Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
MKS Padwa Zamość zbierała doświadczenie podczas turnieju w Mielcu
(fot. SPR Stal Mielec)
(fot. SPR Stal Mielec)
MKS Padwa Zamość wzięła udział w IX Memoriale Antoniego Weryńskiego w Mielcu. Zamościanie mierzyli się z drużynami z PGNIG Superligi
Pierwszego dnia przeciwnikiem Padwy byli gospodarze. Podopieczni trenera Marcina Czerwonki bardzo dobrze zaprezentowali się w pierwszej odsłonie starcia ze Stalą. I-ligowiec prowadził 8:5, 9:6, 13:12. Zamościanie dobrze radzili sobie w grze obronnej, w ataku popisali się kilkoma ciekawymi zagraniami. Po 30 minutach w lepszych nastrojach byli jednak gospodarze, w barwach których od nowego sezonu występował będzie bramkarz Padwy Damian Procho. Na środku rozegrania Stali gra były zawodnik Azotów Puławy Kacper Adamczuk.
Na początku drugiej odsłony mielczanie zabrali się solidniej do pracy, co od razu było widać po wyniku. Stal prowadziła 18:14, 20:14. Kacper Mchawrab trafił z rzutu karnego na 20:15. Zamościanie próbowali zmniejszyć straty. Zbliżyli się na 19:22. Przy wyniku 24:20 dla miejscowych trener Czerwonka poprosił o przerwę w grze. Po efektownym trafieniu z wyskoku Tomasza Fugla było już tylko 25:24 dla mielczan. W końcówce górą jednak było doświadczenie i ogranie gospodarzy, którzy z premedytacją wykorzystali błędy zamościan w ataku, skutecznie kontrując i zwyciężając 31:25.
Stal Mielec – MKS Padwa Zamość 31:25 (14:13)
Bramki dla Padwy: Paweł Puszkarski 5, Szymon Fugiel 3, Łukasz Szymański 3, Gabriel Olichwiruk 3, Kacper Mchawrab 3, Tomasz Fugiel 3, Radosław Pomiankiewicz 3, Hubert Obydź 1, Konrad Bajwoluk 1.
Drugim przeciwnikiem zamościan był doskonale znany w naszym regionie Piotrkowianin Piotrków Trybunalski. Zespół prowadzi były reprezentant Polski, zawodnik i trener Azotów Puławy Bartosz Jurecki. Przed zbliżającym się sezonem piotrkowianie dokonali kilku wzmocnień. Jednym z nowych graczy jest, także były zawodnik puławskiego klubu, Adam Babicz.
Od początku widać było, że ogranie i doświadczenie jest po stronie ekipy z Piotrkowa Trybunalskiego. Po kwadransie rywale wygrywali 5:3. Wprawdzie Tomasz Fugiel trafił na 4:6, ale kolejne akcje kończyły się bramkami dla Piotrkowianina. Było już 17:13, 19:13, 21:14 dla podopiecznych trenera Jureckiego. Ostatecznie Padwa uległa 21:28.
MKS Padwa Zamość – Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 21:28 (8:12)
Bramki dla Padwy: Ali Mehdizadeh 4, Hubert Obydź 4, Gabriel Olichwiruk 3, Kacper Mchawrab 3, Łukasz Szymański 2, Tomasz Fugiel 2, Radosław Pomiankiewicz 2, Patryk Dębiec 1.
Wyniki innych spotkań turnieju w Mielcu: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – KH Koprivnice 42:34 * Stal Mielec – KH Koprivnice 27:24.
