Wszyscy radni powinni być traktowani jednakowo. Równo – tłumaczą Kamil Rarak i Marek Gruda. Są z grupy radnych podlubelskiej gminy Niemce, którzy ostatnio przegłosowali podwyżkę diet dla tych, którzy nie dostali jej w grudniu. Bo członkowie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji od roku otrzymują dietę wyższą o ponad 700 zł.
– Uchwała w sprawie ustalenia wysokości i zasad przyznawania diet radnym (przegłosowana przez 6 radnych na ostatniej, wrześniowej sesji – red.) to nie jest podwyżka, tylko wyrównanie diet do poziomu zbliżonego do tych pobieranych przez członków Komisji Skarg, Wniosków i Petycji – akcentuje Kamil Rarak, wiceprzewodniczący Rady Gminy Niemce, z grupy wnioskodawców. Był na tak.
– Tej wrześniowej uchwały nie można rozpatrywać w oderwaniu od podobnej uchwały w sprawie ustalenia wysokości i zasad przyznawania diet radnym gminy Niemce, podjętej 21 grudnia 2021 r. – zaznacza radny Marek Gruda, który teraz także zagłosował za. – Pod koniec ub. r. projekt uchwały przegłosowali ci radni, którzy chcieli dostać podwyżki. Ja byłem w grupie tych, którzy uważali, że są one za wysokie i dlatego byłem przeciw. Jednakże uważamy, że wszyscy radni powinni być traktowani jednakowo. Stąd też ten wniosek.
– W grudniu rada została podzielona, a diety dość mocno zróżnicowane, tymczasem wszyscy powinni być traktowani równo – dodaje wiceprzewodniczący Kamil Rarak. – Nie byłem zwolennikiem tak znacznego ponoszenia diet, tylko ich zrównania.
Cofnijmy się więc do grudniowej sesji. Tuż przed głosowaniem ws. nowych stawek diet, było głosowanie dotyczące poszerzenia składu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji (taki tryb rozpatrywania skarg obowiązuje od ostatnich wyborów samorządowych – red.). W gminie Niemce komisja liczyła 6 radnych i została rozszerzona do 9.
– To będzie ewenementem na skalę kraju – ocenił wówczas radny Marek Kluch. Podkreślał, że jego zdaniem nie ma „żadnego konkretnego uzasadnienia, żeby ta komisja musiała być powiększona o kolejne osoby, bo do tej pory dawała sobie radę”. Jego zdaniem skład komisji miał być powiększony tylko w jednym celu. Jakim nie powiedział. Choć cel ten nazwał „przekrętem”.
Wyjaśnienie przyszło dość szybko, bo już w kolejnym punkcie porządku. Dotyczył podwyżek diet (ich wysokość nie była zmieniana w gminie Niemce od 2011 r.). Zaś podwyżka miała związek „z nowelizacją od dnia 1 listopada 2021 r. ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw, podniesiono wskaźnik z 1,5-krotności do 2,4, kwoty bazowej, o oparciu o który kształtuje się wysokość diet radnych jednostek samorządu terytorialnego”.
M.in. wiceprzewodniczący Rady Kamil Rarak zapowiedział wtedy, że będzie przeciwko, bo jest to uchwała „podnosząca uposażenie dla części rady”.
Uchwała została podjęta (za 7, przeciwko 5, wstrzymało się 3 radnych). Podwyżkę, o tysiąc złotych, otrzymał przewodniczący Rady (do kwoty 2791,50 zł), wiceprzewodniczący o... 100 zł (do kwoty 1288,38 zł), przewodniczący komisji – o niecałe 50 zł (do kwoty 1202,49 zł), radni (nienależący do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji) o 32 zł (do kwoty 1159,54 zł). Przy czym dieta członków Komisji Skarg Wniosków i Petycji („ze względu m.in. na jej „szczególny charakter” i bo „jest ona szczególną formą kontaktu niezadowolonego mieszkańca z organem wykonawczym gminy”) została ustalona w wysokości 1932,57 (ponad 700 zł więcej w porównaniu do innych radnych, z wyłączeniem przewodniczących komisji).
Po ostatniej sesji tak dużej różnicy już nie ma. Choć Rada Gminy nie była jednomyślna. Co prawda żaden radny nie był przeciwko, ale aż 9 wstrzymało się od głosu. – Ci radni przygotowali projekt i ci sami go przegłosowali – komentuje przewodniczący Rady Gminy Marek Podstawka, który wstrzymał się od głosu. Przewodniczący dodaje, że w grudniu ub.r. ci radni, którzy teraz byli za w grudniu głosowali przeciw poniesieniu stawek diet. – Wstrzymała się tylko pani radna Beata Zbierska. Teraz każdy dostał to co chciał i głosował jak uważał – podsumowuje przewodniczący.
Dodajmy, że dyskusji na sesji w tym punkcie nie było żadnej. Pozostali radni, którzy do tej pory nie mieli podniesionej diety (o ile zastrzeżeń do uchwały nie będą mieć prawnicy wojewody), będą pobierać ją teraz w kwocie – w zaleźności od funkcji w radzie – od 1889,62 zł do 2018,47 zł.
Miesięczny koszt diet radnych przed grudniową podwyżką wynosił ponad 17,7 tys. zł, po podwyżce ponad 25 tys. zł. Radni, który dostali podwyżkę w grudniu ub. r. otrzymali też wyrównanie diet od sierpnia 2021 r. co kosztowało gminę 25 tys. zł.
Zgodnie podjętą 9 września br. uchwałą, pozostali radni żadnego wyrównania nie otrzymają (nie było bowiem takiego zapisu przegłosowanym ich projekcie uchwały). Zmiany w budżecie dotyczące wrześniowej podwyżki diet nie zostały jeszcze wprowadzone do budżetu (radni będą zmiany głosować prawdopodobnie pod koniec września).