Rachunki za prąd i ogrzewanie jeszcze bardziej pogarszają sytuację finansową szpitali. A w szkołach uczniowie słyszą o powrocie zdalnego nauczania jeśli nie będzie czym ogrzać sal lekcyjnych.
– Liczę na to, że zima będzie lekka – mówi Alicja Jarosińska, dyrektor szpitala w Hrubieszowie. – Ustawa o wynagrodzeniu minimalnym dla pracowników, a teraz jeszcze drastyczny wzrost kosztów energii i ogrzewania spowodowały ogromne problemy dla dyrektorów szpitali. Będziemy szukać możliwości oszczędzania, np. nie ogrzewając pomieszczeń, które nie są wykorzystywane. Będę też rozmawiać z pracownikami, aby ich zmobilizować do działań oszczędnościowych. Ale w przypadku szpitala nie wszędzie to jest możliwe – przyznaje.
Szpital w Chełmie jest w lepszej sytuacji, bo umowy na dostarczanie gazu i prądu ma ważne także w przyszłym roku. – Ale 300-procentowe podwyżki cen gazu mieliśmy już przy poprzednim przetargu – tłumaczy Kamila Ćwik, dyrektor szpitala w Chełmie.
Jak oszczędzać. Wyłącz światło i komputer
Oszczędności szukają nie tylko szpitale.
– Dyrekcja zobligowała pracowników, żeby mieć szczególną baczność na kwestie oszczędności energii – przyznaje Andrzej Goliszek, rzecznik Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Chodzi np. o wyłączanie świateł w pomieszczeniach czy komputerów na noc.
– Będziemy ograniczać ogrzewanie pomieszczeń w soboty po godz. 15 i w niedziele i święta, kiedy nie przychodzą do nas czytelnicy – mówi Tadeusz Sławecki, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Łopacińskiego w Lublinie.
Na inny pomysł wpadli w Wałbrzychu, gdzie właśnie biblioteki oraz kluby seniorów mają się stać ogrzewalniami dla mieszkańców, których nie będzie stać na zakup opału. W całym mieście ma powstać 26 takich punktów. Osoby, które mają w domach zimno, będą mogły w ciągu dnia korzystać z ogrzewalni.
Uliczne lampy i grzejniki w urzędach
Możliwości cięcia kosztów szukają też samorządowcy.
– Mamy to szczęście, że wszystkie obiekty mamy ocieplone. Poza tym już dawno wymieniliśmy lampy oświetleniowe na energooszczędne – mówi Mariusz Majkutewicz, zastępca wójta Końskowoli. Mimo to, nie ma wątpliwości, że oszczędzać trzeba. – Będziemy wyłączać oświetlenie tam, gdzie to możliwe – zapowiada.
Chodzi np. o parkingi przy urzędzie czy domu kultury czy neon informacyjny na ośrodku zdrowia. – W urzędzie obniżymy temperaturę o 2-3 st. C. Wydaje się, że to mało, ale może dać naprawdę istotne oszczędności. Oczywiście w szkołach czy przedszkolach na ogrzewaniu oszczędzać nie będziemy – obiecuje.
W Urzędzie Miasta w Chełmie żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Ratusz czeka na propozycje planów oszczędnościowych od „jednostek podległych”.
– Następnie zostaną one przeanalizowane pod kątem zasadności i możliwości zastosowania – informuje Damian Zieliński z Gabinetu Prezydenta Chełma.
Wzorem innych miast, Chełm rozważa też wyłączanie części ulicznego oświetlenia. Ale zastrzega, że konkretne decyzje zapadną dopiero po posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
– Miasto przygotowuje się też do ogłoszenia przetargu na wymianę obecnego, wiekowego oświetlenia ulicznego, na nowe, energooszczędne – dodaje Zieliński.
Zima. Lekcje zdalne?
– Nauczyciele mówią nam, że jak nie będzie czym grzać w szkole, to znowu zaczną się zdalne lekcje – mówi uczennica jednego z lubelskich liceów.
Na zdalne nauczanie w szkołach pozwalają obowiązujące przepisy. Może zostać wprowadzone z powodu „nieodpowiedniej temperatury zewnętrznej lub w pomieszczeniach, w których są prowadzone zajęcia, zagrażającej zdrowiu uczniów”.
– Dopóki w Polsce nie brakuje gazu, nie powinniśmy mieć z tym problemów. Ale jeśli rzeczywiście gaz nie będzie dostępny, to zdalne lekcje są jakimś rozwiązaniem – przyznaje wicewójt Majkutewicz.
Ściemnione zakupy
Cięcia widać na każdym kroku, nawet na zakupach.
– Weszłam do jednego ze sklepów sieci Pepco na Czechowie. Zapytałam, czemu jest tak ciemno. Usłyszałam, że taki dostali przykaz z centrali – relacjonuje pani Małgorzata z Lublina.
Sieć Pepco przyznaje, że zwraca uwagę na rosnące koszty energii i ogrzewania.
– Działania, jakie wprowadzamy w ramach programu, to między innymi ustawienie rekomendowanej temperatury, ograniczanie oświetlenia sklepowego, gdy w placówkach nie ma klientów oraz wyłączenie części oświetlenia (tzw. lightbox i oświetlenia punktowe) na salach sprzedaży – precyzuje Katarzyna Wilczewska z Pepco.