Obrodziło w mijającym tygodniu wydarzeniami jak nigdy dotąd. Musieliśmy oddzielić ziarno od plew, żeby podać naszym czytelnikom tygodniowe żniwo.
[TYLKO U NAS] Prezydent Lublina (PO) poważnie rozważa przeprowadzkę do Lublina – donosi nasze ratuszowe ucho (tak, tak, wciąż mamy tam swoje wiewiórki i wiewióry). Prezydenta do tego desperackiego poniekąd kroku miały przekonać zbliżające się wybory oraz rosnący poziom życia w mieście, nieporównywalny z sielskim, ale jednak wiejskim życiem na jakubowickim odludziu.
Co szczególnie ujęło prezydenta w Lublinie? To m.in. klimat sprzyjający prywatnemu biznesowi, w tym możliwość uzyskania w ramach szybkiej ścieżki tzw. „wuzetek”; liczne nasadzenia kompensacyjne widoczne na każdym kroku; przyjazne relacje władzy z deweloperami, wspierające rozwój prestiżowych blokowisk; aktywnie działające miejskie kluby sportowe żużlowy i narciarski oraz możliwość uczestniczenia w głośnych wydarzeniach kulturalnych organizowanych na Zamku Lubelskim, a sponsorowanych przez miasto. Według naszych informacji prezydent ma już też upatrzone mieszkanie w pobliżu powstającego Parku Naturalistycznego im. Deweloperów Lubelskich.
Rozumiemy, że nie musimy tłumaczyć, że my z tej przeprowadzki w ogóle się nie cieszymy?
***
ZŁODZIEJE Znów dostaliśmy po naszych brudnych łapach od Wojciecha Pokory, redaktora naczelnego Kuriera Lubelskiego (wydawnictwo Paliwo i Smarowanie). Tym razem za to, na czym od lat opieramy nasz biznesowy model, czyli na podprowadzeniu cudzych tekstów i publikowanie ich jako swoich. Długo się zastanawialiśmy, czy postawić na kurierowe hity z internetu typu „Jakie potwory straszyły dawniej mieszkańców Lubelszczyzny? Odważysz się sprawdzić?” lub „Czy kraśniczanie znają się na modzie? Te codzienne stylizacje uchwyciły kamery Google Street View w Kraśniku”, ale ostatecznie nasze kaprawe oko trafiło na wstrząsający materiał o pensjach lubelskich rektorów. Wykorzystując nasz złodziejski spryt, zanim koledzy z Kuriera przełknęli drugie śniadanie, szybko przepisaliśmy sobie te zarobki z interpelacji poselskiej i opublikowali jako swoje dzieło w necie. I za to Pokora przejechał się po nas na fejsie, wieszając zarzucając nam plagiat.
Pytają nas na mieście, co my na to? A my na to, posiłkując się cytatem z samego Prezydenta RP: Nie strasz, nie strasz…
***
ICH BIN EIN BRUXELCZYK Jest pierwszy namacalny efekt ostatniej wizyty Joe Bidena (zwanego uśpionym prezydentem) w Polsce i rosnącą pozycją naszego kraju w NATO. Sylwester Tułajew, poseł PiS z Lublina, który mocno angażował się w ostatnią kampanię prezydenta Andrzeja Dudy, brawurowo prowadząc jego fanpejdże i tiktoki, ma być oficerem łącznikowym NATO ds. walki z zagrożeniami cybernetycznym (z ang. anti-cyberwar senior dispatch officer) i odpowiadać za kontakty Sojuszu z samym Pałacem Prezydenckim.
Sylwester Rambo
***
ŚWIĘTO Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru w Teatrze Osterwy w Lublinie artystom wręczono medale, dyplomy i nagrody. Uważni obserwatorzy odnotowali, że na scenie zabrakło byłej już zastępczyni dyrektora i głównej księgowej Osterwy, które nagrody (29 tys. i 27,4 tys. PLN) otrzymały wcześniej na konta.
Całemu zespołowi Osterwy gratulujemy uzdolnionej dyrekcji
***
Z FRONTU Członkowie Miejskiej Partyzantki Ogrodniczej przekopali rozjeżdżany przez kierowców trawnik i posadzili na nim drzewka. – Za małe, za dużo, za blisko siebie – ocenił fachowo Ratusz. – W naszej ocenie wykonano je (nasadzenia) niezgodnie ze sztuką ogrodniczą.
W Ratuszu bardziej cenią sztukę wysadzania