Od maja całą Strefą Płatnego Parkowania w Lublinie zarządzać będzie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Spółka będzie mogła liczyć na prowizję od przychodów z opłat parkingowych.
– Powierzenie prowadzenia SPP w całości MPK Lublin pozwoli na pozostawianie dochodów z tego tytułu w strukturze finansów miasta – tłumaczy Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju.
Pomysł ujrzał światło dzienne pod koniec ubiegłego roku, gdy Ratusz opublikował ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy z MPK na zarządzanie Strefą Płatnego Parkowania w trybie z wolnej ręki, czyli z ominięciem klasycznej procedury przetargowej.
Przypomnijmy, że obecnie miejskie przedsiębiorstwo „opiekuje się” jedną podstrefą (D) znajdującą się w granicach strefy. Za trzy pozostałe (A, B i C) odpowiada firma City Parking Group z Grudziądza. Aktualne umowy wygasają 10 lutego. Z oboma wykonawcami zostały właśnie podpisane aneksy przedłużające je o trzy miesiące, czyli do 10 maja. Tak, by od następnego dnia całą strefą mogło już zarządzać MPK.
– Ustalony wspólnie termin rozpoczęcia usług uwzględnia czas potrzebny na techniczne przygotowanie operatora do realizacji zadania. Zależy nam na płynnym przejęciu obsługi całego obszaru Strefy Płatnego Parkowania i zachowaniu ciągłości jej funkcjonowania dla mieszkanek i mieszkańców. Miejska spółka spełnia wszystkie przesłanki zawarte w ustawie Prawo zamówień publicznych, która określa komu może zostać udzielone zamówienie w tzw. trybie „in-house”. Tym samym po zakończonych negocjacjach możliwe było podpisanie umowy – wyjaśnia Artur Szymczyk.
– Jesteśmy przygotowani, by podjąć się zarządzania całością Strefy Płatnego Parkowania. Mamy wieloletnie doświadczenie w tym zakresie oraz możliwości w postaci zasobów kadrowych i organizacyjnych – deklaruje z kolei Tomasz Fulara, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublinie. Zaznaczmy, że spółka podstrefę D obsługuje od czerwca 2021 roku, czyli od momentu włączenia tej części miasta do SPP. Ale już wcześniej realizowała zadania w tym zakresie, najpierw w konsorcjum z City Parking Group w latach 2012-2016, a od końca marca 2020 roku jako podwykonawca.
Kontrole elektroniczne
Po „przejęciu” całej strefy przez MPK jedna z najbardziej istotnych nowości będzie dotyczyła kwestii kontroli uiszczania opłat. Tak jak dotychczas, będą tym zajmowali się zatrudnieni kontrolerzy, ale sukcesywnie mają być wdrażane kontrole elektroniczne z wykorzystaniem systemu skanowania tablic rejestracyjnych.
– Pojazdy wykorzystywane do e-kontroli zeskanują numery rejestracyjne pojazdów zaparkowanych w SPP, a system zweryfikuje, czy za dany pojazd została wniesiona opłata za postój. Za nieopłacony postój pojazdu wezwania do wniesienia opłaty dodatkowej będą wysyłane do kierowców pocztą – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta.
Podczas takiej kontroli powstanie także dokumentacja fotograficzna, a system „zapamięta” również współrzędne GPS określające lokalizację weryfikowanego samochodu. – Zaletą tego typu rozwiązania jest podwojona częstotliwość kontroli, monitoring strefy parkowania oraz mniej błędów i reklamacji – dodaje urzędniczka.
Ile zarobi MPK?
Umowa została podpisana na okres 96 miesięcy, czyli do 11 maja 2032 roku. Wstępnie szacowano, że kontrakt będzie opiewał na niespełna 40 mln zł. Ostatecznie zysk spółki będzie uzależniony od wyników finansowych.
– Wynagrodzenie za realizację przedmiotu umowy ustalono w wysokości stanowiącej 34 proc. prowizji od wartości przychodów z opłat parkingowych – informuje Justyna Góźdź. W tym przypadku chodzi zarówno o zyski ze sprzedaży biletów i ogólnodostępnych abonamentów, jak i z opłat dokonanych za pośrednictwem mobilnych aplikacji. W ubiegłym roku wpływy z SPP wyniosły ponad 13,1 mln zł.
Co z opłatami?
– Cennik opłat za korzystanie ze strefy pozostanie ten sam – podkreśla Justyna Góźdź. Warto jednak przypomnieć, że od stycznia wzrosły tzw. opłaty dodatkowe. Chodzi o kary za przekroczenie czasu opłaconego postoju (wzrost z 50 do 100 zł) oraz za nieuiszczenie opłaty za parkowanie (ze 100 do 200 zł).
Od 11 lutego w życie wejdą natomiast inne zmiany, uwzględnione w przyjętej w listopadzie ubiegłego roku uchwale Rady Miasta. Dotyczą one:
* połączenia podstref C i D w podstrefę C (wszystkie abonamenty wydane przed 11 lutego zachowują ważność do czasu upływu terminu na jaki zostały wydane; abonamenty, które zostały wydane na podstrefę D będą obowiązywały w podstrefie C);
* wprowadzenia zerowej stawki opłat dla krwiodawców na czas oddawania krwi;
* wprowadzenia jako warunek otrzymania abonamentu typu M dla mieszkańca oraz abonamentu dla pojazdu z napędem hybrydowym (konieczności potwierdzenia umowy cywilnoprawnej notarialnie);
* wprowadzenia ograniczenia ilości wydawanych abonamentów dla pojazdu z napędem hybrydowym (konieczności potwierdzenia umowy cywilnoprawnej notarialnie; na jeden pojazd dla danej osoby);
* dodatkowego uprawnienia przy wydawaniu abonamentu typu N dla osoby z niepełnosprawnością (możliwość przedstawienia umowy leasingu, umowy kredytowej zawartej z bankiem; taki zapis ma na celu umożliwienie wydania abonamentu osobie z niepełnosprawnością aktywnej zawodowo).