1 marca miasto wypłaci nauczycielom z lubelskich szkół podwyżki związane ze wzrostem minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego. Dotyczą one prawie 7,3 tys. osób.
To efekt rozporządzenia ministra edukacji z 19 lutego. Zakłada ono wzrost wynagrodzeń nauczycieli początkujących o 33 proc. (kwotowo to 1218 zł) oraz mianowanych i dyplomowanych o 30 proc. (odpowiednio: 1167 zł i 1365 zł).
- Nauczyciele na te podwyżki bardzo czekają, dlatego prezydent Krzysztof Żuk zobowiązał nas do tego, żeby w krótkim czasie przygotować wypłatę wyższych pensji. Zrobimy to 1 marca i wydaje mi się, że jesteśmy pierwszym dużym miastem w Polsce, które te podwyżki przygotowało – zapowiada Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina ds. oswiaty i wychowania.
Wzrost „podstawy” ma nieść za sobą także wzrost pozostałych składników wynagrodzenia, jak dodatek motywacyjny i stażowy czy ekwiwalent za nadgodziny. - W związku z tym ta kwota 1,5 tys. zł zapowiadana w kampanii wyborczej, w przypadku zdecydowanej większości nauczycieli będzie nie tyle osiągnięta, co znacznie przekroczona – podkreśla Banach.
Nauczyciele podwyżki otrzymają z wyrównaniem od stycznia. Miasto na wypłaty 1 marca przeznaczy o 25 mln zł więcej niż w poprzednich miesiącach. Pieniądze te pochodzą z rządowej subwencji oświatowej, która już wpłynęła do miejskiej kasy.
Jednocześnie o 20 proc. wzrosnąć mają dodatki funkcyjne dla dyrektorów szkół. - To nie są duże pieniądze, ale chodzi nam też o symboliczne pokazanie tego, jak nam zależy na pracy dyrektorów jednostek oświatowych i na tym, żeby na konkursach na dyrektorów szkół pojawiali się najlepsi – podkreśla zastępca prezydenta.
W miejskich szkołach łącznie zatrudnionych jest 7251 nauczycieli na 6630 etatach. Miasto zatrudnia 1466 nauczycieli początkujących, 1645 mianowanych, 3998 dyplomowanych oraz 142 bez stopnia awansu zawodowego.