Samochód z szefem Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Lublinie pędził przez miasto z pożyczonym od strażaków kogutem na dachu. Wpadł na policyjnym fotoradarze, gdy mijał Chełm.
Kiedy służbowy wóz WSW mijał Chełm, sfotografował go policyjny fotoradar umieszczony przy ul. Rejowieckiej.
O tym, w jakich okolicznościach samochód z szefem Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego, został sfotografowany przez fotoradar, czytaj już we wtorkowym wydaniu Dziennika Wschodniego.