To konstytucja gwarantuje nam swobody obywatelskie. Nie ksiądz, nie imam, nie ojciec dyrektor – mówią młodzi działacze Nowoczesnej, komentując wyrok sądu, dotyczący obrazu Matki Boskiej z tęczową aureolą.
Chodzi o głośny wyrok, który zapadł w płockim sądzie. Trzy aktywistki oskarżone o obrazę uczuć religijnych zostały uniewinnione. A sprawa dotyczyła rozwieszenia m.in. plakatów z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą w pobliżu kościoła św. Dominika w Płocku w 2019 roku.
Sędzia Agnieszka Warchoł stwierdziła, że aktywistki nie obraziły uczuć religijnych. – Duża część dokumentów w tej sprawie to listy od katolików, którzy uważają, że taki obraz Matki Boskiej nie obraża ich uczuć religijnych, a jedynie daje do myślenia, że osoby nieheteronormatywne nie mogą być wykluczone z Kościoła i nie mogą być piętnowane ze względu na orientację – powiedziała sędzia.
Z takiego wyroku zadowoleni są działacze lubelskiej młodzieżówki Nowoczesnej, którzy wyrok skomentowali na konferencji prasowej. – To konstytucja gwarantuje nam swobody obywatelskie. Nie ksiądz, nie imam, nie ojciec dyrektor. Rzeczpospolita nie jest przybudówką Kościoła Katolickiego. Jesteśmy niezależnym państwem, obywatelkami i obywatelkami, którzy powinni być wolni i chcą być wolni – mówiła dzisiaj w Lublinie Agata Falińska.