Piosenka „Jest taki samotny dom” Budki Suflera wybrzmi 1 maja w wielu domach zagrana przez instrumentalistów. Gitarzyści – profesjonaliści i amatorzy – będą chcieli w ten sposób oddać hołd Romualdowi Lipce podczas Gitarowego Rekordu Świata
Normalnie ta coroczna impreza powinna odbyć się na rynku we Wrocławiu. Jednak ze względu na stan epidemii w Polsce, muzycy będą grać we własnych domach i na balkonach.
Oprócz klasycznie granego już utworu „Hey Joe”, pojawią się także inne piosenki. Gitarzyści będą chcieli oddać hołd zmarłemu w lutym tego roku Romualdowi Lipce. Lubelski kompozytor był jedną z ikon polskiej sceny pop-rockowej.
– Na Gitarowym Rekordzie pielęgnujemy tradycję wspominania wielkich artystów. Kiedy odszedł Gary Moore, zagraliśmy dla niego „Still Got The Blues". Po śmierci Prince'a wykonaliśmy wspólnie „Purple Rain". Romualda Lipkę pożegnamy jego znakomitą kompozycją „Jest taki samotny dom". To piękny, przejmujący utwór, niosący nadzieję – mówi Leszek Cichoński, wybitny polski gitarzysta, pomysłodawca Rekordu.
Muzyczne pożegnanie uświetnią także Tomasz Zeliszewski i Mietek Jurecki – członkowie Budki Suflera – oraz Bart Sosnowski, artysta nominowany do Fryderyków 2020 w kategorii Album Roku Blues.
Chętni mogą dołączyć się do gry.
– Aby zagrać na Gitarowym Rekordzie Świata Online, wystarczy mieć gitarę i znać pięć podstawowych akordów C/G/D/A/E potrzebnych do zagrania utworu „Hey Joe”. 1 maja wyślijcie do nas maila ze zgłoszeniem na adres: gramy@heyjoe.pl. W tytule napiszcie „Gramy!”, a w treści podajcie swoje imię i nazwisko oraz miejscowość. Załączcie wypełnioną kartę zgłoszeniową – piszą organizatorzy.
Zachęcają również do tego, aby 1 maja nagrywać filmiki ze swoich domowych występów.
Tegoroczna edycja Gitarowego Rekordu Guinnessa będzie oznaczona jako „specjalna edycja online” – niezależnie od wyniku, w przyszłym roku do pobicia rekordu nadal będą potrzebne minimum 7424 gitary.