Zarząd klubu z Lublina długo nie czekał z decyzją na temat zmiany na ławce żółto-biało-niebieskich. Dzień po ostatnim meczu rundy jesiennej Mirosław Hajdo został odsunięty od prowadzenia drużyny. Wszystko wskazuje na to, że jego następcą będzie Marek Saganowski.
Hajdo pracę w Motorze rozpoczął 24 czerwca 2019 roku. W sumie poprowadził zespół w 36 meczach ligowych, w których wywalczył 58 punktów. Na ten dorobek złożyło się: 15 zwycięstw, 13 remisów, a także osiem porażek. Jeżeli chodzi o gole, to jego podopieczni w tym czasie zanotowali bilans bramkowy 57-36.
Trzeba dodać, że najważniejszy cel udało się zrealizować. 50-letni trener dostał zadanie wyciągnięcia klubu z III ligi. I w sezonie 2019/2020 wreszcie udało wrócić na drugoligowe boiska. Oczywiście, w kontrowersyjnych okolicznościach po przedwczesnym zakończeniu sezonu z powodu koronawirusa.
W obecnych rozgrywkach Motor naprawdę rozpoczął ligę w całkiem niezłym stylu. Chociaż po trzech kolejkach miał na koncie cztery punkty, to gra naprawdę mogła się podobać. Brakowało przede wszystkim skuteczności. Niestety, szybko drużyna zgubiła formę i miała bardzo duże problemy z wygrywaniem.
Tomasz Swędrowski i spółka zanotowali aż siedem spotkań z rzędu bez kompletu punktów. W końcówce znowu się jednak przebudzili. W ośmiu ostatnich występach zanotowali: cztery zwycięstwa, dwa remisy i dwie porażki. Mieli dużego pecha w Katowicach, gdzie w ostatnich sekundach stracili gola i jeden punkt.
Idealnym podsumowaniem rundy jesiennej w wykonaniu ekipy z Lublina był sobotni, ostatni mecz w tym roku. Drużyna trenera Hajdy prowadziła 3:0 z Pogonią Siedlce. Do końca zawodów pozostawało zaledwie 25 minut. Fatalne zachowanie w defensywie spowodowało, że rywale błyskawicznie doprowadzili do wyrównania. I ostatecznie zamiast pozytywnego zakończenia rundy trzeba było się pogodzić z remisem 3:3.
W efekcie, żółto-biało-niebiescy zakończyli 2020 rok na 10 miejscu w tabeli II ligi. Mają obecnie osiem „oczek” przewagi nad strefą spadkową i pięć straty do strefy barażowej. To może się jednak jeszcze zmienić, bo kilka zespołów ma przed sobą zaległe mecze.
Wszystko wskazuje na to, że nowym trenerem Motoru wkrótce zostanie Marek Saganowski. 42-latek do tej pory nie pracował jeszcze samodzielnie w roli szkoleniowca drużyny seniorskiej. Taką rolę pełnił w zespole Centralnej Ligi Juniorów Legii Warszawa. W stołecznym klubie był także asystentem Aleksandara Vukovica, a później Czesława Michniewicza. Pod koniec listopada „Sagan” pożegnał się z „Wojskowymi”.
Od tygodni mówiło się, że wkrótce zastąpi Hajdę w lubelskim klubie. I na dniach można się spodziewać oficjalnych informacji w tej sprawie.