Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szpital w Parczewie
(fot. SPZOZ w Parczewie)
Szpital w Parczewie jako jedyny z województwa lubelskiego otrzymał duży zastrzyk finansowy od Grupy Kapitałowej PKP Polskich Linii Kolejowych. Placówkę wsparły też inne spółki Skarbu Państwa. To element pomocy medykom w walce z koronawirusem.
Parczewski szpital otrzymał od grupy PKP PLK pół miliona złotych na zakup tomografu komputerowego. – Grupa Kapitałowa PLK kolejny raz wykazuje się społeczną odpowiedzialnością i wspiera codzienną walkę medyków o zdrowie chorych na COVID-19. Przekazane szpitalom środki pozwalają skuteczniej walczyć o życie pacjentów – podkreśla Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Od początku pandemii, spółka PKP PLK przekazała placówkom służby zdrowia blisko 8 mln zł.
Ale na tym nie koniec. Jak informuje Ryszard Kielar, p.o. dyrektora, szpital otrzymał także pół miliona złotych z fundacji Lotos i 550 tys. zł z fundacji Lotto. – Dziękuję darczyńcom i wszystkim ludziom dobrej woli wspierającym szpital w Parczewie – podkreśla Kielar. Nowy tomograf trafi do pracowni RTG.
Przypomnijmy, że obecnie trwa konkurs na dyrektora parczewskiego szpitala. Dotychczasowy szef placówki, Janusz Hordejuk został w styczniu starostą parczewskim. Do czasu rozstrzygnięcia konkursu lecznicą kieruje Ryszard Kielar, zastępca dyrektora ds. administracyjnych. Nazwisko nowego szefa ma być znane w maju.
