(fot. DW)
Sokół Zwierzyniec przegrał na wyjeździe z Olimpią Miączyn i zakończył sezon porażką. A to oznacza, że prawdopodobnie kolejny sezon spędzi w piłkarskiej klasie A
To był sądny tydzień dla graczy trenera Michała Macka. Najpierw, w rozegranym w środę awansem meczem z Gryfem Gminą Zamość ekipa ze Zwierzyńca uległa u siebie 1:3 więc chcąc zachować jakiekolwiek szanse na utrzymanie nie mogła pozwolić sobie na porażkę w starciu z Olimpią Miączyn.
Przyjezdni do przerwy dzielnie stawiali czoła wyżej notowanemu rywalowi, ale w drugiej połowie stracili trzy gole. W 54 minucie wynik spotkania otworzył Mateusz Wróbel i taki wynik utrzymywał się przez kolejne minuty. Jednak w samej końcówce Wróbel trafił po raz drugi, a tuż przed końcem spotkania wynik meczu ustalił Łukasz Wiatrzyk. Tym samym gospodarze sięgnęli po 15 zwycięstwo w tym sezonie i wciąż mają szansę na zajęcie miejsce tuż za podium. Natomiast dla Sokoła była to 20 porażka w obecnych rozgrywkach. Efekt? 24 punkty (złożyło się na to siedem zwycięstw i trzy remisy), 14 miejsce w tabeli, które najprawdopodobniej oznacza spadek do klasy A.
– Niestety, ciężko jest wygrać mecz nie mając do dyspozycji sześciu zawodników – wyznaje Michał Macek, trener Sokoła. – Nie ma też co ukrywać, że frekwencja na treningach nie dopisywała i efekt jest taki, że prawdopodobnie żegnamy się z klasą okręgową. Przejmując zespół wiedziałem jakiego zadania się podejmuje i jaka była sytuacja zespołu. Dlatego to niepowodzenie w pełni biorę na siebie. Do zawodników nie można mieć pretensji bo i tak wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i dali z siebie wszystko. Udało się wiosną zdobyć 13 punktów co patrząc na sytuację kadrową jest całkiem niezłym wynikiem. W trakcie rundy dwukrotnie rezygnowałem z prowadzenia zespołu teraz zrobiłem to po raz trzeci. Pozostał co prawda jakiś promyk nadziei jeżeli w III lidze utrzyma się Podlasie Biała Podlaska. Wtedy jest szansa na baraże. Nie wiem jednak czy jeśli do nich dojdzie to poprowadzę drużynę. Jednak mogę zapewnić, że chciałbym nadal pracować w regionie. Mam nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni – dodaje Macek.
Olimpia Miączyn – Sokół Zwierzyniec 3:0 (1:0)
Bramki: Wróbel (54, 84), Wiatrzyk (89).
Olimpia: Szczepaniak (51 Suchodolski) – Cisek, Kaczoruk, Łyko, Makuch – Markiewicz, Szawaryn, Łyp (60 Wiatrzyk), Hrysiak – Wróbel, Karpiuk (46 Bożek).
Sokół: Strzelczyk – Kusy, Myszak, T. Bielec, Adamczuk – Kosiński, Duda, Cielica (80 G. Komorowski), D. Bielec, Jończak – Szewczuk.
Czerwona kartka: Makuch (61-za dwie żółte).
Sędziował: Wojciech Szewczuk.