Na koniec rundy zasadniczej koszykarki z Lublina zagrają w Warszawie. Polski Cukier AZS UMCS w sobotę zmierzy się z SKK Polonią, a spotkanie zaplanowano na godz. 14.
Rywalizacja w stolicy będzie miała dla lubelskiej ekipy spore znaczenie. Środowe wyniki sprawiły, że zawodniczki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin obecnie zajmują szóste miejsce w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce mają jednak realne szanse na wyprzedzenie MB Zagłębie Sosnowiec.
Można śmiało przypuszczać, że ta ekipa ulegnie KGHM BC Polkowice. Zwycięstwo w stolicy pozwoli więc lubliniankom przesunąć się na piątą lokatę.
Pozostaje jednak pytanie, czy to na pewno będzie dobre dla lubelskiej ekipy? Szóste miejsce może oznaczać konieczność rywalizacji już na poziomie ćwierćfinału z VBW Arka Gdynia lubz zespołem z Gorzowa. Pozwoli ono jednak uniknąć gry w ewentualnym półfinale z Polkowicami.
Piąta pozycji sprawi za to, że lubelska ekipa w ćwierćfinale zmierzy się 1KS Ślęza Wrocław. W kolejnej rundzie trafi jednak na potentata z Polkowic, którego wyeliminowanie w tym sezonie wydaje się być niemożliwe.
Sobotni mecz pomiędzy SKK Polonia Warszawa i Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin rozpocznie się o godz. 14. Transmisję przeprowadzi platforma internetowa Emocje.tv.
– Przed nami kluczowy mecz z Polonią, jeżeli myślimy jeszcze o piątym miejscu, to musimy go wygrać. A do tego liczyć na zwycięstwo Polkowic. Najpierw my musimy zrobić jednak swoją robotę, a później myśleć o play-offach – mówi Krzysztof Szewczyk, trener ekipy z Lublina.