Ósmą wygrana z rzędu w tym sezonie zanotowały w czwartek zawodniczki trenera Roberta Lisa. Tym razem lublinianki wróciły w kompletem punktów z Koszalina pokonując tamtejsze Młyny Stoisław różnicą 12 trafień
Początkowe minuty były wyrównane, ale od samego początku to przyjezdne osiągały prowadzenie, a miejscowe starały się gonić wynik. Taka sytuacja utrzymywała się do 20 minuty, a w końcówce lublinianki podkręciły tempo i zwiększyły swoją przewagę do trzech trafień.
Druga połowa meczu była już jednostronna, choć początkowy fragment na to nie wskazywał Jednak MKS Perła od 40 minuty niepodzielnie dominował na parkiecie i systematycznie zwiększał swoją przewagę. 10 minut przed końcem spotkania było 25:17 dla ekipy trenera Lisa. To nie był jednak koniec pokazy siły bo ostatnie minuty były pokazem gry w ataku. MKS Perła stracił wówczas tylko dwa gole, a zdobył aż sześć i ostatecznie wygrał w Koszalinie 31:19.
Młyny Stoisław Koszalin – MKS Perła Lublin 19:31 (9:12)
Koszalin: Prudzienica, Filończuk - Mazurek 3, Mączka 3, Volovnyk 3, Andriichuk 2, Han 2, Tracz 2, Haric 1, Nowicka 1, Tomczyk 1, Urbaniak 1, Borysławska, Rycharska, Sach, Smolinh.
MKS Perła: Gawlik, Besen – Gęga 9, Blazevic 4, Szarawaga 4, Łabuda 3, Moldrup 3, Achruk 2, Nocuń 2, Gadzina 1, Matuszczyk 1, Nosek 1, Olek 1, Królikowska.
Sędziowali: Michał Orzech, Robert Orzech.