Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Motor Lublin kontra Moje Bermudy Stal Gorzów
(fot. Wojciech Szubartowski/archiwum)
Młodzieżowcy Motoru Lublin mają za sobą dwie rundy ćwierćfinałowe Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w Rybniku. Zawodnicy ze stolicy woj. lubelskiego raz wygrali, a raz nie zostali nawet sklasyfikowani, bo wystawili do jazdy zbyt wąski, trzyosobowy skład
To właśnie przydarzyło im się we wtorek. W zestawieniu zabrakło Mateusza Cierniaka. Bez niego żółto-biało-niebiescy zdobyli 24 punkty. Najlepiej wypadł Wiktor Lampart, który miał komplet 18 punktów w sześciu startach. Swoje dołożyli jeszcze Jan Rachubik (4) i Maksymilian Śledź (2).
Zmagania wygrali młodzi żużlowcy Francepol Falubaz Junior Zielona Góra (38). Następni byli zawodnicy: Arged Malesa Ostrów (26) oraz Famur ROW Rybnik (24).
Dzień później do gry powrócił Mateusz Cierniak. Zdobył 14 punktów i razem z Wiktorem Lampartem (15) poprowadził „Koziołki” do pewnego zwycięstwa – lublinianie uzbierali w sumie 35 „oczek”. Złożyły się na to jeszcze zdobycze Jana Rachubika (4) i Maksymiliana Śledzia (2).
Kolejne lokaty zajęli młodzieżowcy: Francepol Falubaz Junior Zielona Góra (32), Arged Malesa Ostrów (27) i Famur ROW Rybnik (25).
