Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Piotr Michalski)
Polski Cukier Avia Świdnik zmierzy się na wyjeździe z Visłą Bydgoszcz. Początek sobotniego meczu o godzinie 17, obejrzymy go na platformie ipla. Lider rozgrywek LUK Politechnika Lublin w weekend odpoczywa.
Lublinianie mają wolne pone ieważ swoje wyjazdowe spotkanie z BAS Białystok rozegrali awansem już 24 października. Wygrali 3:0. Nie oznacza to, że drużyna ma zupełny luz. W ostatnim spotkaniu na wyjeździe z KPS Siedlce, wygranym 3:1, LUK Politechnika musiała się sporo napracować aby odnieść sukces.
W zespole lidera nie wszystko jeszcze funkcjonowało tak, jak powinno. – Znając trenera Dariusza Daszkiewicza nie należy spodziewać się tego, że po tym spotkaniu otrzymamy dwa tygodnie luzu. Nie wszystko już funkcjonuje tak jak byśmy sobie tego życzyli i dlatego chcemy jak najlepiej wykorzystać ten czas na dopracowanie tych kluczowych elementów. To wszystko będzie bardzo ważne w kontekście czekających nas już niedługo play-off – mówił kapitan LUK Politechniki Grzegorz Pająk. Już w sobotę 27 marca lublinian czekają wyjazdowe derby z Polskim Cukrem Avią Świdnik.
Kibice siatkówki w regionie emocjonować będą się spotkaniem beniaminka ze Świdnika. Polski Cukier Avia jedzie do Bydgoszczy gdzie za przeciwnika będzie mieć spadkowicza z PlusLigi miejscową Visłę. Przed sezonem niewielu było takich, albo wcale, którzy mogli stwierdzić, że zaplanowane na 20 marca spotkanie w Bydgoszczy będzie meczem kolejki. O tym, czy także był to hit weekend przekonamy się po zakończeniu zmagań w hali Łuczniczka.
Faktem jest jednak to, że naprzeciw siebie staną wicelider Visła i zajmująca czwartą lokatę drużyna ze Świdnika. Faworytem oczywiście są gospodarze prowadzeni przez byłego wieloletniego zawodnika Avii, grającego na rozegraniu, Marcina Ogonowskiego. Jednak już pierwszy mecz w Świdniku pokazał, że podopieczni popularnego „Ogonka” musieli się solidnie napracować aby wywieźć zwycięstwo 3:2. Dość powiedzieć, że świdnicki beniaminek był blisko sprawienia sensacji, prowadził już bowiem 2:1 w setach, zaś czwartą partię przegrał 26:28.
W ostatniej kolejce obie drużyny wygrały swoje mecze: Avia u siebie z Mickiewiczem Kluczbork 3:1, a Visła na wyjeździe z BAS Białystok 3:0. Świdniczanie ostatnio kontynuują serię pięciu kolejnych zwycięstw. – Osiągnęliśmy już swój cel czyli zakwalifikowaliśmy się do pierwszej ósemki. Na razie jesteśmy na czwartym miejscu ale mamy trudnych rywali w końcówce sezonu zasadniczego i możemy zostać wyprzedzeni przez zespoły, które obecnie są za nami. Zagramy na luzie i będziemy walczyć o punkty – zapowiada trener Polskiego Cukru Avii Witold Chwastyniak.
Walczą w II lidze
Dwa kolejne mecze play-off rozegra w sobotę i niedzielę Arka Tempo Chełm. Beniaminek grupy 6 II ligi zmierzy się u siebie z KKS Kozienice. Po rywalizacji w Kozienicach jest remis 1-1. Zespoły grają do trzech zwycięstw. Także remis 1-1 jest w rywalizacji play-out pomiędzy Trójką Międzyrzec Podlaski i AZS UWM Olsztyn (grupa 2 II ligi). Dwa kolejne spotkania odbędą się w weekend w Międzyrzecu. Tutaj też zespoły walczą do trzech wygranych.
