Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)
21-latek z Zamościa napadł na dostawcę pizzy i zabrał mu torbę z jedzeniem. Pobił również właściciela restauracji. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Zamojski sąd właśnie aresztował młodego mężczyznę na trzy miesiące. 21-latek odpowie za napaść, do której doszło w ubiegły czwartek. Mężczyzna kopnął pracownika jednej z restauracji. Zabrał mu torbę termiczną, w której były pizze dla klientów. Groził również 36-latkowi, że jeśli nie odda pizzy, to zabierze mu samochód.
- Na pomoc pracownikowi ruszył właściciel restauracji, który także został uderzony przez napastnika oraz usłyszał od niego groźby spalenia lokalu - dodaje Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy zamojskiej policji.
Jeszcze tego samego dnia napastnik był w rękach kryminalnych. 21-latek z Zamościa trafił do policyjnego aresztu. Młodemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
