Sondaże nie dają im szans, ale my przyglądamy się, kto startuje po poselski mandat z Partii Kobiet, Samoobrony Patriotycznej oraz Polskiej Partii Pracy.
- W Polsce mniej niż 50 procent kobiet nie pracuje, a tylko 40 procent dzieci chodzi do przedszkoli. A w Irlandii prawie wszystkie. Polki nie mogą chodzić do pracy. Godność kobiety to nie całowanie jej w rękę, ale zapewnienie prawnego i ekonomicznego bezpieczeństwa - mówiła goszcząca w Lublinie Gretkowska.
Wykształcona lista
W okręgu lubelskim listę PK otwiera Barbara Smoczyńska, dr nauk humanistycznych, pracująca w Instytucie Psychologii UMCS. Dalej mamy sporo dobrze wykształconych kandydatek, właścicielek firm, np. reklamowej.
Jest też pielęgniarka i antykwariuszka.
Tymczasem w Samoobronie patriotycznej sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
- Większość kandydatów to byli członkowie Samoobrony - wyjaśnia Konrad Rękas, niegdyś działacz partii Andrzeja Leppera, który miał startować z chełmskiej listy SP. Ta została unieważniona przez Państwową Komisję Wyborczą na początku października, po tym jak ze startu zrezygnowało dwóch kandydatów.
- To odszczepieńcy - mówi dosadnie Zofia Grabczan, liderka lubelskiej listy Samoobrony.
Z lubelskiej jedynki SP startuje Ryszard Jarznicki. - To on jako jeden z pierwszych i nielicznych wyrwał od Leppera podpisany weksel - opowiada Rękas.
Między Samoobronami ciągle iskrzy. W ubiegłym tygodniu działacze Patriotycznej wysłali do redakcji informację, że ich szeregi zasili Dariusz Sienkiewicz, były kandydat Samoobrony na prezydenta Lublina, obrażony na kolegów za kiepskie - ósme - miejsce na liście wyborczej. - To nieprawda, owszem zrezygnowałem z kierowania partią w Lublinie, ale partii nie porzucam - stwierdza Sienkiewicz.
Z Trybuny Robotniczej
Wreszcie Polska Partii Pracy. 19 kandydatów z okręgu lubelskiego oraz 16 z chełmskiego idzie do wyborów z hasłem "Dość wyzysku - ludzie pracy razem”. Wśród nich żadnych znanych nazwisk. Liderem jest Ewa Izdebska - prawnik, nauczyciel i wiceprezes Stowarzyszenia Opieki na Zwierzętami "Lubelski Animals”. PPP ma ostre, lewicowe, poglądy.
Na liście znajdujemy między innymi Szymona Martysa, studenta politologii UMCS, który jest redaktorem w "Trybunie Robotniczej” oraz portalu internetowego www.lewica.pl. Z kolei Dominik Zaremba (student z Białej Podlaskiej) działa w Komunistycznej Partii Polski.