(fot. Maciej Kaczanowski)
Michał Krasuski nowym zawodnikiem Polskiego Cukru Pszczółka Startu Lublin
Start Lublin w nadchodzącym sezonie będzie prowadzony przez Artura Gronka. Ten były szkoleniowiec Enea Astoria Bydgoszcz zastąpił w Lublinie Tane Spaseva. Przypomnijmy, że Macedończyk w niedawno zakończonych rozgrywkach utrzymał zespół w lidze, chociaż styl gry w wielu spotkaniach na pewno nie budził zachwytu fanów.
Pod wodzą nowego szkoleniowca Start ma wrócić na miejsce, które jeszcze niedawno zajmował. Przypomnijmy, że w sezonie 2019/2020 „czerwono-czarni” sięgnęli po wicemistrzostwo Polski. – Wyzwaniem związanym z prowadzeniem Startu będzie przede wszystkim gra w taki sposób i osiąganie takich wyników, aby hala Globus była wypełniona naszymi kibicami, którzy będą się utożsamiać z drużyna i graczami. To ma być zespół, który będzie grał koszykówkę z jak najmniejsza ilością błędów, a egzekwowanie założeń i podejmowanie decyzji będzie na dobrym poziomie. Start musi być zespołem z charakterem i dużą wolą walki. W najbliższym sezonie pragnę, aby każdy przeciwnik musiał się bardzo dobrze przygotować do meczu z nami i nie chciał grać z moją drużyną – mówi na klubowej stronie Artur Gronek.
Nowy szkoleniowiec ma za sobą już pierwszy ruch transferowy. Klub ogłosił, że zaangażowano Michała Krasuckiego. To zawodnik, którego nazwisko na razie nie mówi zbyt wiele kibicom. 22-letni skrzydłowy w profesjonalnej koszykówce spędził po trzy sezony w SMS PZKosz Władysławowo oraz bydgoskiej Astorii. W tym drugim klubie w minionym sezonie zagrał 30 razy, z czego 6 razy wyszedł w pierwszej piątce. Statystyk nie ma jednak zbyt porażających – 11 min na mecz, 2,1 pkt i 0,9 przechwytów. Krasuski to jednak zawodnik perspektywiczny. Świadczy o tym fakt, że Igor Milicić zapraszał go już na konsultacje dla młodych koszykarzy organizowane przy okazji meczów reprezentacji Polski.
Krasuski dołączył w ten sposób do Mateusza Dziemby i Romana Szymańskiego, którzy również mają ważnej kontrakty ze Startem. – Uważam, że długie kontrakty zawodników pozwalają kibicom utożsamiać się z zespołem i z tymi zawodnikami. To bardzo ważne w budowaniu kultury kibicowania, a my gramy dla widzów – wyjaśnia klubowej stronie Artur Gronek.
W najbliższych tygodniach klub powinien ogłosić kolejne transfery. Będą to zapewne gracze z polskim paszportem. Na cudzoziemców trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, bo większość lig europejskich jeszcze nie zakończyła sezonu.