Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

23 lipca 2019 r.
19:03

Paweł Sasin (Górnik Łęczna): „Paliwa w nogach” nam nie zabraknie

Rozmowa z Pawłem Sasinem, zawodnikiem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Za wami letni okres przygotowawczy. Jak może pan porównać ostatnie przygotowania z tymi, które przeprowadził nowy trener Kamil Kiereś?

– Na początku chciałbym podkreślić, że jestem w Łęcznej już od ładnych kilku lat i niezwykle cieszę się, że podpisałem kolejny kontrakt z klubem. Czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym. Dopóki zdrowie będzie dopisywać i dopóki będę zdaniem sztabu szkoleniowego potrzebny drużynie to dam z siebie wszystko i tanio skóry nie sprzedam. Natomiast co do przygotowań to każdy szkoleniowiec ma swój warsztat i pracuje według swoich schematów. Dlatego nie ma co ukrywać, że przebiegał on inaczej niż z innymi trenerami. Każdy z nas chciał pokazać się z jak najlepszej strony i swoją postawą wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie. W zespole jest zdrowa sportowa rywalizacja. Najważniejsze jest jednak to żeby efekty naszej pracy przyszły po rozpoczęciu rozgrywek.

  • Było ciężko?

– Każde przygotowania do sezonu mają to do siebie, że przez około dwa, trzy tygodnie pracuje się bardzo intensywnie. Tak jednak musi być, bo tylko w ten sposób można osiągnąć zamierzone efekty.

  • Zaczęliście przygotowania bardzo wcześnie więc były one dosyć długie.

– Trener Kiereś chciał się dokładnie przyjrzeć każdemu z nas i mieć więcej czasu na swoje przemyślenia i decyzje. Zaczęliśmy dość wcześnie, ale pierwszy tydzień miał charakter wprowadzający. Przeszliśmy szereg testów – były sprawdziany siły czy wydolności. I po nich ruszyła praca pełną parą. Początek był dość ciężki, ale tak jak powiedziałem liczę na to, że naszą pracę będzie widać na boisku.

  • W pierwszych sparingach okazywaliście się słabsi od rywali. Potem, gdy zeszliście nieco z obciążeń zaczęły przychodzić lepsze wyniki. Był to efekt złapania przysłowiowej „świeżości”?

– Zdecydowanie. Nasz szkoleniowiec doskonale wie co robi i my mu zaufaliśmy. Po tym jak wyglądamy na treningach widać, że w lidze „paliwa w nogach” nie powinno nam zabraknąć.

  • Treningi mieliście mocno urozmaicone, bo trenowaliście także w salce do sztuk walki.

– Dlatego mam nadzieję, że nasza gra ciałem będzie wyglądać jeszcze lepiej i przeciwnicy będą się od nas obijać, a nie odwrotnie. To było fajne urozmaicenie i ciekawe doświadczenie dla nas wszystkich.

  • Byliście też na torze wyścigowym i ścigaliście się na gokartach. Za „kółkiem” też była rywalizacja?

– Pewnie. Na każdym treningu wprowadzamy jej elementy. I tak jak rywalizujemy między sobą o miejsce w składzie, tak samo na torze każdy z nas chciał wygrać. Była to dla nas jednak przede wszystkim fajna odskocznia gdzie kilku z nas pokazało swoje rajdowe predyspozycje.

  • Paweł Sasin w piłkę gra od wielu lat. Pana zdaniem zespół jest dobrze zintegrowany?

– To mój siódmy rok w Górniku. I odkąd jestem w Łęcznej atmosfera jest świetna. Dodatkowo na ten sezon do sztabu szkoleniowego dołączył Sergiusz Prusak, który też potrafi o nią zadbać. Młodzi zawodnicy czują się potrzebni drużynie, a my starsi mocno w nich wierzymy i staramy się służyć radą czy podpowiedzią.

  • Nie wypominając wieku jak czuje się pan w coraz młodszej szatni Górnika?

– Fakt, jestem jednym z najstarszych zawodników, ale niedawno dołączył do nas Leandro więc mam kompana ze swojego rocznika [1983 – przyp. red]. Wszyscy zawodnicy, którzy do nas trafiają są bardzo ciepło przyjmowani. Wiadomo, że w każdym zespole potrzebny jest zastrzyk świeżej krwi, ale my starsi zawodnicy wcale nie odpuszczamy i chcemy dać Górnikowi jak najwięcej.

  • A jak ocenia pan zgranie zespołu?

– Trener uczula nas żeby po wygranych sparingach nie popadać w huraoptymizm. Budujemy naszą formę „cegiełka po cegiełce”. Wiadomo, że fajnie jest wygrywać gierki na treningach czy mecze kontrolne. Potem jednak trzeba przełożyć to na mecze o punkty. Osobiście jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Wiemy, co mamy do poprawy i chcemy by z meczu na mecz wszystko coraz lepiej się zazębiało.

  • Czekacie już z niecierpliwością na inaugurację rozgrywek?

– Dobrze że rozegraliśmy dużo gier kontrolnych. Nie ma co ukrywać, że dla piłkarza nie ma nic przyjemniejszego niż mecz. Dlatego oczekujemy już pierwszego meczu o punkty.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kradł w Irlandii, ukrywał się w Lublinie

Kradł w Irlandii, ukrywał się w Lublinie

Mężczyzna kryminalne życie prowadził w Irlandii, gdzie masowo kradł i oszukiwał. Myślał, że w Lublinie może czuć się bezpiecznie.

Wielkanoc z kryzysem jajecznym w tle?

Wielkanoc z kryzysem jajecznym w tle?

Święta bez jajek? Na szczęście jeszcze nie w Polsce – choć rynek drobiu zmaga się z problemami, a świąteczny budżet wzrósł średnio o 10 procent

Latynoskie noce
Foto
galeria

Latynoskie noce

El Cubano to jedno z najgorętszych miejsc na imprezowej mapie Lublina, które od lat przyciąga miłośników latynoskich rytmów. W miniony weekend El Cubano rozbrzmiewał gorącymi dźwiękami salsy, bachaty i reggaetonu, tworząc atmosferę niczym z kubańskich ulic. Dzięki naszej fotogalerii możecie przenieść się do tego magicznego wieczoru i poczuć klimat El Cubano. Zachęcamy do obejrzenia zdjęć, które uchwyciły niezapomniane momenty tej szalonej nocy.

Minionej nocy strażacy wyjeżdżali ponad 440 razy. Trwa szacowanie strat

Minionej nocy strażacy wyjeżdżali ponad 440 razy. Trwa szacowanie strat

– Sprzątamy i szacujemy straty – przekazał wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. Do tej pory, w wyniku wczorajszych nawałnic, 4 tysiące rodzin nie ma prądu, uszkodzone zostały dachy i połamane drzewa, a rolnicy bezpowrotnie stracili uprawy rzepaku i porzeczki.

Magdalena Gąbka i Marcin Górecki są już w drodze na najwyższy szczyt świata

Bychawianka i łodzianin są już w drodze na Everest. Udowadniają, że marzenia można spełniać

Wracamy do historii Magdaleny Gąbki z Bychawy i Marcina Góreckiego z Łodzi – pary podróżników, alpinistów i ultrabiegaczy. Po miesiącach przygotowań fizycznych, ale też finansowych, himalaiści są już w drodze na Mount Everest.

Impreza na luzie
Foto
galeria

Impreza na luzie

W miniony weekend Klub 30 w Lublinie po raz kolejny udowodnił, że jest miejscem, gdzie dobra zabawa i niezapomniana atmosfera spotykają się na każdym kroku. Impreza "Wrzuć na luz" przyciągnęła tłumy spragnionych świetnej muzyki i pozytywnej energii lublinian. Dzięki naszej fotogalerii możecie poczuć się jakbyście byli tam z nami. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Poranny wypadek pod Lublinem. Lądował śmigłowiec LPR

Poranny wypadek pod Lublinem. Lądował śmigłowiec LPR

Wielka Sobota rozpoczęła się od groźnego wypadku pod Lublinem. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Pierwszy taki zabieg na Lubelszczyźnie. Nowa metoda kardiochirurgiczna zastosowana w Lublinie
galeria

Pierwszy taki zabieg na Lubelszczyźnie. Nowa metoda kardiochirurgiczna zastosowana w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie wykonano pierwszy w południowo-wschodniej Polsce zabieg przezskórnego wszczepienia nowej protezy zastawki mitralnej w miejsce zużytej. Pacjentką była osiemdziesięcioletnia mieszkanka Lublina. Operację przeprowadził zespół Klinicznego Oddziału Kardiochirurgii.

Kewin Sasak i spółka w końcu znaleźli sposób na JSW Jastrzębski Węgiel

Wygrać z mistrzem to jest coś dużego. Opinie po meczu JSW Jastrzębski Węgiel – Bogdanka LUK Lublin

Do tej pory siatkarze Bogdanki LUK Lublin tylko przegrywali z JSW Jastrzębskim Węglem. W ostatni starciu ulegli mistrzom Polski 0:3, ale w każdym secie zdobywali po 23 punkty. W piątek, w pierwszym półfinale PlusLigi drużyna Massimo Bottiego wreszcie znalazła sposób na faworyzowanego rywala i ograła go na wyjeździe 3:0. Jak obie ekipy oceniają zawody?

Dzisiaj sklepy pracują krócej

Dzisiaj sklepy pracują krócej

W Wielką Sobotę większość placówek sieci marketów spożywczych będzie czynna do godz. 13. Do tej godziny klientów obsługiwać będą również urzędy pocztowe.

Jakub Kępa ma nadzieję, że Orlen Oil Motor powalczy o obronę tytułu mistrza

Jakub Kępa (Orlen Oil Motor): Liga będzie jeszcze bardziej wyrównana, ale walczymy o kolejne złoto

Orlen Oil Motoru mają pewne prawo marzyć o kolejnym mistrzostwie. Dzięki świetnemu zarządzaniu klubem i szeregiem sponsorów żużlowcom nie brakuje niczego, by walczyć o kolejny złoty medal dla Lublina. Prezes „Koziołków” przekonuje jednak, że po wzmocnieniach, których dokonały kluby z Wrocławia i Torunia, w PGE Ekstralidze powinno być jeszcze więcej emocji

Paweł Maj, prezydent Puław, postanowił nie płacić grzywny, by ośmieszyć system, który pozwala zamykać boiska szkolne. Za kratki nie poszedł, bo ktoś, prawdopodobnie resort sportu, zasądzoną grzywnę wpłacił. Problem z boiskiem, na którym ciążą sądowe restrykcje jednak pozostaje

"Prawo bezduszne, nikczemne, oderwane od rzeczywistości"

O zgodzie na areszt w obronie zamykanego sądownie szkolnego boiska, wieloletniej prawnej batalii, braku wsparcia ze strony władz centralnych i nadziei na zmiany - rozmawiamy z niedoszłym więźniem zakładu karnego w Opolu Lubelskim, prezydentem Puław, Pawłem Majem.

Bogdanka LUK Lublin lepsza od JSW Jastrzębskiego Węgla

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin lepsza od mistrza Polski Jastrzębskiego Węgla

W pierwszym meczu półfinałowy play-off o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin sensacyjnie pokonała JSW Jastrzębski Węgiel 3:1. MVP wybrany został przyjmujący gości Wilfredo Leon

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy
nawałnice

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy

To pracowity dzień dla wszystkich strażaków z zachodniej Lubelszczyzny. Wiatr uszkodził blisko 50 dachów, zrywał gałęzie i przewracał drzewa - także na samochody. Najwięcej szkód burze wyrządziły w powiecie puławskim, opolskim i kraśnickim.

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Aż 24 punkty karne i to za jednym razem zdobył 59-latek, który wczoraj jeździł po drogach gminy Kurów - bez zwracania uwagi na przepisy. Było szybko i niebezpiecznie. Mieszkaniec gminy Bychawa wyczerpał limit błędów.

BETCLIC II LIGA
26. KOLEJKA

Wyniki:

Świt Szczecin - Wisła Puławy 2-4
Polonia Bytom - Skra Częstochowa 5-3
GKS Jastrzębie - Wieczysta Kraków 0-1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 1-1
Pogoń Grodzisk M. - Zagłębie Sosnowiec 3-2
Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1-1
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 1-1
KKS Kalisz - Resovia 0-2
ŁKS II Łódź - Zagłębie II Lubin 0-3

Tabela:

1. Pogoń G.M 26 64 54-21
2. Polonia B. 26 58 53-24
3. Wieczysta 26 57 56-18
4. Chojniczanka 26 47 34-21
5. Zagłębie S. 26 39 41-40
6. Hutnik 26 37 34-46
7. Świt 26 36 43-45
8. Kalisz 26 35 26-30
9. Podbeskidzie 26 34 30-31
10. Resovia 26 33 37-41
11. ŁKS II 26 31 31-41
12. Olimpia G. 26 30 33-37
13. Rekord 26 28 37-44
14. Wisła 26 27 34-52
15. Jastrzębie 26 26 28-30
16. Zagłębie II 26 25 40-44
17. Skra 26 18 25-48
18. Olimpia E. 26 18 23-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!