Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Na sygnale

16 kwietnia 2018 r.
22:12

W mieszkaniu w Lublinie zastrzelił żonę, córkę, a potem siebie. Radny miał długi hazardowe?

0 30 A A

Wojciech B. był miejskim radnym ze Świdnika i cenionym lekarzem. Według policji zastrzelił żonę i niepełnosprawną córkę, następnie pełnił samobójstwo. Jaką tajemnicę skrywał?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

72-letni Wojciech B. był w podlubelskim Świdniku osobą powszechnie znaną i szanowaną. Pracował, jako pediatra, był też radnym miejskim Platformy Obywatelskiej. Tuż przed Bożym Narodzeniem z najbliższą rodziną przeniósł się do pobliskiego Lublina, do mieszkania swojego zięcia.

– Dziwię się, że nikt nie słyszał strzałów – mówi jedna z mieszkanek bloku, gdzie doszło do tragedii.

– Nieraz oglądaliśmy w telewizji, że zdarzają się rozszerzone samobójstwa. Dlaczego ktoś zabija niewinne osoby? A tu proszę… ktoś taki bliski. To straszne – przyznaje Irena Lewak, przyjaciółka ofiary.

– Szok. Jeszcze nie mogę tego przetrawić. Dlaczego? Znam go z bardzo pozytywnej strony. Nazywałem go dusza człowiek – mówi Kazimierz Patrzyła, wiceprzewodniczący Rady Miasta Świdnik.

Rodzinny i opiekuńczy

Znajomi Wojciecha B. podkreślają, że znali go, jako osobę bardzo rodzinną.

– Kochał rodzinę. To było widać i słychać. Najbardziej przeżywał niepełnosprawna córkę – podkreśla Patrzyła.

– Był bardzo dobry dla rodziny. Opiekuńczy – dodaje Lewak.

Niespodziewanie, kontakt z rodziną urwał się. Ich telefony milczały. Pan Wojciech nie przychodził ani do prywatnej kliniki, gdzie był kierownikiem, ani do urzędu miasta.

– Dzwoni do mnie kolega i pyta, czy wiem, co się stało z Wojtkiem? Mówię, że nie. Że był wczoraj, u niego w domu, zaglądał przez balkon. Nic się nie działo i jeszcze nie było samochodu. Mówił, że uznał, że gdzieś wyjechał – opowiada Kazimierz Patrzyła.

Irena Lewak, zaniepokojona brakiem kontaktu z przyjaciółmi jeździła do Lublina.

– Byłam dwa razy, ale zawsze były drzwi zamknięte – wskazuje Irena Lewak.

„Zastrzelił żonę i córkę”

Na policję zadzwonił krewny Wojciecha B. Próbował dostać do jego mieszkania.

– Specjalnie przyjechał z innego miasta. Pomimo, że rodzina posiadała klucze to nie mogli wejść. W środku mieszkania były dwa ciała z postrzałem głowy i trzecie ułożone w innym miejscu, przy tym ciele była broń. To kazało wysnuć hipotezę, że mężczyzna zastrzelił swoją żonę i córkę, a następnie z tej broni popełnił samobójstwo. Kobiety były w łóżkach, ten mężczyzna znajdował się w przedpokoju – relacjonuje podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

– Jeżeli ustalimy, że było to najpierw samobójstwo, a potem zabójstwo to będziemy musieli sprawdzić, jakie były motywy działania ewentualnego sprawcy. Więc będziemy musieli zbadać, jego sytuację osobistą i materialną – uzupełnia Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Tajemnica

Jaką mroczną tajemnice skrywał Wojciech B.? Wskazówką mogą być jego zeznania podatkowe, które składał, jako radny. Od kilku lat zaciągał w bankach kredyty.

– Wiedziałem, że ma lekkie zadłużenia. Sam go wspierałem finansowo w ubiegłym roku. Oddał mi pieniądze zgodnie z umową. To było około 5 tys. zł – mówi Kazimierz Patrzyła.

– Zdecydowali się sprzedać mieszkanie. Jeszcze spłacali na nie kredyt – dodaje Irena Lewak.

Wojciech B. zarabiał miesięcznie około 16 tysięcy złotych. Jego żona miała emeryturę. Mimo tego długi były tak duże, że rodzina nie dawała rady z ich spłacaniem. Przez intranet lekarz próbował odsprzedać nawet swoje udziały w spółce medycznej.

– Źródła tragedii należy szukać w jego słabym charakterze. To są ogromne kłopoty finansowe, wręcz tragiczne – mówi Lewak. I dodaje. – Był okres, kiedy im się świetnie wiodło. Od niecałych trzech lat zaczęły się problemy, długi i stało się, co się stało. Nie poradził sobie.

Długi hazardowe?

Okazuje się, że pan Wojciech codziennie przed pracą od godz. 4 do 7 przesiadywał przy komputerze. Prawdopodobnie w tym czasie pochłaniał go internetowy hazard. 

– Nie widziałem u niego ciągoty do hazardu. Teraz, jak dostaje informację, że przewijał się jakiś hazard to dla mnie szok – dodaje Patrzyła.

– To była tajemnica poliszynela. Miał prawdopodobnie długi hazardowe. No, bo jakie mogły być inne? Banki nie miały, co zabrać. Mieszkanie było już nie ich tylko zięcia. Mogli mieszkać. Dlaczego on to zrobił? Prawdopodobnie był w ogromnej depresji, bo nie ma innego wytłumaczenia – zastanawia się Lewak.

Ciała trzech osób w mieszkaniu przy ul. Lawinowej w Lublinie

Pozostałe informacje

Jak informuje DORSZ, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie

Polskie wojsko w stanie najwyższej gotowości. Rosja atakuje zachodnią Ukrainę

Dzisiaj nad ranem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na cele w Ukrainie, także jej zachodniej części. Polskie wojsko zareagowało natychmiast.

Szymon Strzałkowski ma za sobą przeszłość w ligach centralnych

LNBA: Nieoczywisty bohater

Meczem kolejki w rozgrywkach LNBA w minioną sobotę śmiało można określić potyczkę Alco z Alfachem Team. Obie ekipy są w grze o najlepszą czwórkę, która później będzie rywalizowała w fazie play-off o mistrzostwo LNBA. Po 9 serii gier bliżej tego celu jest Alco, które pokonało Alfachem Team 61:58.

Piotr Ziółkowski to jeden z liderów Symbitu

Pod koszami Dziennika Wschodniego: Problemy Symbitu

The Reds i Symbit – to prawdopodobnie te dwa zespoły stoczą walkę o mistrzostwo rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. W miniony weekend spore problemy z odniesieniem zwycięstwa miał ten drugi zespół, który długo męczył się z silnym w tym sezonie Back to the Roots.

Jeden z przykładowych widoków prezentujących odnowiony Rynek w Wąwolnicy. Więcej szczegółów mieszkańcy gminy poznają w przyszłym tygodniu
ARCHITEKTURA

Bez wycinki, ale nowocześnie. Porozmawiają o nowym Rynku w Wąwolnicy

W przyszłym tygodniu, we wtorek, mieszkańcy miasta i gminy Wąwolnica będą mieli okazję porozmawiać o tym, jak ma wyglądać odnowiony Rynek z położonym w centrum skwerem. Architektoniczna koncepcja wchodzi do etapu społecznych konsultacji.

Edyta Geppert zaśpiewa w Zamościu w niedzielę, 19 stycznia
KONCERT
19 stycznia 2025, 17:00

Pierwsza dama polskiej estrady: w niedzielę w Zamościu

Najpiękniejsze dzieła polskiej piosenki literackiej będzie można w niedzielę (19 stycznia) usłyszeć w Zamościu. Na dodatek w wyjątkowym wykonaniu - Edyty Geppert.

Michael Fassbender i Jodie Turner-Smith w serialu The Agency
DO ZOBACZENIA
film

The Agency: Szpiegowska premiera już w lutym (wideo)

Michael Fassbender, Richard Gere, Jeffrey Wright i Jodie Turner-Smith w szpiegowskim thrillerze The Agency. Premiera 10 lutego.

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok
PLANY I PIENIĄDZE

Chełm w budowie: Plany inwestycyjne na 2025 rok

Ambitne plany samorządu miasta potwierdza „prorozwojowy budżet” na poziomie ponad pół miliarda złotych. Co przewiduje harmonogram inwestycji na ten rok?

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Szarpał i bił swoją partnerkę. Teraz grozi mu pięć lat

Włodawscy policjanci zatrzymali 46-latka, który szarpał i bił swoja konkubinę. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna od kilku miesięcy znęcał się nad kobietą.

Kolędowanie u Barnardynów
31 stycznia 2025, 19:00

Kolędowanie u Barnardynów

Już 31 stycznia odbędzie się wydarzenie – „Niezła szopka u Bernardynów”, które potrwa do 1 lutego.

Rok 2025 przyniósł kilka zmian dla pasażerów komunikacji miejskiej w Puławach. Od tygodnia działa nowy rozkład jazdy, nieco odchudzony w stosunku do starego. Kolejne nowości zaplanowano na maj
PUŁAWY

Mniej połączeń, droższe bilety. Ale za rok będą jeździć elektryki

Miejski Zakład Komunikacji od tygodnia testuje nowy rozkład jazdy, w którym brakuje m.in. linii M1 i M2. Na ośmiu innych wprowadzono ograniczenia liczby kursów - chodzi o te prowadzące do Zakładów Azotowych i Kazimierza Dolnego. Spółka planuje także nowe inwestycje.

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

"Znajomi" poprosili ich o przelew na Blika. Tak stracili pieniądze

Tu 6700, tam 1600 złotych. Wystarczyło, że na konta ich znajomych włamali się oszuści.

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin
KADRY

Nowy trener w sztabie Motoru Lublin

Sztab szkoleniowy Motoru Lublin ciągle rośnie w siłę. Na początku przygotowań do rundy wiosennej beniaminek PKO BP Ekstraklasy ogłosił, że z bramkarzami oprócz Marcina Zapała będzie pracował także Jarosław Tkocz. We wtorek okazało się, że do żółto-biało-niebieskich dołączył jeszcze Jakub Deszczka.

System amunicji krążącej WARMATE
WSPÓŁCZESNE POLE WALKI

Obserwacja i identyfikacja. Ćwiczenia z dronami kamikadze

Dron kamikadze może przez godzinę unosić się nad danym obszarem w oczekiwaniu na wybór celu. A przez cały czas może zapewnić przewagę na polu walki. Jak wyglądają ćwiczenia operatorów systemu WARMATE z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej?

Groził Owsiakowi śmiercią i oferował pieniądze za jego zastrzelenie. Usłyszał zarzuty

Groził Owsiakowi śmiercią i oferował pieniądze za jego zastrzelenie. Usłyszał zarzuty

38-letni mężczyzna groził na Facebooku Jerzemu Owsiakowi śmiercią i nawoływał do jego zabójstwa, oferując 100 tys. złotych za jego zastrzelenie. Trafił do aresztu.

Żółty Talerz: wsparcie w walce z niedożywieniem dzieci
NA ZDROWIE

Żółty Talerz: wsparcie w walce z niedożywieniem dzieci

Zdrowe posiłki i edukacja prozdrowotna. Polski Czerwony Krzyż zapełnia talerze dzieci placówek opiekuńczo-wychowawczych zdrowymi produktami.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!