W spotkaniu otwierającym 26. kolejkę Bogdanka LUK Lublin pokonała PSG Stal Nysa 3:1. MVP wybrany został atakujący lublinian Damian Schulz.
Obie ekipy walczą przecież o awans do najlepszej ósemki. Po środowej wygranej, to lublinianie są jednak zdecydowanie bliżej osiągnięcia tego celu.
Partia otwarcia należała do gości. Po asie serwisowym Alexandra Ferreiry przyjezdni prowadzili 7:3. Miejscowi nie zamierzali oddać pola bez walki i próbowali zniwelować straty. Punktował Maciej Muzaj (5:7). Mateusz Malinowski zaatakował po skosie z prawego skrzydła (10:15). Po zepsutej zagrywce Remigiusza Kapicy lublinianie prowadzili 21:16. Goście kontrolowali seta, prowadzili 23:18, 24:19, ostatecznie wygrali 25:21.
Druga odsłona długo była wyrównana. Po ataku Macieja Mazaja Stal objęła prowadzenie 14:13. Po autowym bloku gości miejscowi wyszli na cztery punkty przewagi (18:14). W kolejnej akcji asa serwisowego zagrał były przyjmujący Avii Świdnik Kamil Kosiba i gospodarze wygrywali 19:14. W końcówce goście próbowali jeszcze odrobić straty. Najpierw atak skończył Tobias Brand, następnie niemiecki przyjmujący obił blok ekipy z Nysy (23:21). W kolejnej akcji goście dotknęli siatki, a następnie Brand pomylił się w ataku. Efekt? Porażka Bogdanki LUK 21:25.
Stal trzecie rozdanie rozpoczęła od prowadzenia 5:1. I w wielu fragmentach potrafiła utrzymać solidną zaliczkę (11:6 i 17:11). W końcówce więcej spokoju zachowali siatkarze Massimo Bottiego. Po bloku Damiana Schulza LUK przegrywał już tylko 17:19. Po błędach w ataku Michała Gierżota i Macieja Muzaja na tablicy wyników był remis 19:19. Od tego momentu zespoły grały już punkt za punkt. Na remis 25:25 blok obił Marcin Kania, a na 26:25 zapunktował ze środka Jan Nowakowski. W ostatniej akcji gospodarze popełnili błąd przebicia piłki (27:25 dla Bogdanki LUK).
W czwartym secie trwała zacięta walka. Najpierw prowadzili gospodarze, ale do remisu po dziewięć doprowadził Brand. Goście zaczęli przechylać szalę na swoją stronę. W końcówce odskoczyli na 23:20. Marcin Kania został zatrzymany blokiem i było już tylko 23:22. Partię i mecz zakończył jednak Damian Schulz obijając blok Stali (25:23). Tym samym lublinianie wrócili z cennym kompletem punktów.
PSG Stal Nysa - Bogdanka LUK Lublin 1:3 (21:25, 25:21, 25:27, 23:25)
PSG Stal: El Graoui (12), Muzaj (17), Jankowski (5), Gierżot (12), Zhukouski (1), Zerba (11), Dembiec (libero) oraz Kapica (2), Kosiba (1), Włodarczyk (8), Szczurek.
Bogdanka LUK: Nowakowski (10), Komenda (2), Kania (12), Malinowski (5), Ferreira (15), Brand (15), Hoss (libero) oraz Krysiak, Nowosielski (2), Schulz (15).