Przed budynkiem ZUS w Lublinie jest duża kolejka interesantów. Petenci wpuszczani są pojedynczo, a starszemu panu, który chciał poczekać wewnątrz nie pozwolono wejść.
O sytuacji zaalarmowała nas jedna z Czytelniczek, która pod gmach przy ul. Zana w Lublinie przyszła razem z ojcem. Okazało się, że przed budynkiem już się ustawiła spora kolejka. Ludzie czekają w odstępach na wejście do biurowca. Do środka wpuszczani są pojedynczo.
– Ojciec choruje na nogi, a musieliśmy stać na deszczu i wietrze, bo nie pozwolono wejść i usiąść na sali głównej – opowiada kobieta i dodaje: – Przede mną stali ludzie o kulach i jeden z panów powiedział, że tak jest codziennie.
Chodzi dokładnie o tę część biurowca ZUS, gdzie obsługiwani są emeryci i renciści.
Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w Lublinie tłumaczy nam, że w sali emerytalno-rentowej w Lublinie klientów przyjmuje stale kilku pracowników. – Oprócz interesantów obsługiwanych przy stanowiskach, w sali przebywają także klienci oczekujący na swoją kolej. Jednak ich liczba musi być ograniczona zgodnie z zaleceniami sanitarnymi, by zachować odpowiednie odległości i do minimum zmniejszać ryzyko zakażenia koronawirusem – wyjaśnia rzecznik i dodaje, że ZUS informował o zasadach jeszcze w maju.
– Niemal przez cały grudzień nie notowaliśmy w ZUS w Lublinie żadnych kolejek, po świętach liczba interesantów nagle wzrosła. Rozumiemy, że pogoda może nie sprzyjać osobistym wizytom, wszyscy borykamy się teraz z podobnymi ograniczeniami, jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo – dodaje Korba.
Zaleca, żeby klienci rezerwowali wizyty, żeby uniknąć oczekiwania.
Spotkanie z urzędnikiem można umówić pod numerem 81 535 75 26 lub przez internet – za pomocą Platformy Usług Elektronicznych ZUS.
– Żeby ułatwić klientom kontakt z ZUS, uruchomiliśmy w czasie epidemii również e-wizyty. Z naszymi pracownikami można spotkać się bez wychodzenia z domu przez wideorozmowę. Wystarczy do tego łącze internetowe i urządzenie z kamerą i mikrofonem – dodaje Korba i informuje: – Wolne terminy e-wizyt w lubelskim oddziale mamy nawet jutro.
Dodatkowo wszystkie dokumenty można przekazać wrzucając je do specjalnych skrzynek. Dokumenty przyjmowane są też pocztą lub elektroniczne.