Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Facebook)
Polska reprezentacja rozgromiła rywali w półfinale Drużynowych Mistrzostw Europy do lat 23 w czeskich Pardubicach. Każdy z pięciu podopiecznych Rafała Dobruckiego zdobył co najmniej 10 punktów biegowych
To był zdecydowanie polski dzień w Czechach. Zmagania, które zastąpiły rozgrywane do tej pory Drużynowe Mistrzostwa Europy Juniorów, były bardzo jednostronnym widowiskiem.
Biało-Czerwoni wygrali aż 16 z 20 rozegranych biegów. Bezbłędni byli Wiktor Lampart z Motoru Lublin oraz Jakub Miśkowiak z Eltrox Włókniarza Częstochowa – po cztery starty i komplet punktów. Po 11 „oczek” dołożyli Gleb Czugunow z Betard Sparty Wrocław i Bartosz Smektała z Włókniarza, a 10 zdobył jeszcze Mateusz Cierniak z Motoru.
Z dorobkiem 56 punktów Polacy zdeklasowali konkurencję. Drugi zespół w kolejności – Szwedzi – mieli ich zaledwie 27. Kolejne zespoły w tym półfinale to: Czesi (20) i połączona ekipa Austriaków, Słoweńców i Słowaków (17).
Biało-Czerwoni zameldowali się w finale DME. Oprócz nich w akcji zobaczymy też Łotyszy, Duńczyków oraz Niemców. Zawody te zaplanowano na 28 sierpnia w Daugavpils.
