Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od wczoraj Lublin dołączył do elitarnego grona miast, w których można kupić w salonie pełnowymiarowy samochód elektryczny. Chodzi o lubelskiego dealera ABT Autoniss, który jest jednym z 8 w kraju oferujących elektryczne nissany leaf.
Kosztujące 128 tysięcy złotych auto to pełnoprawny hatchback. Przypomnijmy, że Nissan był pierwszym producentem, który zaoferował bezemisyjną mobilność na masową skalę. W 2010 roku wprowadził na rynek stuprocentowo elektrycznego nissana leaf. Samochód nie jest hybrydą, ale autem elektrycznym ładowanym z sieci – można to zrobić w domu. Wystarczy podłączyć pojazd do dowolnego gniazdka. Opcjonalna ładowarka 6,6 kW umożliwia naładowanie „do pełna” w ciągu zaledwie 4 godzin.
Rozpoczęcie sprzedaży tego auta w Lublinie zbiegło się w czasie z inauguracją nissana leaf z nowym, znacznie wydajniejszym akumulatorem o pojemności 30 kWh.
– Zapewnia on zwiększony o 26 proc. zasięg, do 250 km na jednym ładowaniu – mówi Piotr Malczuk, szef sprzedaży w salonie ABT Autoniss. W lubelskim salonie będzie też dostępna ładowarka naścienna do szybkiego ładowania.
Samochody elektryczne w Strefie Płatnego Parkowania w Lublinie można parkować za darmo.
