Dzisiaj, w ostatnim domowym meczu rundy zasadniczej Orlen Oil Motor zmierzy się z Fogo Unią Leszno. Nietrudno będzie wskazać faworyta zawodów, bo na torze przy Al. Zygmuntowskich zmierzą się: lider tabeli i ostatni zespół w stawce. „Byki” są w bardzo trudnej sytuacji i będą na finiszu rozgrywek walczyć o utrzymanie. Początek meczu zaplanowano już na godz. 18. Transmisję będzie można obejrzeć na kanale Eleven Sports 1
Dzięki wygranej w Zielonej Górze, już przed tygodniem podopieczni Macieja Kuciapy zapewnili sobie pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. „Koziołki” muszą się jednak uzbroić w cierpliwość i poczekać na rywala, z którym zmierzą się w ćwierćfinale fazy play-off. Sytuacja w tabeli PGE Ekstraligi jest bardzo dynamiczna i sporo może się jeszcze zmienić w najbliższych dwóch tygodniach.
Najlepiej świadczą o tym różnice punktowe między poszczególnymi drużynami. Trzecia Betard Sparta Wrocław wyprzedza ostatnią Unię zaledwie o siedem punktów. Jeszcze ciaśniej zrobiło się na miejscach cztery-siedem. Między Apatorem Toruń, a NovyHotel Falubazem Zielona Góra są zaledwie dwa „oczka” różnicy. A to oznacza, że mistrzowie Polski zapewne do ostatniego meczu będą musieli poczekać na swojego przeciwnika.
Mogą jednak w spokoju śledzić, co wydarzy się za ich plecami. Bartosz Zmarzlik i spółka nawet w przypadku dwóch porażek na koniec rundy zasadniczej (oprócz ekipy z Leszna zmierzą się jeszcze na wyjeździe ze Spartą – red) i tak zajmą pierwsze miejsce. Oczywiście nikt nie wyobraża sobie takiego scenariusza. „Koziołki” będą w piątek zdecydowanym faworytem.
W awizowanym składzie Fogo Unii po raz kolejny zabrakło miejsca dla Bartosza Smektały. 26-latek nie wystąpił już w poprzedni weekend w starciu z Betard Spartą. Drużyna Rafała Okoniewskiego wygrała 47:43 i przedłużyła swoje nadzieje na utrzymanie. Poza świetnym Januszem Kołodziejem (14 punktów w sześciu biegach) bardzo dobrze spisał się także Andrzej Lebiedew, który do dorobku drużyny dorzucił 10 „oczek”. Trzeba dodać, że klub z Leszna z czterech ostatnich spotkań na swoją korzyść rozstrzygnął aż trzy.
W pierwszym starciu z Orlen Oil Motorem przegrał za to 40:50. Biorąc pod uwagę poprzednie mecze tych zespołów w Lublinie, to cztery ostatnie spotkania kończyły się pewnymi wygranymi „Koziołków”. „Byki” ostatni raz cieszyły się z kompletu punktów w... 2019 roku, kiedy miały jeszcze w składzie chociażby Dominika Kuberę (50:40 dla gości). Przed rokiem kibice na stadionie przy Al. Zygmuntowskich byli świadkami pogromu, bo zawody zakończyły się wynikiem 65:25. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w piątkowy wieczór, ale już nawet zdobycie przez gości 40 punktów uznane zostałoby za niespodziankę.
AWIZOWANE SKŁADY
Orlen Oil Motor Lublin: 9. Dominik Kubera, 10. Mateusz Cierniak, 11. Jack Holder, 12. Fredrik Lindgren, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Przyjemski, 15. Bartosz Bańbor.
Fogo Unia Leszno: 1. Ben Cook, 2. Janusz Kołodziej, 3. Andrzej Lebiediew, 4. Keynan Rew, 5. Grzegorz Zengota, 6. Antoni Mencel, 7. Damian Ratajczak.