Po godzinie 22 mieszkańców ulicy Lipowej zaniepokoiły odgłosy maszyn. Okazało się, że właśnie o tej porze, w środku nocy, rozpoczęło się usuwanie drzew przeznaczonych do przesadzenia. Na miejscu doszło do słownych utarczek, gdy przeciwnicy operacji namawiali pracowników firmy ogrodniczej do zaniechania pracy.
Czytaj więcej: Lublin: Wściekłość mieszkańców po nocnym przesadzaniu drzew. „Sami siebie wytnijcie”
W niedzielę w południe mieszkańcy Lublina zaprotestowali przeciwko planom usunięcia drzew pod dodatkowe pasy ruchu, jakie mają powstać podczas przebudowy ulicy Lipowej. Wzdłuż ulicy rozwinęli zieloną wstęgę.
Przedstawiciele Urzędu Miasta zapowiadali kilka dni temu, że będą próbować zmniejszyć skalę wycinek. – Będziemy robić wszystko, żeby na etapie wykonawczym ograniczyć usuwanie drzew – deklarował w czwartek Grzegorz Jędrek z biura prasowego Ratusza.
To samo powtarzał dziś prezydent Lublina w rozmowie z Radiem Lublin. Krzysztof Żuk stwierdził, że przebudowa Lipowej będzie realizowana w 2021 roku. – Jest więc oczywiście szansa na weryfikację – powiedział Żuk.
Tymczasem zaledwie 10 godzin od protestu, pod osłoną nocy na ulicę Lipową wjechał ciężki sprzęt.
– Około godz. 22.20 zauważyłyśmy światła i usłyszałyśmy hałas. Okazało się, że naprzeciwko mojego okna wyrywają drzewo – relacjonuje Joanna Piskorz, mieszkająca przy Lipowej 10. Dodaje, że maszyna wyrwała drzewo i wywiozła na samochód zaparkowany przy centrum handlowym Lublin Plaza.
Wideo: Joanna Piskorz
Okoliczni mieszkańcy wyszli na zewnątrz i stanęli w obronie drzew. Pani Joanna zaczęła wszystko nagrywać. A kiedy operator maszyny podjechał pod kolejne drzewo, stanęła naprzeciwko.
– Powiedziałam, że nie pozwolę go usunąć. Oczywiście operator nas straszył, ale w koncu się wycofał – relacjonuje pani Joanna. – Niestety zdążyli usunąć wcześniej 5 mniejszych drzew. One były przeznaczone do przesadzenia, ale wyrywali je w taki sposób, nie patrząc na system korzeniowy, tak jakby chcieli je po prostu wyrwać i zniszczyć.
Pracownicy firmy ogrodniczej zdążyli wywieźć pięć drzew, ale to dopiero poczatek całej operacji. Z ul. Lipowej, zgodnie z zatwierdzonym projektem przebudowy, przesadzonych ma być 19 drzew, a 11 ma być wyciętych.
Kiedy na zewnątrz pojawiło się więcej osób, ciężki sprzęt odjechał.
– Ale widzieliśmy wielokrotnie przejeżdżające samochody. Oni tu wrócą, jak tylko odejdziemy – dodaje pani Joanna.