Obecny szef resortu jest oceniany gorzej nawet od Romana Giertycha, który zmieniał listy lektur i do szkół wprowadził mundurki.
Roman Giertych był wicepremierem i ministrem edukacji w czasach, kiedy w Polsce po raz pierwszy rządził PiS. Zasłynął z tego, że wprowadził do szkół mundurki i zmieniał listy lektur, usuwając np. utwory Gombrowicza. Wówczas na ulicach protestowali nauczyciele, politycy i uczniowie.
Wydawało się, że Giertych na lata zostanie najgorzej ocenianym ministrem edukacji. Jest jednak inaczej.
Zgodnie z sondażem SW Research dla "Rzeczpospolitej" Giertych nie jest oceniany tak fatalnie. Najlepsze moty otrzymała Joanna Kluzik-Rostkowska (2013–2015), a za nią uplasowała się Krystyna Szumilas (2011-2013) — 6,7 proc. Na trzecim miejscu jest obecny minister Przemysław Czarnek. Ale najgorzej wypadł jego poprzednik Dariusz Piontkowski, który dziś jest wiceministrem, czyli zastępcą Czarnka.
Kto był najlepszym ministrem edukacji w ciągu ostatnich pięciu kadencji parlamentu?
- Joanna Kluzik-Rostkowska — 6,9 proc.
- Krystyna Szumilas — 6,7 proc.
- Przemysław Czarnek — 6,5 proc.
- Anna Zalewska — 5,3 proc.
- Roman Giertych — 5,1 proc.
- Katarzyna Hall — 4,4 proc.
- Ryszard Legutko — 3,9 proc.
- Dariusz Piontkowski — 1,6 proc.
- "Nie mam zdania" — 57,9 proc.
Zapytano także o najgorszego ministra w ciągu ostatnich 18 lat. Najwięcej osób wskazało na Przemysława Czarnka (43,1 proc.). Na drugim miejscu jest Roman Giertych, a na trzecim Anna Zalewska (PiS).
Kto był najgorszym ministrem edukacji w ciągu ostatnich pięciu kadencji parlamentu?
- Przemysław Czarnek — 43,1 proc.
- Roman Giertych — 11,7 proc.
- Anna Zalewska — 2,4 proc.
- Katarzyna Hall — 2,3 proc.
- Krystyna Szumilas — 2,1 proc.
- Joanna Kluzik-Rostkowska — 2,0 proc.
- Dariusz Piontkowski — 1,4 proc.
- Ryszard Legutko — 1,2 proc.
- "Nie mam zdania" — 33,8 proc.
Przemysław Czarnek to prawnik, prof. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W 2015 roku niespodziewanie został wojewodą lubelskim. W 2019 r. został posłem, zdobywając największą liczbę głosów w okręgu lubelskim. Rok później, powierzono mu kierowanie resortem edukacji i nauki.