
Pod znakiem kolędowania, składania życzeń i łamania się opłatkiem upłynęło czwartkowe popołudnie w Lubelskim Centrum Konferencyjnym. Na spotkanie opłatkowe u marszałka województwa zjechali się samorządowcy, politycy i przedstawiciele instytucji z całego regionu.

– Jedni świętują jak my, a inni pracują. Dlatego nie ma z nami dziś posłów, którzy uczestniczą w posiedzeniu Sejmu – żartował marszałek Jarosław Stawiarski, bo na spotkanie dotarł zaledwie jeden parlamentarzysta. Był nim senator PiS Grzegorz Czelej.
– Dla mnie święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim wspomnienie dzieciństwa. Każdy z nas przeżywał je w różny sposób, ale zawsze bardzo emocjonalnie. Ale te święta to także to, co ciągnie nas do obcowania z Bogiem – mówił marszałek, składając przybyłym także życzenia noworoczne. – Byśmy mogli w 2020 cieszyć się radością i mieć nadzieję, ze będzie lepiej. Bo nadzieja jest czymś, co nas często utrzymuje w dobrej formie psychicznej.
