Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Mąż chciałby zatrudnić swojego bezrobotnego brata. Czy otrzyma dofinansowanie z tytułu przyjęcia do pracy osoby po 50. roku życia? - pyta pani Maria z Bydgoszczy.
- Mąż prowadzi firmę, jest na karcie podatkowej - opowiada nasza Czytelniczka. - Chciałby zatrudnić swojego brata, który ma ponad 50 lat i jest zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny.
- Czy mąż będzie mógł skorzystać z udogodnień dla pracodawców zatrudniających osoby po 50 roku życia? - zastanawia się pani Maria. - Jeśli tak, to jakie dokumenty powinien dostarczyć?
Wniosek pod lupę
- Prawo nie zabrania zatrudniania osoby spokrewnionej - wyjaśnia Barbara Grabowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - Nie można mieć jednak pewności, że wniosek, o którym mówi Czytelniczka, zostanie pozytywnie rozpatrzony. Każdą sprawę, gdy kandydatem do pracy jest bezrobotny członek rodziny rozpatrujemy indywidualnie, aby zapobiec pozornemu, fikcyjnemu zatrudnieniu.
- Czy mąż będzie mógł skorzystać z udogodnień dla pracodawców zatrudniających osoby po 50 roku życia? - zastanawia się pani Maria. - Jeśli tak, to jakie dokumenty powinien dostarczyć?
Wniosek pod lupę
- Prawo nie zabrania zatrudniania osoby spokrewnionej - wyjaśnia Barbara Grabowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - Nie można mieć jednak pewności, że wniosek, o którym mówi Czytelniczka, zostanie pozytywnie rozpatrzony. Każdą sprawę, gdy kandydatem do pracy jest bezrobotny członek rodziny rozpatrujemy indywidualnie, aby zapobiec pozornemu, fikcyjnemu zatrudnieniu.
Bez składek
Pracodawcy, którzy zdecydują się zatrudnić osoby po 50. roku życia mogą liczyć na wiele udogodnień.
Nie muszą, na przykład przez rok opłacać za tych pracowników składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, pod warunkiem, że osoby zatrudnione figurowały w ewidencji bezrobotnych przez co najmniej 30 dni.
Składek tych nie muszą również opłacać pracodawcy, którzy zatrudniają kobietę po 55. roku życia i mężczyznę, który ukończył 60 lat.
Jeśli pracownik po pięćdziesiątce zachoruje, pracodawca wypłaca świadczenie chorobowe tylko za 14 dni zwolnienia lekarskiego. Za dalsze dni zasiłek wypłaca ZUS.
Nie muszą, na przykład przez rok opłacać za tych pracowników składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, pod warunkiem, że osoby zatrudnione figurowały w ewidencji bezrobotnych przez co najmniej 30 dni.
Składek tych nie muszą również opłacać pracodawcy, którzy zatrudniają kobietę po 55. roku życia i mężczyznę, który ukończył 60 lat.
Jeśli pracownik po pięćdziesiątce zachoruje, pracodawca wypłaca świadczenie chorobowe tylko za 14 dni zwolnienia lekarskiego. Za dalsze dni zasiłek wypłaca ZUS.
Dla kogo refundacja?
Pracodawca zatrudniający bezrobotnych powyżej 50. roku życia może ubiegać się również o refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowisk pracy dla nich. Maksymalnie można otrzymać do 600 proc. przeciętnego wynagrodzenia. W Bydgoszczy jest to 17 800 zł.
Aby dostać takie dofinansowanie, trzeba utrzymać utworzone stanowisko pracy i zatrudnienie na nim przez dwa lata. Jednak nawet jeśli pracodawca zwolni pracownika, ale utrzyma stanowisko, nie będzie musiał oddawać pieniędzy pobranych z PUP.
Jak podkreśla Barbara Grabowska, procedura ubiegania się o refundację nie jest skomplikowana. - O refundację mogą starać się pracodawcy o stabilnej sytuacji ekonomicznej i zatrudnieniowej, działający na rynku co najmniej sześć miesięcy - tłumaczy dyrektor PUP.
Pracodawca powinien złożyć wniosek, do którego musi załączyć dodatkowo dokument potwierdzający formę prawną firmy (wpis do ewidencji działalności gospodarczej lub Krajowego Rejestru Sądowego). Od pracodawcy wymagana jest również informacja o otrzymanej pomocy publicznej. Nie są natomiast potrzebne żadne zaświadczenia.
Wzory wniosków można otrzymać w każdym urzędzie pracy.
Aby dostać takie dofinansowanie, trzeba utrzymać utworzone stanowisko pracy i zatrudnienie na nim przez dwa lata. Jednak nawet jeśli pracodawca zwolni pracownika, ale utrzyma stanowisko, nie będzie musiał oddawać pieniędzy pobranych z PUP.
Jak podkreśla Barbara Grabowska, procedura ubiegania się o refundację nie jest skomplikowana. - O refundację mogą starać się pracodawcy o stabilnej sytuacji ekonomicznej i zatrudnieniowej, działający na rynku co najmniej sześć miesięcy - tłumaczy dyrektor PUP.
Pracodawca powinien złożyć wniosek, do którego musi załączyć dodatkowo dokument potwierdzający formę prawną firmy (wpis do ewidencji działalności gospodarczej lub Krajowego Rejestru Sądowego). Od pracodawcy wymagana jest również informacja o otrzymanej pomocy publicznej. Nie są natomiast potrzebne żadne zaświadczenia.
Wzory wniosków można otrzymać w każdym urzędzie pracy.
