Nawet 10 lat więzienia grozi 62-latkowi, który zaatakował policjantów siekierą. Funkcjonariusze musieli użyć paralizatora.
W weekend policjanci otrzymali zgłoszenie z ulicy Dzierżawnej. Z informacji przekazanej dyżurnemu wynikało, że agresywny mężczyzna wkroczył na posesję zgłaszającego. Na miejsce wysłani zostali policjanci.
– Mężczyzna przebywał w pustostanie. Gdy tylko otworzył drzwi ruszył w kierunku policjantów z siekierą. Funkcjonariusze musieli szybko zareagować. Konieczne było użycie tasera do obezwładnienia 62-latka – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Mężczyźnie nic się nie stało. Został przewieziony do policyjnej celi. 62-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy. Policja wnioskowała także o tymczasowy areszt dla mężczyzny, jednak sąd wniosek odrzucił. Za popełniony czyn, 62-latkowi grozi nawet 10 lat więzienia.