Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

19 września 2022 r.
16:49

Motor ma nowego trenera i dyrektora sportowego. Do trzech razy sztuka?

114 11 A A

Zgodnie z plotkami z ostatnich dni w poniedziałek Motor Lublin ogłosił, że nowym trenerem drużyny został Goncalo Feio. Funkcję dyrektora sportowego, a wkrótce także prezesa będzie za to sprawował Paweł Tomczyk.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Feio rozpoczyna pracę na własny rachunek. Do tej pory nie miał okazji samodzielnie prowadzić drużyny seniorów. Ma za to doświadczenie z akademii: Legii Warszawa i Wisły Kraków. Ponadto był też asystentem Kiko Ramireza w ekipie „Białej Gwiazdy”, a także greckiego klubu AO Xanthi. Taką samą funkcję pełnił w Rakowie Częstochowa, gdzie współpracował z Markiem Papszunem.

Tomczyk jako zawodnik grał w I i II lidze, także w barwach Motoru. Ostatnie mecze rozegrał w sezonie 2007/2008. Buty na kołku zawiesił w 2015 roku. Cztery lata później został szefem skautingu w Rakowie Częstochowa. W 2020 roku był już dyrektorem sportowym tego klubu. Ostatnio pracował za to w Legii.

– Do trzech razy sztuka, mam nadzieję, że tym razem się uda – rozpoczął poniedziałkową konferencję prasową, na której przedstawiono nowego trenera i dyrektora Zbigniew Jakubas, właściciel klubu z Lublina.

– Do tej pory trudno nazwać sukcesem, to co działo się w Motorze i to co pokazał w niedzielę. Ja się wzoruję na moim koledze, przyjacielu Michale Świerczewskim, który zbudował bardzo dobrze poukładany klub, działający, jak na polskie warunki perfekcyjnie. Osoby, które przedstawiam wywodzą się z Rakowa Częstochowa. Spędzili tam współpracując razem 2,5 roku z dużymi osiągnięciami. Wracam do tego, co zapowiadałem. Paweł Tomczyk jest osobą z Lublina i byłym zawodnikiem Motoru. Został powołany na stanowisko dyrektora sportowego. Najpierw popracujemy wspólnie nad budżetem, nad założeniami na najbliższe trzy lata. Po tej pracy będzie także pełnił funkcję prezesa, żeby władzę skonsolidować w ramach mniejszej ilości osób. Wierzę, że to się uda. Pan Goncalo Feio zostaje powołany na trenera i ma zadanie długofalowe. Spędziliśmy na rozmowach kilkanaście godzin, to niebywale merytoryczny człowiek. Przeraził mnie pracą i oceną, gdzie jesteśmy i gdzie musimy się znaleźć – dodaje Zbigniew Jakubas.

Budżet wcale nie jest mniejszy

Właściciel wyjaśnił też kilka ważnych kwestii, jak chociażby budżet Motoru. – Budżet nie był ustalony ani wcześniej, ani teraz. To co mówił Arek Onyszko, że jest niższy o 20 procent nie jest prawdą, jest otwarty według potrzeb, nie ma z góry określonego limitu – zapewnia Jakubas.

Przyznał dodatkowo, jaki popełnił błąd. – Nie ukrywam, że ja w tej dyscyplinie jestem dopiero od trzech miesięcy. Przez 1,5 roku wcześniej nie zajmowałem się klubem. Myślałem, że zarząd, kadra kierownicza wiedzą co robią, a wyszło, jak wyszło. Nie byliśmy przygotowani na scenariusz b, czyli co będzie, jak nie wejdziemy do pierwszej ligi. Zostało bardzo mało czasu na przygotowanie i skompletowanie zespołu, stąd też wyniki mamy takie, jakie mamy – wyjaśnia właściciel klubu z Lublina.

Jak ocenia ostatnie decyzje Arkadiusza Onyszki? – Było dużo uwag do Arka. Chciałbym powiedzieć, że nie wyszło i jemu i mnie. Tak w życiu bywa. Współpracowaliśmy i starał się, więc chciałbym mu podziękować. To były jego decyzje i trenera. Bez zgody trenera przez ostatnie trzy miesiące żaden zawodnik nie mógł być zatrudniony w klubie. Panowie między sobą nie mogli często uzgodnić wspólnej kandydatury zawodnika – przekonuje Zbigniew Jakubas.

Transfery są niezbędne

I zapewnia, że zdaje sobie sprawę, że ta drużyna potrzebuje dodatkowych transferów. – Musimy się wzmocnić. Dziewiątka i bramkarz są koniecznością, będziemy na rzęsach stawali, żeby takich zawodników w tym momencie ściągnąć. Ale takich, którzy będą robili różnicę, a nie takich, którzy będą chcieli tylko wziąć pieniądze i będą statystami. Jestem przekonany, że skoro w Rakowie panowie współpracowali tyle czasu, a konsultowałem te kandydatury z właścicielem klubu z Częstochowy, to osiągną sukces w Lublinie. Trener ma wiedzę i zna rynek. Na dobre i na złe w ich rękach jest los Motoru, a w moich zapewnienie finansowania, a ja się z niczego nie wycofuję. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Przeżywam naszą sytuację, ale mamy dobry punkt, żeby pójść do przodu i odnieść sukces – mówi właściciel Motoru.

Przez pracę do sukcesu

Feio przyznał, że pierwszy trening z drużyną zaplanowano na wtorek. Wcześniej będzie rozmawiał z zawodnikami. Jaki ma plan na Motor? – Nie będę obiecywał różnych rzeczy. Chcę, żeby ten zespół i zawodnicy reprezentowali miasto i region. Widzę, że są tu ludzie, którzy mają ambicje i chcą, żeby ten klub jako największy w regionie dawał tej części Polski coś, czego na razie nie ma, czyli piłkę na wyższym poziomie – wyjaśnia 32-latek.

Jak to zrobić? – Moja odpowiedź jest prosta – przez etos pracy. Chcemy, żeby przez pracowitość ta drużyna się rozwijała i żeby szła do przodu. A razem z zespołem rosnąć ma klub i społeczeństwo. Przychodząc tutaj widzę, że jesteście smutni. Wiadomo, że jesteśmy w trudnym momencie, ale chcę, żebyśmy zmienili sposób myślenia. Musimy pokazać, że możemy z tego wyjść. I że mamy chęci, charakter i zasoby ludzie, żeby wyciągnąć klub z trudnego położenia. Klub jest ważniejszy niż jakikolwiek trener, który tu był i będzie, jakikolwiek zawodnik, który tu był i będzie, czy jakikolwiek działacz, który tu był i będzie. Motor musi być na pierwszym miejscu. Gwiazdą tego projektu jest Motor – mówi nowy opiekun żółto-biało-niebieskich.

Przyznał również, że w niedzielę mimo porażki z Wisłą Puławy 2:6 widział dwie pozytywne rzeczy. – Pierwsza to Maksymilian Cichocki, który dostał koszulkę za 100 meczów w barwach Motoru. To duże osiągnięcie i chcemy, żeby takich wychowanków było więcej. Druga sprawa, to Mikołaj Kosior, który zdobył dwie bramki. Od teraz budujemy pozytywne emocje – wyjaśnia trener ekipy z Lublina.

Zastali spaloną ziemię

– Wracam tutaj tak naprawdę po 15 latach. 15 lat temu ostatni raz grałem w Motorze i to był czas, kiedy Motor był w pierwszej lidze. 30 lat temu była tutaj ekstraklasa. Nie ukrywajmy, że my jesteśmy bardzo daleko z tyłu. Przed nami bardzo, bardzo trudne zadanie. Ja chciałbym stworzyć w tym klubie solidnie podwaliny, żeby nie było sytuacji, że ktoś przychodzi i jest spalona ziemia. Tak to wygląda w obecnej chwili. Możemy się oszukiwać, ale my nie jesteśmy w stanie grać na szczeblu centralnym, na co ten klub i miasto zasługują. Nie jesteśmy w stanie przygotować i wychować zawodników w klubie, żeby grali na tym szczeblu centralnym. Chciałbym, żeby to się zmieniło – wyjaśnia Paweł Tomczyk.

Nowy dyrektor sportowy przyznaje, że on i trener Feio mają podobne spojrzenie na piłkę. – Goncalo ma ogromne doświadczenie. To wychowanek Benfiki Lizbona, pracował tam 10 lat. Spotkaliśmy się w Rakowie, mamy bardzo podobne spojrzenie na piłkę. Moim celem jest stworzyć tutaj takie środowisko, w którym chłopcy z Lublina i okolic będą mieli swoje miejsce do rozwoju na wysokim poziomie, żeby nie musieli wyjeżdżać. Tak jak teraz opuszczają Lublin w młodym wieku, bo nie mają perspektyw. Może to jest brutalne, ale tak jest. Aby to zrobić potrzebujemy konsolidacji całego środowiska sportowego i piłkarskiego. Najważniejszy w Motorze zawsze był charakter. Ta drużyna będzie drużyną zawodników z charakterem. Czasem brakowało nam umiejętności, ale nigdy nie brakowało zaangażowania, walki i woli zwycięstwa. Chciałbym, żeby to się zmieniło – dodaje Tomczyk.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Festiwal dźwięku
foto
galeria

Festiwal dźwięku

W Helium Club, co ty dzień odbywają się mega imprezki. Na parkiecie szaleństwo! Zobaczcie, co się działo w weekend w Helium. Tak się bawi Lublin!

Bogdan Lembrych (z piłką) był najlepszym zawodnikiem Memoriału Roupperta
galeria

Memoriał Leszka Marii Roupperta. Zagrali ku pamięci wielkiego trenera [zdjęcia]

Matematyka zwycięzcą Memoriału Leszka Marii Roupperta

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin
galeria
film

Egzotyczne zwierzęta na Targach Lublin

Pająki, węże, ślimaki i ryby. W Lublinie trwa wydarzenie poświęcone wszystkim miłośnikom terrarystyki, akwarystyki i botaniki.

Na drogach może być ślisko

Na drogach może być ślisko

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziców. Teraz napadł na sklep

Miał zasłoniętą twarz, a w ręku nóż. Wbiegł do osiedlowego sklepu i wyciągając ostrze zagroził nim ekspedientce. Ta oddała mu kasetkę z pieniędzmi. Wcześniej znęcał się nad rodzicami

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

BETCLIC II LIGA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Polonia Bytom - Pogoń Grodzisk M. 0-1
Olimpia Elbląg - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-1
Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie 1-0
KKS Kalisz - Świt Szczecin 3-1
Resovia - Wieczysta Kraków 1-4
Rekord Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 0-1
Olimpia Grudziądz - Zagłębie Sosnowiec 1-3
Skra Częstochowa - ŁKS II Łódź przełożony
Zagłębie II Lubin - Wisła Puławy przełożony

Tabela:

1. Pogoń G.M 18 46 39-12
2. Wieczysta 18 42 42-10
3. Polonia B. 18 40 38-16
4. Chojniczanka 18 31 22-14
5. Hutnik 18 29 24-30
6. Kalisz 18 28 18-19
7. Zagłębie 18 26 26-28
8. Świt 18 24 25-28
9. Resovia 18 24 26-30
10. Podbeskidzie 18 23 22-22
11. Wisła 17 22 24-28
12. Olimpia G. 18 18 23-26
13. Rekord 18 17 28-36
14. ŁKS II 17 17 17-29
15. Jastrzębie 18 16 19-22
16. Zagłębie II 17 12 24-32
17. Skra 17 12 17-32
18. Olimpia E. 18 11 16-36

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!