Po środowym zwycięstwie z Podhalem wydawało się, że piłkarze Motoru najgorsze mają już za sobą. Niestety, w niedzielę podopieczni Mirosława Hajdy mimo dużej przewagi znowu zgubili punkty. Tym razem zremisowali u siebie z Wólczanką Wólka Pełkińska 0:0
Jak to z meczami na Arenie Lublin bywa gospodarze mieli dużą przewagę w posiadaniu piłki, sporo stałych fragmentów gry i sytuacji. Niestety, znowu był problem z udokumentowaniem przewagi chociaż jednym golem.
W 37 minucie wydawało się, że to wreszcie jest ten moment. Tomasz Brzyski centrował z narożnika boiska, a Michał Paluch dobrze znalazł się w polu karnym. Jego strzał głową świetnie obronił jednak bramkarz gości. Dobitka „Brzytwy” także nie znalazła drogi do siatki. Efekt? Do przerwy kibice nie obejrzeli ani jednej bramki.
W przerwie trener Mirosław Hajdo od razu zdecydował się na dwie zmiany. Oblicze meczu mieli odmienić: Michał Grunt, a także Adam Nowak, którzy weszli na boisko za: Palucha i Marcina Michotę. Tuż po zmianie stron żółto-biało-niebiescy wrócili jednak z dalekiej podróży. W 53 minucie Wołodymyr Korolski, który pojawił się na murawie po przerwie przymierzył w słupek.
Lublinianie napierali, ale nie mogli na poważnie zagrozić Oskarowi Kubikowi. Trzeba przyznać, że im bliżej końcowego gwizdka, tym więcej roboty miał Adrian Olszewski. Najpierw „wyjął” główkę jednego z rywali, która zmierzała w okienko. A po chwili poradził sobie także z próbą Krzysztofa Pietlucha.
Motor odpowiedział w 80 minucie, ale uderzenie Maksymiliana Cichockiego nie miało prawa zaskoczyć bramkarza Wólczanki. Na koniec zawodów próbował jeszcze Grunt, ale także bez powodzenia. I ponownie kibice musieli przełknąć gorzką pigułkę. Po sześciu kolejkach ich pupile mają na koncie zaledwie siedem punktów i zajmują dopiero dziesiąte miejsce w tabeli. Do prowadzącej Siarki Tarnobrzeg tracą sześć „oczek”.
Na dodatek teraz przed drużyną trenera Hajdy aż cztery z rzędu spotkania na boiskach rywali. U siebie Motor ponownie zagra dopiero 5 października. Rywalem będzie wówczas Wisła Puławy.
Motor Lublin – Wólczanka Wólka Pełkińska 0:0
Motor: Olszewski – Michota (46 Nowak), Cichocki, Grodzicki, Brzyski, Gruszkowski, Swędrowski, Duda (73 Kamiński), Bonin (62 Ceglarz), Kunca (88 Rymek), Paluch (46 Grunt).
Wólczanka: Kubik – Bury, Wrona, Basista, Łazarz, Kocur (82 Brzóska), Tabor, Podstolak, Kłos (90 Ochman), Olejarka (46 Pietluch), Khachidze (46 Korolski).
Sędziował: Mateusz Czerwień (Kraków). Widzów: 1553.