MKS Ruch Ryki sensacyjnym wiceliderem rozgrywek. Podopieczni Sebastiana Kozdroja są jedną z dwóch niepokonanych drużyn w lidze
W sobotę na stadionie przy ul. Zemborzyckiej spotkały się dwa zespoły, które w lubelskiej klasie okręgowej znane są ze stawiania na młodzież. Z tej konfrontacji wyszło bardzo apetyczne danie pełne emocji, bramek, czerwonych kartek i błędów, które również są prawem młodości.
Chociaż spotkaniu towarzyszyła spora stawka, to piłkarze obu drużyn od pierwszych minut postawili na ofensywę. W efekcie już w 2 min ładna akcja całego zespołu zakończyła się strzałem Szymona Rafelda. Bramkarz Sygnału, Patryk Błaszczak, odbił piłkę tak nieszczęśliwie, że trafiła ona pod nogi Franciszka Kryczki, który dał gościom prowadzenie.
Na odpowiedź gospodarzy trzeba było czekać nieco ponad pół godziny. W 34 min ładnym uderzeniem do remisu doprowadził Krystian Książek. Lublinianie z remisu nie cieszyli się zbyt długo, bo w 37 min Ruch znowu był na prowadzeniu. Gola zdobył Szymon Rafeld. Po chwili na tablicy wyników znowu pojawił się jednak remis, który był wynikiem kombinacyjnej akcji w trójkącie Krystian Mordziński – Damian Karaś – Jarosław Mazur. Wykończył ją ten ostatni. Kiedy wydawało się, że na przerwę zawodnicy Sygnału zejdą przy w miarę korzystnym wyniku, to głowę w polu karnym w odpowiednim momencie przyłożył Rafeld. Było to dla zdolnego 18-latka drugie trafienie tego dnia. – To nasz wychowanek. On potrafi znaleźć się, gdzie trzeba i potrafi te sytuacje wykorzystać. Trzeba pamiętać, że on jest wciąż młody i ma jeszcze sporo do poprawy – mówi Sebastian Kozdrój, opiekun Ruchu.
Jeszcze więcej do poprawy ma Błaszczak. 17-letni golkiper Sygnału w drugiej połowie zaliczył koszmarną pomyłkę, która zakończyła się stratą bramki. Błaszczak dał sobie w dość łatwy sposób odebrać piłkę, co wykorzystał Bartłomiej Bułhak. Ten gol praktycznie rozstrzygnął losy meczu i pozwolił Ruchowi świętować kolejny komplet punktów i umocnienie się na pozycji wicelidera rozgrywek. – Wszyscy jesteśmy zaskoczeni naszą pozycją. Myślę jednak, że jest to efekt tego, że od dwóch lat konsekwentnie stawiamy na młodzież. Ona zebrała doświadczenie, zahartowała się też w bojach o utrzymanie się w lidze i po prostu dojrzała. Dlatego nie boję się, że odbije im woda sodowa. Kolejny mecz gramy z Błękitem Cyców, z którym mamy do wyrównania pewne rachunki. W poprzednim sezonie przegraliśmy z nimi u siebie aż 1:8 i chcemy się zrewanżować – zapowiada Sebastian Kozdrój.
Głowę pełną myśli ma też Przemysław Drabik, opiekun Sygnału. – Uważam, że byliśmy lepsi pod względem piłkarskim. Popełniliśmy jednak indywidualne błędy, po których padły 3 z 4 bramek. Niestety, ale takie jest prawo młodości. Fajnie jest, kiedy stawia się na młodych, a drużyna wygrywa. Taka decyzja ma jednak też swoje konsekwencje. Młodzież popełnia błędy, czasem nawet bardzo proste. Trzeba to przyjąć na klatę i się nie załamywać – wyjaśnia trener lubelskiego zespołu.
MKS Sygnał Lublin – MKS Ruch Ryki 2:4 (2:3)
Bramki: Książek (34), Mazur (40) – Kryczka (2), Rafeld (37, 45), Bułhak (81).
Sygnał: Błaszczak – Piwowarski (87 Fiedeń), Białecki, Gąsior, Lisiewicz, Książek, Bober, Mordziński, Karwat (60 Jabłoński), Karaś, Mazur (76 Nemyrskyi)
Ruch: Troshupa – Nastalski – Kuchnio (42 Mateńka), Gąska, Głodek, Oleksiuk, Gałązka, Rafeld, Koźlak, Kryczka (80 Bukowski), Bułhak
Żółte kartki: Białecki, Książek, Mordziński – Koźlak, Gąska. Czerwone kartki: Białecki (29 min za dwie żółte) – Koźlak (55 min za dwie żółte). Sędziował: Bancerz. Widzów: 300.
Podział punktów na dole
W meczu LKS Stróża ze Stokiem Zakrzówek, czyli ekip, których jedynym celem jest utrzymanie w rozgrywkach, zanotowano remis
Wyniki: Sygnał Lublin – MKS Ruch Ryki 2:4 (Książek 34, Mazur 40 – Kryczka 2, Rafeld 37, 45, Bułhak 81) * KS Cisowianka Drzewce – Wisła II Puławy 4:2 (Wankiewicz 13, Cielebąk 18, 23, Kalita 54 – Szymanek 25, 30) * Orion Niedrzwica – Tur Milejów 4:1 (Darmochwał 26, Stalęga 34, Piorun 69, E. Sobiech 83 – Rembiesa 57) * LKS Stróża – Stok Zakrzówek 1:1 (D. Szczuka 75 – S. Zdybel 25 z karnego) * Unia Bełżyce – Sokół Konopnica 1:1 (Kowalewski 45 – Bednarski 83) * Błękit Cyców – Avia II Świdnik 0:2 (J. Wójcik 1, Wdowicz 70) * Janowianka Janów Lubelski – Tarasola Cisy Nałęczów 4:3 (Akhmedov 20, 30, Perin 10 z karnego, 38 – Paprocki 43, 74, T. Sadowski samobójcza 67) * Polesie Kock – KS Góra Puławska 9:1 (Sokół 13, Głowacki 20, Adamczuk 23, 65, 76, Feret 27, D. Pikul 74, 82, Ogórek 70 – Suszyński 3).