego specjalistę, który zapewni nadzór nad wszystkimi etapami, od projektu do jego ukończenia.

Pierwszym przeciwnikiem Azotów Puławy w rywalizacji w grupie spadkowej będzie Zepter KPR Legionowo

Azoty Puławy zagrają z Zepter KPR Legionowo

Azoty Puławy rozpoczynają rywalizację w grupie spadkowej. Pierwszym rywalem podopiecznych Patryka Kuchczyńskiego będzie Zepter KPR Legionowo. Pierwszy gwizdek w puławskiej hali w czwartek o godzinie 20

Chciał uciec policjantom. Jazdę zakończył na słupie
WIDEO

Chciał uciec policjantom. Jazdę zakończył na słupie

43-letni mieszkaniec powiatu łukowskiego tak bardzo chciał uniknąć kontroli policyjnej, że ucieczkę przed radiowozem zakończył na słupie sygnalizacji świetlnej. Jak się okazało, miał powody do ucieczki.

W decydującym spotkaniu ćwierćfinałowym play-off w PLS 1. Lidze ChKS Chełm zagra z BKS Visłą Proline Bydgoszcz

ChKS Chełm powalczy o awans do półfinału play-off PLS 1. Ligi z BKS Visłą Proline Bydgoszcz

W trzecim spotkaniu ćwierćfinałowym play-off ChKS Chełm zmierzy się w czwartek o godzinie 18 z BKS Visłą Proline Bydgoszcz. Zwycięzca awansuje do najlepszej czwórki rozgrywek

Za dużo sałatki jarzynowej? Nie wyrzucaj, przynieś do Jadłodzielni

Za dużo sałatki jarzynowej? Nie wyrzucaj, przynieś do Jadłodzielni

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II przypomina, że na terenie uczelni działa jadłodzielnia, gdzie można przynieść nadwyżki jedzenia. I choć w święta kampus będzie nieczynny, to dostęp do lodówki będzie możliwy.

Od dziś nowe przepisy. Zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej bez zezwolenia

Od dziś nowe przepisy. Zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej bez zezwolenia

Od czwartku obowiązuje rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej zakazujące fotografowania obiektów wojskowych oraz infrastruktury krytycznej bez wcześniejszego zezwolenia. Za złamanie zakazu grozi grzywna lub areszt.

Tragedia na drodze. Życia 63-latki nie udało się uratować
galeria

Tragedia na drodze. Życia 63-latki nie udało się uratować

W środowy wieczór doszło do tragicznego wypadku w powiecie łukowskim. Pomimo podjętych czynności życia jednej z uczestniczek wypadku nie udało się uratować.

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
25. KOLEJKA

Wyniki:

Świdniczanka Świdnik  - Podhale Nowy Targ 1-1
KSZO Ostrowiec Św. - Sandecja Nowy Sącz 1-2
Siarka Tarnobrzeg - Korona II Kielce 1-3
KS Wiązownica - Chełmianka 2-3
Lewart Lubartów - Unia Tarnów 3-0
Czarni Połaniec - Pogoń Sokół Lubaczów 3-0
Wisła II Kraków - Wiślanie Skawina 5-0
Podlasie Biała Podlaska - Star Starachowice 1-1
Wisłoka Dębica - Avia Świdnik 1-4

Tabela:

1. Sandecja 25 55 51-20
2. KSZO 25 50 41-27
3. Podhale 25 49 48-33
4. Chełmianka 25 46 57-37
5. Siarka 25 46 42-28
6. Korona II 25 45 49-37
7. Star 25 42 47-29
8. Avia 25 40 50-34
9. Wisłoka 25 39 53-38
10. Podlasie 25 39 42-30
11. Wiślanie 25 32 32-35
12. Wisła II 25 28 54-44
13. Pogoń Sokół 25 28 36-49
14. Czarni 25 27 32-50
15. Świdniczanka 25 24 26-44
16. Wiązownica 25 21 28-50
17. Lewart 25 14 23-61
18. Unia 25 3 18-86

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!