Kolejny dzień i kolejne plotki odnośnie transferów do beniaminka PKO BP Ekstraklasy z Lublina. Krzysztof Kubica na dniach ma zostać nowym piłkarzem Motoru. 24-letni pomocnik ostatnio nie pograł za wiele we włoskim Benevento. Według portalu meczyki.pl sprawa powrotu piłkarza do Polski jest przesądzona.
Dwa lata temu włoski klub zapłacił Górnikowi Zabrze za Kubicę 1,20 mln. euro. Niestety, zawodnik furory na obczyźnie nie zrobił. W poprzednim sezonie na poziomie Serie C uzbierał ledwie 11 występów i jeden w Pucharze Włoch.
W sumie, tylko cztery razy pojawiał się w podstawowym składzie swojej drużyny. Na boisku spędził jedynie 420 minut. W tym czasie zdobył jednego gola. Jego zespołowi nie udało się też wrócić na wyższy poziom, bo przegrał w barażach o awans.
W rozgrywkach 22/23 zaliczył 14 meczów w Serie B jednak i w tym przypadku był rezerwowym. W „podstawie” pojawił się zaledwie raz. Wyróżnił się też jedynie trzema żółtymi kartkami.
Do Włoch Kubica wyjeżdżał jednak po dobrym sezonie w barwach klubu z Zabrza. Kampanię 21/22 zakończył z: 30 występami, dziewięcioma golami i trzema asystami w ekstraklasie. Ma też na koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski do lat 19 i 21.
Portal meczyki.pl donosi, że 24-latek rozwiąże wkrótce swoją umowę z Benevento, która miała obowiązywać jeszcze przez dwa lata i trafi właśnie do Motoru Lublin. Beniaminek ciągle nie ogłosił żadnego transferu, ale wygląda na to, że w najbliższych dniach w końcu kibice doczekają się nowych piłkarzy.