W tym roku grono zasłużonych dla miasta stale się powiększa. Prezydent Michał Litwiniuk wysunął teraz propozycję, by tytuł pośmiertnie przyznać weterynarzowi Andrzejowi Iwanickiemu.
Lubiany przez mieszkańców lekarz ich pupili zmarł we wrześniu. Właściciele psów przyjęli to z wielkim smutkiem. I to oni zwrócili się do urzędników z wnioskiem, by uhonorować ich weterynarza.
„Od zawsze na jego fachową pomoc mogło liczyć schronisko „Azyl” w Białej Podlaskiej (…). Jak wspominają członkowie stowarzyszenia, doktor Andrzej był zawsze ciepły, serdeczny, pełen współczucia, a jednocześnie profesjonalny i zaangażowany w niesienie pomocy braciom mniejszym. Nikomu nie odmawiał pomocy kosztem własnego wolnego czasu. W stu procentach oddawał się swojej pasji, którą była weterynaria i pomoc tym najbardziej potrzebującym, którzy sami nie mogą o nią prosić” – przypomina w projekcie uchwały prezydent.
Bo to Rada Miasta musi dać zielone światło na przyznanie takiego tytułu. „Śmiało można pokusić się o stwierdzenie, iż pan Andrzej był naszym lokalnym „doktorem Dolittle” znającym język zwierząt czy może nawet lokalnym „świętym Franciszkiem” okazującym miłość i szacunek do braci mniejszych” – uzasadnia dalej Michał Litwiniuk.
Przypomnijmy, że w październiku do grona zasłużonych dołączyli: dr Krzysztof Piech i dr Anna Bodasińska z filii AWF, przedsiębiorca Edward Tomaszuk, pośmiertnie Janusz Daniluk, Tadeusz Mikinnik oraz Andrzej Czapski, były prezydent Białej Podlaskiej. O nowym wyróżnionym radni zdecydują na sesji w tym tygodniu.