Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

18 września 2022 r.
13:11

Motor Lublin – Wisła Puławy 2:6. Dzisiaj lanie, jutro nowy trener? [zdjęcia]

Drugoligowe derby na Arenie Lublin dostarczyły sporej dawki emocji. W dużo lepszych humorach po końcowym gwizdku byli jednak kibice Wisły Puławy. I trudno się dziwić, bo ich pupile rozbili Motor aż… 6:2. Wszystko wskazuje na to, że w poniedziałek poznamy nazwisko następcy Stanisława Szpyrki i będzie nim Goncalo Feio. Arkadiusza Onyszkę ma za to zastąpić Paweł Tomczyk.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ostatni raz Duma Powiśla zdobyła trzy punkty w Lublinie… 17 kwietnia 2013 roku. W ekipie gospodarzy grali wówczas: Damian Kądzior, czy Grzegorz Bronowicki. Wisła wygrała tamten mecz 2:0.

To na pewno nie był łatwy tydzień dla piłkarzy Motoru. Po zwolnieniu trenera Szpyrki tymczasowo zespół prowadził Wojciech Stefański. W sobotę niespodziewanie ze swojej funkcji zrezygnował także Arkadiusz Onyszko. I wszystko wskazuje na to, ze wkrótce w Motorze pojawią się: Goncalo Feio i Paweł Tomczyk.

Po 10 minutach derbów zupełnie nie zanosiło się na taki pogrom. Od pierwszego gwizdka inicjatywa była po stronie gospodarzy. Motor wysoko podszedł do rywali i szybko wypracował sobie kilka dobrych sytuacji. Drużyna Mariusza Pawlaka wyraźnie nie radziła sobie z pressingiem przeciwnika i co chwilę pod bramką Alberta Posiadały robiło się „gorąco”.

Ezana Kahsay ładnie huknął zza pola karnego, ale tuż nad poprzeczką. Szczęścia spróbował także Leszek Jagodziński. W 10 minucie w pełni zasłużenie żółto-biało-niebiescy zdobyli gola. Mariusz Rybicki podał do Mikołaja Kosiora, który z łatwością oszukał Piotra Azikiewicza przekładając sobie tylko piłkę z prawej na lewą nogę i uderzył do siatki. Po chwili w polu karnym szarżował Jagodziński, ale z ostrego kąta przymierzył tylko w boczną siatkę. Motor miał jednak zdecydowaną przewagę, a defensywa Wisły była dziurawa jak szwajcarski ser.

Wisła nie miała zupełnie nic do powiedzenia, ale jeden błąd gospodarzy spowodował, że już w 14 minucie było po jeden. Filip Wójcik niecelnie zagrywał do Bartosza Zbiciaka. Drugi z graczy próbował ratować sytuację wślizgiem, ale wybił piłkę pod nogi Damiana Kołtańskiego. Ten zobaczył jak ustawiony jest debiutant w bramce Motoru Igor Bartnik i zza pola karnego świetnie przymierzył do siatki.

Minęło kilkadziesiąt sekund i powinno być 1:2. Kołtański „uruchomił” na skrzydle Dominika Banacha, a ten dograł wzdłuż bramki. Fatalnie z kilku metrów uderzył jednak Mateusz Klichowicz i Bartnik zdołał odbić piłkę. Po chwili golkiper już nie uratował swojej drużyny. Zbiciak zdaniem sędziego odpychał w polu karnym Adriana Paluchowskiego i Duma Powiśla już w 17 minucie dostała rzut karny. A z 11 metrów nie pomylił się Klichowicz.

W 23 minucie fatalnie zachowała się defensywa ekipy z Lublina. Paluchowski odegrał piłkę do Dominika Cheby i wbiegł w pole karne. Problem w tym, że nikt nie zwrócił uwagi na doświadczonego snajpera, który stał sobie niepilnowany przed bramką Motoru i głową skierował piłkę do siatki.

W 30 minucie było blisko czwartej bramki, ale Kołtański przymierzył w słupek. Końcówka to ataki miejscowych, ale bez konkretów i gwóźdź do trumny, czyli gol puławian. Rafał Król próbował zatrzymać Paluchowskiego wślizgiem, ale zagrał ręką w swojej szesnastce. Nie dość, że arbiter przyznał gościom drugiego karnego, to dodatkowo upomniał „Królika” drugim kartonikiem. I kapitan Motoru musiał przedwcześnie opuścić boisko. A na koniec pierwszej połowy „Paluch” strzelił z wapna” na 1:4.

Już w 49 minucie Wisła poprawiła wynik. Puton zaczekał z podaniem do Kołtańskiego i ściągnął na siebie uwagę dwóch obrońców. Ten drugi zdołał „dziubnąć” piłkę do Paluchowskiego, który odegrał do Banacha, a skrzydłowy bez problemów z bliska pokonał Bartnika. W 53 minucie Kosior pokazał się do gry Piotrowi Ceglarzowi, uciekł obrońcy, poradził sobie z drugim rywalem w polu karnym i świetnie huknął w okienko.

Kolejne fragmenty? Miejscowi starali się jeszcze poprawić wynik, ale w 71 minucie stracili szóstego gola. Piłkę przez kilkadziesiąt metrów poprowadził Maciej Kona, w odpowiednim momencie odegrał na lewe skrzydło do Banacha, a ten świetnie przymierzył do rogu na 2:6.

Motor Lublin – Wisła Puławy 2:6 (1:4)

Bramki: Kosior (10, 53) – Kołtański (14), Klichowicz (17-z karnego), Paluchowski (23, 45-z karnego), Banach (50, 71).

Motor: Bartnik – Wójcik, Zbiciak, Rudol, M. Król (78 Staszak), Kosior, R. Król, Rybicki (58 Reiman), Ceglarz (87 Kusiński), Jagodziński (58 Wyjadłowski), Kahsay (78 Szuta).

Wisła: Posiadała – Cheba, Gvozdenović, Majewski, Azikiewicz (63 Papikjan), Banach, Kona, Puton (87 Josino), Kołtański (63 Przywara), Klichowicz (77 Ednilson Furtado), Paluchowski (77 Skałecki).

Żółte kartki: Zbiciak, R. Król, Ceglarz (Motor).

Czerwona kartka: R. Król (Motor, 45 min, za drugą żółtą).

Sędziował: Robert Marciniak (Kraków). Widzów: 1473.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Mateusz Stolarski przyznał, że w Łodzi jego drużyna miała sporo szczęścia

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Byliśmy do bólu skuteczni, ale oczekujemy od siebie więcej

Motor sprawił w sobotę niespodziankę i pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 2:1. Dzięki temu zrewanżował się gospodarzom za porażkę z jesieni (3:4). Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie
Aktualizacja

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się w niedzielę normalnie. Z powodu sobotniej awarii urządzeń sterowania ruchem przez ponad sześć godzin nie było możliwości przejazdu. Z utrudnieniami musieli liczyć się pasażerowie jadący m.in. do Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa.

Piłkarze Traweny Trawniki zajmują ósme miejsce w tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Sokół zremisował z Traweną, wyniki lubelskiej okręgówki

Sokół Konopnica zremisował u siebie z Traweną Trawniki i nie poprawił swojej sytuacji w ligowej tabeli. Gospodarze prowadzili, ale tylko przez pięć minut.

Kujawiak Stanin sprawił niespodziankę - po raz pierwszy w historii pokonał Unię Żabików na jej boisku

Historyczna wygrana Kujawiaka Stanin, wyniki bialskiej klasy okręgowej

Walczący o utrzymanie zespół ze Stanina zaskoczył wszystkich i wygrał na wyjeździe z Unią Żabików 1:0. Wysoka wygrana lidera Lutni Piszczac z rezerwami Orląt Radzyń Podlaski.

Wielkanoc na starych zdjęciach
Historia
galeria

Wielkanoc na starych zdjęciach

Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze święto dla Chrześcijan, które kończy okres Wielkiego Postu, z którym związane są liczne tradycje i zwyczaje. Niektóre z nich jak: malowanie pisanek, święcenie pokarmów, wody i ognia, śmigus dyngus przetrwały do dziś. Tradycje wielkanocne w Polsce wywodzą się jeszcze z czasów słowiańskich i Jarych Godów.

Lublinianka wygrała ważny mecz w Zamościu, a Tomasovia zostawiła wszystkie punkty w Krasnymstawie

Lublinianka lepsza od Hetmana, Start odwrócił losy meczu, a Granit już bezpieczny

Cała „świąteczna” kolejka została rozegrana w sobotę. Lublinianka wygrała w Zamościu z Hetmanem 2:0 i nadal traci do lidera z Kraśnika tylko trzy punkty. Niespodziewanej porażki doznała Tomasovia, która prowadziła już w Krasnymstawie 2:0. Granit Bychawa zgarnął za to pełną pulę w Lublinie i wskoczył aż na dziesiąte miejsce w tabeli.

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie
Magazyn

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie

Wielkanoc na Lubelszczyźnie to nie tylko święto religijne, ale też czas pełen barwnych obrzędów.

Procesja rezurekcyjna

Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego najważniejszym świętem w Kościele katolickim

Wielkanoc to najważniejsza i najstarsza uroczystość w Kościele katolickim. Kościół świętuje tego dnia Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście od śmierci do życia. Prawda ta jest fundamentem i istotą wiary chrześcijańskiej.

Lubelscy karatecy mają mnóstwo powodów do radości

Lubelscy karatecy zdobyli Szczecin

Reprezentacji Lublina z KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka po raz kolejny znakomicie spisali się w mistrzostwach Polski w karate tradycyjnym, które odbywały się w Szczecinie.

Lewart stracił zwycięstwo w Lubaczowie w doliczonym czasie gry

Lewart był blisko wygranej w Lubaczowie

Lewart zdobył w sobotę piętnasty punkt w sezonie. Po wizycie w Lubaczowie mógł ich mieć jednak siedemnaście. Tamtejsza Pogoń-Sokół dopiero w doliczonym czasie gry wyrównała stan meczu na 2:2.

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Gdzie szukać pomocy medycznej w święta i dni wolne? Lubelski NFZ przypomina

Okres świąteczny to czas odpoczynku i spotkań z najbliższymi. Niestety, nawet w tym wyjątkowym czasie mogą przydarzyć się nagłe dolegliwości zdrowotne – od gorączki po ból brzucha. Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, gdzie można uzyskać pomoc medyczną poza standardowymi godzinami pracy przychodni.

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa
ZDJĘCIA
galeria

Orlen Oil Motor Lublin pokonał na własnym torze Krono-Plast Włókniarza Częstochowa

Po pogromie w Zielonej Górze Orlen Oil Motor po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił przed własną publicznością. Bartosz Zmarzlik i spółka byli zdecydowanymi faworytami do pokonania Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. I z tego zadania świetnie się wywiązali, choć i gościom po tym spotkaniu należą się słowa uznania.

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!
ZDJĘCIA
galeria

Co za emocje przy Z5! Tak kibice dopingowali żużlowców!

Kibice Motoru Lublin znów pokazali klasę. Stadion zamienił się w żółto-biało-niebieskie morze. Zobaczcie jak kibicowaliście przy Z5 i szukajcie się na zdjęciach!

Start łatwo ograł Dziki
ZDJĘCIA
galeria

PGE Start Lublin nie miał problemów z rozbiciem warszawskich Dzików

Wojciech Kamiński nie był zadowolony po porażce w Zielonej Górze i chyba pozytywnie wpłynął na swoich podopiecznych. Ci w sobotnim meczu z Dzikami Warszawa grali bardzo dobrze i pewnie wygrali 86:69.

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu, ale nie zdobyła nawet punktu

Świdniczanka powalczyła z Sandecją. „Za dobre wrażenie punktów nie dają”

Świdniczanka prowadziła w Nowym Sączu z Sandecją 1:0, w drugiej połowie też napsuła rywalom sporo krwi. Niestety, ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej 3:2.

BETCLIC II LIGA
26. KOLEJKA

Wyniki:

Świt Szczecin - Wisła Puławy 2-4
Polonia Bytom - Skra Częstochowa 5-3
GKS Jastrzębie - Wieczysta Kraków 0-1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 1-1
Pogoń Grodzisk M. - Zagłębie Sosnowiec 3-2
Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1-1
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 1-1
KKS Kalisz - Resovia 0-2
ŁKS II Łódź - Zagłębie II Lubin 0-3

Tabela:

1. Pogoń G.M 26 64 54-21
2. Polonia B. 26 58 53-24
3. Wieczysta 26 57 56-18
4. Chojniczanka 26 47 34-21
5. Zagłębie S. 26 39 41-40
6. Hutnik 26 37 34-46
7. Świt 26 36 43-45
8. Kalisz 26 35 26-30
9. Podbeskidzie 26 34 30-31
10. Resovia 26 33 37-41
11. ŁKS II 26 31 31-41
12. Olimpia G. 26 30 33-37
13. Rekord 26 28 37-44
14. Wisła 26 27 34-52
15. Jastrzębie 26 26 28-30
16. Zagłębie II 26 25 40-44
17. Skra 26 18 25-48
18. Olimpia E. 26 18 23-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!