Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Polityka

6 maja 2020 r.
16:00

Senator z Chełma tłumaczy się z głosowań. „Nie przystoi, żeby Senat robił takie rzeczy”

We wtorek wieczorem Senat zdecydował o odrzuceniu ustawy o wyborach korespondencyjnych. Przeciwnych takiej decyzji było 34 przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Od głosu wstrzymał się jeden reprezentant tego klubu, związany z Porozumieniem Jarosława Gowina senator z Chełma Józef Zając.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Dlaczego zdecydował się pan zagłosować inaczej niż pana klubowi koledzy w sprawie wyborów korespondencyjnych?

– Wydaje mi się, że cała sprawa jest niedojrzała i obydwie strony sporu nie przemyślały do końca tego problemu. Żyjemy w kraju demokratycznym i chcemy przestrzegać prawa. Tymczasem wszystkie proponowane rozwiązania wpychają nas w konieczność podejmowania działań pozaprawnych, które mogą być źle oceniane w przyszłości, albo robienie rzeczy niezgodnych z przepisami prawa i Konstytucją już teraz. W tym momencie nie ma właściwie żadnej propozycji wyjścia z tego kryzysu. W rozmowach z kolegami z Porozumienia określiliśmy szereg wątpliwości. Każdy przedstawiał swoje zdanie, ale na koniec doszliśmy do wniosku, stan obecny jest słabo zdefiniowany. Dlatego też postanowiłem w tej kwestii wstrzymać się od głosu. To było takie moje wotum nieufności do tego  co się dzieje się w tej sprawie. Zabrakło mi prawdziwej i profesjonalnej porady prawników. Potrafią oni formułować czasami słabo przemyślane przepisy. Mamy wielu profesorów prawa, konstytucjonalistów, i każdy pokazuje jakieś szczegóły, z  którymi się nie zgadza, ale brakuje propozycji konstruktywnych rozwiązań.

• Kiedy i w jakiej formie pana zdaniem powinny odbyć się wybory?

– Wydaje mi się, że jakimś rozwiązaniem byłoby zorganizowanie ich 23 maja. Mieściłoby się to w terminie funkcjonowania prezydenta i byłby czas na przygotowanie głosowania. Ale żeby zająć w tej sprawie oficjalne stanowisko, chciałbym poznać konkretne opinie prawników. Na razie mam wrażenie, że wszyscy są zajęci tym, żeby przeforsować swoje racje, nieważne, czy są one zgodne z Konstytucją, czy też niekoniecznie. A odpuszczanie sobie zasad wyrażonych wyraźnie w Konstytucji to jest coś bardzo niebezpiecznego.

• Wybory korespondencyjne to według pana w tej chwili najlepsze rozwiązanie?

– Nie jest najlepsze, jest jakieś. Wątpliwe byłyby chociażby kwestie tajności, ale byłby to jakiś kompromis. Na ten moment trudno jest mi oceniać, w jaki sposób miałyby odbyć się te wybory.

• W trakcie wtorkowych głosowań „wyłamał” pan się dwa razy. Wcześniej był pan przeciwny proponowanemu przez PiS projektowi zmiany trybu obrad.

– Nie mieliśmy w tym przypadku dyscypliny klubowej. Zagłosowałem według własnego zdania. Już wcześniej zdecydowaliśmy, że w warunkach epidemii obrady będą odbywać się w trybie hybrydowym (część senatorów w posiedzeniu uczestniczyła w sposób zdalny - przyp. aut.). Nie widziałem żadnych racji w tym, żeby to zmieniać i tym samym przeciągać posiedzenie Senatu.

• Mówi się, że PiS było przygotowane do prowadzenia obrad w trybie stacjonarnym i w ten sposób mogłoby uzyskać w trakcie decydującego głosowania większość…

– Nie przystoi, żeby Senat robił takie rzeczy. To był jeden z argumentów przemawiających za moim głosowaniem.

• Nie obawia pan się konsekwencji politycznych?

– Nie, bo nie było niczego, co zobowiązywałoby nas do wyrażenia określonego stanowiska. Zresztą głosowanie w sprawie ustawy o wyborach korespondencyjnych pokazało, że nawet osoby, które bardzo zdecydowanie firmują swoimi nazwiskami Prawo i Sprawiedliwość w pewnym momencie nagle „zniknęły”, nie uczestnicząc w głosowaniu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki
improv

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki

W najbliższy czwartek, 3 kwietnia, Fabryka Kultury Zgrzyt w Lublinie zamieni się w miejsce spontanicznego humoru, a to za sprawą Poławiaczy Pereł Improv Teatr i ich najnowszego, improwizowanego spektaklu komediowego "Każdy widz się liczy!".

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w bazie wojskowej w Sochaczewie 
PAP/Marcin Obara

Program Wisła: umowa na wsparcie logistyczne dla polskich Patriotów

W poniedziałek w bazie wojskowej w Sochaczewie została zawarta umowa z USA na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot.

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Pierwszy weekend kwietnia upłynie w Lublinie pod znakiem kina zaangażowanego społecznie. W dniach 4–6 kwietnia 2025 r. w lubelskim klubie Baobab odbędzie się 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie. Tegoroczny program festiwalu WATCH DOCS skupia się wokół trzech głównych tematów: neokolonializm, przemoc szkolna i równe traktowanie.

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa
galeria

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa

Naukowcy z Polski i zagranicy, przedstawiciele papieskich instytucji i goście zgromadzili się w poniedziałek na KUL na sympozjum „Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Edukacyjna: Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II”.

Tak będzie wyglądała Szkoła Podstawowa Specjalna nr 26 im. Janusza Korczaka. przy ul. Hanki Ordonówny rozpoczyna się budowa nowej siedziby

Zaczyna się budowa nowej szkoły w Lublinie. Będzie gotowa za 2 lata

Dokumentacja jest gotowa, prace ruszą w tym tygodniu, a za dwa lata będzie gotowa nowa siedziba Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 im. Janusza Korczaka.

Wybory prezydenckie zaplanowano na 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Kto zostanie prezydentem Polski? Jest już 10 zarejestrowanych kandydatów

Tylu zarejestrowała już Państwowa Komisja Wyborcza. Pozostali mają czas do piątku, do godziny 16.

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Wniosek do wojewody lubelskiego już złożony: Janów Podlaski stara się o prawa miejskie.

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Wcześniej była metoda mikrofiltracji, teraz będzie technologia UV do oczyszczania solanki. Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża ją jako pierwsza w Polsce.

Adam Kuś (w niebieskim stroju) rozpoczął sezon od świetnego występu

Zawodnicy Monogo Lubelskie Perła Polski błyszczeli w rywalizacji na czeskich szosach

W miniony weekend u naszych południowych sąsiadów rozegrano dwa wyścigi. W sobotę w okolicach Hlohovca rozegrano Trofeo Cinelli.

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty spowodowania katastrofy drogowej i jazdy po pijanemu usłyszał w poniedziałek 19-letni Szymon C. podejrzany o spowodowanie w Chełmie wypadku, w którym zginęło dwóch 18-latków, przewożonych w bagażniku auta. Samochodem tym podróżowało w sumie 10 młodych osób.

Uroczystość podpisania umowy w LCK

Miliardy w sieć i liczniki. PGE podpisała rekordową umowę

12,1 miliarda złotych zainwestuje Grupa PGE w sieć, nowoczesne rozwiązania cyfrowe i wiele innych dziedzin swojego biznesu. Pieniądze pochodzą z niskooprocentowanej pożyczki, w ramach KPO, której udzielił Bank Gospodarstwa Krajowego. Umowę podpisano dziś w Lublinie. Szefowie PGE obiecują, że olbrzymie pieniądze pozwolą obniżyć rachunki za prąd.

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Podczas prac ziemnych na terenie gminy Zalesie odkryto pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policję i zneutralizowane przez saperów. Przypominamy, jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów.

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem u 31-letniego kierowcy traktora. Dalszą jazdę maszyną uniemożliwili mu świadkowie zdarzenia.

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Miasto chce poznać opinie mieszkańców na temat transportu publicznego. Można wypełnić ankietę i przyjść na konsultacje.

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

Zakład Gospodarki Lokalowej w Łukowie będzie spółką. Zdaniem władz miasta dotychczasowa formuła prawna się nie sprawdziła i wpędziła ZGL w problemy finansowe.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium