Pałac w Cieleśnicy w powiecie bialskim zamienił się w plan zdjęciowy. Jarosław Sokół kręci tu swój reżyserski debiut filmowy. „Maszynę Goldberga” zobaczymy jesienią.
Filmowcy przyjechali do Cieleśnicy kilka dni temu. O czym będzie opowiadać film? – Na świecie wybucha globalna pandemia. W atmosferze grozy i niepewności niemiecka firma telekomunikacyjna gorączkowo poszukuje nowej strategii rozwoju w czasach światowego kryzysu. W zarządzie wschodniego oddziału firmy toczy się korporacyjna walka o władzę – zdradza Jarosław Sokół, reżyser i scenarzysta, a także pisarz.
Wcześniej napisał scenariusze do takich filmów jak „1920 Bitwa Warszawska”, „Statyści” czy do serialu „Czas honoru”. „Maszyna Goldberga” to thriller psychologiczny. – Bohaterowie filmu zostają skazani na przymusową kwarantannę. Chwilowa ucieczka od cywilizacji staje się wyrokiem bezterminowego więzienia. Niemiec Gerard, jego norweska żona Astrid, Włoch Luigi, Hiszpanka Sofia, Polak Marek i jego chińska partnerka Li starają się odnaleźć sens w przymusowej bezczynności – opowiada reżyser.
Zaczyna się walka o władzę, o pożywienie, a nawet o dostęp do internetu. Główną rolę gra Grzegorz Daukszewicz. Ale na ekranie zobaczymy też Mikołaja Jodlińskiego, Jana Butruka, Annę Fam, Ilonę Chojnowską czy Ramat Sandrę Musa. Ekipa zostanie tu do 7 maja. – Zdjęcia powstają w większości w pałacu w Cieleśnicy, w okolicy Białej Podlaskiej oraz Pratulina – zaznacza Natalia Bednarska, producentka filmu.
Właścicielka pałacu Barbara Chwesiuk przyznaje, że to ekipa zwróciła się do niej z taką propozycją. – Szczerze mówiąc, to nie zabiegałam o to. Zadzwoniła do mnie pani producent, zainteresowana pałacem jako miejscem kręcenia filmu. Filmowcy obejrzeli obiekt i im się spodobało – opowiada Chwesiuk. – To oczywiście bardzo nas cieszy, ale myślę, że to promocja również dla regionu, bo oprócz wnętrz pałacu, pojawią się kadry z okolicy – dodaje właścicielka.
Film jest anglojęzyczny i ma być gotowy jesienią tego roku. Na razie plan jest taki, aby zaistniał na festiwalach filmowych. Reżyser otrzymał 978 tysięcy złotych wsparcia z PISF na realizację „Maszyny Goldberga”, a całość ma kosztować 1,9 mln złotych.
Przypomnijmy, że w 2009 roku pałac w Cieleśnicy (gm. Rokitno) nabyli Barbara i Dariusz Chwesiukowie, właściciele firmy Bialcon i zaadaptowali majątek na obiekt hotelarsko-gastronomiczny. Otwarcie nastąpiło w 2013 roku. Pałac oferuje 10 pokoi hotelowych. Okala go 9-hektarowy ogród wraz ze stawem. Początki cieleśnickiego majątku sięgają XV wieku. Pałac zaprojektował włoski architekt Antonio Corazzi. Na przestrzeni stuleci włości należały między innymi do Radziwiłłów, Serwińskich, a w 1919 roku zarządcą pałacu został Stanisław Różyczka de Rosenwerth. To założyciel Podlaskiej Wytwórni Samolotów, był m.in. konstruktorem maszyn. On wyniósł majątek w Cieleśnicy na szczyt gospodarności.