(fot. Maciej Kaczanowski)
Na początku przyszłego tygodnia ma się zacząć rozbudowa Al. Racławickich. W pierwszej kolejności wykonawca ma przesadzać drzewa „kolidujące z przebiegiem jezdni”, która będzie poszerzana o pasy do skrętu w lewo. W początkowym etapie robót nie jest planowane zamykanie ulic dla pojazdów indywidualnych.
Jeżeli spełnią się zapowiedzi Ratusza, to rozbudowa Alej zacznie się z trzytygodniowym opóźnieniem. Pierwotny plan był taki, że wykonawca przejmie plac budowy 31 marca, ale firma poprosiła o nowy termin „celem opracowania zasad bezpiecznego przekazania placu” podczas epidemii. Część formalności przeniesiono na drogę elektroniczną. – Przekazanie placu planowane jest na początek przyszłego tygodnia – zapowiada Grzegorz Jędrek z biura prasowego Ratusza. – Wtedy też rozpoczną się roboty. Będą prowadzone z lokalnymi utrudnieniami, bez zamykania ulic.
Zmieniona została także kolejność robót. – Według pierwotnego harmonogramu w kwietniu miały odbywać się prace przygotowawcze, w tym rozbiórki, na ten miesiąc nie były planowane prace związane z zielenią – informuje Jędrek. – Według nowego planu w pierwszej kolejności wykonane zostaną na ul. Poniatowskiego i Al. Racławickich przesadzenia tych drzew, które kolidują z przebiegiem jezdni.
Oznacza to, że już w przyszłym tygodniu zacznie ubywać zieleni. – W najbliższym czasie na Al. Racławickich planowane jest przesadzenie kilkunastu drzew. Na ul. Poniatowskiego, gdzie jezdnia będzie wyznaczona według nowego przebiegu, planowane jest usunięcie 10 drzew pod jezdnię, choć ta liczba może się zmniejszyć oraz 30 samosiewów w okolicy budynku przeznaczonego do rozbiórki na rogu Al. Racławickich i ul. Poniatowskiego – wylicza Jędrek. – Wiele z nich to samosiewy o wielu pniach i małej wartości przyrodniczej i estetycznej, które rozrastały się w sposób niekontrolowany. Obwód większości z nich nie przekracza 50 cm. Przesadzone będą 32 drzewa i tu możliwe jest zmniejszenie tej liczby o 4 do 5.
Drzewa, które przez wiele lat rosły przy Al. Racławickich zaczęły „kolidować” z jezdnią, bo ma ona być poszerzana na skrzyżowaniach o dodatkowe pasy ruchu dla pojazdów skręcających w lewo. Nieco inaczej jest w przypadku ul. Poniatowskiego, która ma być wybudowana w nowym miejscu, przez co konieczna będzie również rozbiórka narożnego budynku, już dawno opuszczonego.
Przypomnijmy, że prezydent Lublina obiecał zmieniać przebieg chodników i dróg rowerowych oraz manewrować ich szerokością tak, aby zmniejszyć liczbę drzew przeznaczonych do wycinki. Co do tej pory udało się zrobić w tej sprawie? – W kwestii drzew decyzje będą podejmowane indywidualnie w trakcie postępu prac – odpowiada biuro prasowe Ratusza. Zawarte w projekcie liczby drzew do wycinki i przesadzenia przypominamy poniżej.
Jak i kiedy mają się zmienić ulice
Na Al. Racławickich wyznaczone mają być buspasy w obu kierunkach jazdy, pojawią się też nowe sygnalizacje świetlne (przy Puławskiej i obok pl. Teatralnego). Pod Alejami wymienione zostaną też sieci podziemne, w tym stary gazociąg, jezdnia doczeka się odwodnienia, a po obu jej stronach mają powstać wydzielone drogi dla rowerów. Dróg rowerowych nie będzie na Lipowej, ale również tu mają powstać buspasy, natomiast ul. Poniatowskiego zostanie zbudowana od nowa, w nieco innym miejscu. Wszystko to ma kosztować prawie 104 mln zł. Przebudowa powinna się zakończyć do czerwca przyszłego roku, bo taki termin widnieje w umowie między miastem a wykonawcą, chociaż nie jest wykluczone, że roboty nieco się przedłużą. O ile? – Na tę chwilę za wcześnie jest, by mówić o przesunięciu terminu zakończenia prac – odpowiada Grzegorz Jędrek z lubelskiego Ratusza.
Ile drzew ma być stąd usuniętych
Zgodnie z obowiązującym projektem przebudowy w Al. Racławickich usunięte mają być 63 drzewa, z czego 26 zakwalifikowano do wycinki, a pozostałych 37 do przesadzenia. Na ul. Poniatowskiego planowane jest usunięcie 119 drzew, z których 73 mają być ścięte. Wzdłuż ul. Lipowej, która będzie przebudowywana w drugiej kolejności usuniętych ma być 30 drzew, z czego 11 zakwalifikowano do wycinki, resztę do przesadzenia.
Gdzie trafią przesadzane drzewa?
– Przy ul. Armii Krajowej obok parkingu przy Bocianiej zlokalizowano 3 klony z ul. Poniatowskiego, 5 klonów z Al. Racławickich i 25 grabów z Poniatowskiego. Przy Nadbystrzyckiej 2 lipy z Racławickich i 4 klony z Poniatowskiego – informowała już w lutym Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni. – Na ul. Grafa 26 klonów z Al. Racławickich, 1 cis oraz 4 lipy, z Lipowej 11 sztuk lip. Na Granitowej przy skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II 7 lip z Lipowej. Na Armii Krajowej przy skrzyżowaniu z ul. Dziewanny 13 klonów zwyczajnych z ul. Poniatowskiego.