Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szczypiornistki MKS FunFloor Lublin dzisiaj spotkają się na pierwszym wspólnym treningu
(fot. Wojciech Szubartowski)
To będzie wyjątkowy sezon dla lubelskiego klubu. Przypomnijmy, że poprzedni zakończył on za plecami Zagłębia Lubin, które osiągnęło kosmiczny wynik i przez sezon przeszło bez straty chociażby jednego punktu. Do tego miedziowe triumfowały w rozgrywkach Pucharu Polski.
Lubelski klub znalazł się więc daleko za plecami odwiecznego rywala, dlatego w MKS FunFloor postanowiono działać radykalnie.
Nie przedłużono umowy z Piotrem Dropkiem, który prowadził zespół przez większość sezonu i postanowiono sięgnąć po trenerkę KPR Gminy Kobierzyce, Edytę Majdzińską. Przypomnijmy, że to właśnie zespół z Dolnego Śląska był, obok Zagłębia, największym przeciwnikiem MKS FunFloor w walce o miejsca na ligowym podium.
Majdzińska, która jest jednym z najbardziej obiecujących szkoleniowców w Polsce, została zmuszona do przeprowadzenia kadrowej rewolucji. Z drużyną pożegnały się bowiem z różnych przyczyn Katarzyna Portasińska, Marianna Rebicova, Julia Zagrajek, czy Andrijana Tatar. W ich miejsce jednak przyszło kilka nowych szczypiornistek. Są to Chorwatka Stela Posavec, Czeszka Sara Kovarova oraz trzy reprezentantki Polski – Magda Balsam, Aleksandra Tomczyk i Aleksandra Olek. Warto wspomnieć, że dwie ostatnie w piłkę ręczną zaczynały się uczyć grać właśnie w Lublinie. Prawdopodobnie do tego grona dołączy jeszcze jedna zawodniczka, a ten transfer powinien zostać ogłoszony w najbliższych dniach.
Ten zupełnie nowy zespół spotka się dzisiaj z Edytą Majdzińską na pierwszym wspólnym treningu. Na razie szczegóły okresu przygotowawczego nie są jeszcze znane. Wiadomo, że drużyna rozegra w hali Globus Memoriał poświęcony pamięci Edwarda Jankowskiego, legendarnego trenera lubelskich szczypiornistek. Edyta Majdzińska przewidziała też szereg wyjazdów zagranicznych.
W kwestiach formalnych wiadomo natomiast, że lubelski zespół otrzymał licencję na kolejny sezon. Komisarz Superligi Piotr Łebek pozytywnie odniósł się do wniosków wszystkich dziesięciu klubów, chociaż Eurobud JKS Jarosław i MKS Piotrocivia Piotrków Trybunalski otrzymały określone regulaminem środki nadzorcze.
