Po udziale w IX Memoriale Antoniego Weryńskiego w Mielcu i meczach z miejscową Stalą oraz Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, przyszedł czas na starcie z kolejnym zespołem z PGNiG Superligi. Przeciwnikiem była Grupa Azoty Unia Tarnów. Uczestnik Ligi Europejskiej postawił wysokie wymagania i zwyciężył 36:24.
Kolejnym sparingpartnerem Padwy był rywal z dawnej I ligi Wisła Sandomierz. W pierwszej części spotkanie było wyrównane. Zamościanie powiększyli przewagę bramkową w drugiej połowie zwyciężając 34:16.
– Rozpoczęliśmy gry kontrolne z wysokiego pułapu. Konfrontacja z trzema zespołami z ligi zawodowej to bardzo pożyteczny sprawdzian. Cieszymy się, że otrzymaliśmy szansę gry z najlepszymi i mogliśmy z niej skorzystać – mówi szkoleniowiec MKS Padwy Marcin Czerwonka.
Od nowego sezonu zamościanie występować będą w nowej I lidze szczebla centralnego. Zagra w niej 14 drużyn. Nasz region będzie miał dwóch przedstawicieli. Oprócz Padwy awans wywalczyli piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska. Po sezonie z drużyną z Zamościa rozstali się bramkarz Damian Procho i obrotowy Bartosz Skiba. Golkiper grać będzie w Stali Mielec, Skiba – w Chrobrym Głogów. W bramce z poprzedniego sezonu pozostał 20-letni Paweł Proć. Nowymi graczami będą Krzysztof Kozłowski (24 lata) z AZS AWF Biała Podlaska i Mateusz Gawryś (30 lat) z Sandra Spa Pogoni Szczecin.
– Na tej pozycji będziemy mocniejsi niż w ostatnim sezonie. Nie będziemy żadnego z zawodników faworyzować. Zdrowa rywalizacja będzie wyznacznikiem formy każdego z golkiperów – zapowiada Czerwonka.
Nie udało się wypełnić luki po Skibie. Na pozycji obrotowego do dyspozycji trenera pozostali Karol Małecki i Radosław Pomiankiewicz.
– Obaj muszą się starać aby zastąpić Bartosza w obronie. W ataku powinniśmy jakoś jego stratę zrekompensować – prognozuje zamojski szkoleniowiec. Nowym nabytkiem na rozegraniu jest 24-letni Patryk Dębiec z Juranda Ciechanów. To praworęczny zawodnik, może występować na lewej stronie, jak też na środku rozegrania. – Obecnie mamy sześciu rozgrywających. Zapowiada się ciekawa rywalizacja pomiędzy nimi – zapowiada opiekun Padwy.
W sobotę, w Nieliszu, gdzie trenuje, MKS Padwa zmierzy się z ORLEN Upstream SRS Przemyśl. (grom)
MKS Padwa Zamość – Wisła Sandomierz 34:16 (14:10)
Bramki dla Padwy: Olichwiruk 6, Pomiankiewicz 6, Szymański 5, Sz. Fugiel 3, Małecki 3, Mchawrab 3, Mehdizadeh 2, Puszkarski 2, Dębiec 1, T. Fugiel 1, Kłoda 1, Adamczuk 1.