Puławscy radni otrzymali sporej objętości lekturę - raport o stanie miasta. Dokument liczący 266 stron to zbiór zróżnicowanych danych dotyczących m.in. demografii, finansów, bezpieczeństwa, kultury, czy oświaty. Jego publikacja poprzedza zaplanowaną na koniec miesiąca debatę o stanie Puław.
Przed rokiem debata o stanie miasta połączona z dyskusją na temat absolutorium i wotum zaufania dla prezydenta trwała ponad 9 godzin. Paweł Maj nie otrzymał wtedy ani jednego, ani drugiego. Jak będzie wyglądała tegoroczna debata o stanie miasta przekonamy w środę, 30 czerwca. Poprzedzający ją raport jest już dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej. Liczy 266 stron i zawiera ogromną ilość danych statystycznych.
Z dokumentu wynika, że na koniec 2021 roku Puławy zamieszkiwało 46 238 osób, z czego 1120 zameldowano na pobyt czasowy. To najgorszy wynik od ponad trzydziestu lat, który wynika z utrzymującego się ujemnego bilansu naturalnego. Tylko w zeszłym roku zmarło rekordowe 761 puławian, przy czym na świat w puławskich rodzinach przyszło zaledwie 312 dzieci. Ten negatywny trend przyspiesza starzenie się puławskiej społeczności oraz dalszą depopulację miasta.
Równolegle coraz więcej kosztuje utrzymanie oświaty. W roku 2021 na ten cel wydano 95 mln zł. Przy czym subwencja rządowa pokrywa coraz niższy odsetek tej kwoty. Ostatnio wartość ta spadła poniżej 46 proc. Jak wyliczono, roczny koszt utrzymania jednego ucznia w puławskiej podstawówce wynosi już prawie tysiąc złotych. W przedszkolach jest to niemal 1,5 tysiąca.
Problemem pozostaje także wysokie zadłużenie Puław, które na koniec zeszłego roku wyniosło 160 mln zł. Przy czym kwota przeznaczona na jego spłatę w kolejnych latach będzie rosła zbliżając się do sumy 10-12 mln zł rocznie. Zeszłoroczne dochody wyniosły przy tym niecałe 302 mln zł a wydatki były o blisko milion złotych niższe. Wynika to z faktu, że wydano zaledwie 93 proc. tego, co zaplanowano. Mimo to, żeby nie zabrakło na kluczowe zadania, miasto sięgnęło po wolne środki, pieniądze z lokat i obligacje. Na inwestycje poszło prawie 27 mln zł. Większość (18 mln zł) na budowę hali sportowej, skateparku, nowej biblioteki oraz ulic na os. Piaski.
W raporcie można znaleźć również pozytywne dane. W roku 2021 w mieście spadło bezrobocie, które niemal wróciło do poziomu sprzed pandemii. W grudniu bez zatrudnienia pozostawało 1,1 tys. osób. W tym samym czasie na pracowników czekało ok. 1,5 tys. nowych miejsc pracy. Najwięcej w branży budowlanej, handlowej i hotelarsko-gastronomicznej. Cieszyć może również fakt, że Puławy wzbogaciły się o 51 spółek i 13 jednoosobowych działalności gospodarczych. To liczby wynikające ze zsumowania nowych i rozwiązanych podmiotów w całym zeszłym roku.
Mimo swoich finansowych kłopotów, Puławy nie oszczędzają na zieleni. Miasto utrzymuje 24 parki i skwery o powierzchni ok. 20 hektarów. Do tego dochodzi 46 hektarów zieleni przyulicznej i prawie 70 hektarów lasów. Tylko w 2021 roku posadzono 62 drzewa oraz 6 tysięcy innych roślin. Trwa jednocześnie zamiana miejskich trawników na skuteczniejsze w zatrzymywaniu deszczówki - łąki kwietne.
W zeszłym roku przybyło również nowych ulic, lamp oświetleniowych i miejsc parkingowych. Liczba tych ostatnich wzrosła o 88. Niestety, długość dróg rowerowych zatrzymała się na ok. 30 km. Równocześnie coraz mniej pasażerów wozi MZK. W zeszłym roku z usług miejskiego przewoźnika skorzystało tylko 2,13 mln osób (mniej, niż w pandemicznym 2020 roku), a łączna długość linii zmniejszyła się z 609 do 571 km.
Debata o stanie miasta będzie częścią sesji zaplanowanej na przedostatni dzień czerwca. W trakcie dyskusji, poza radnymi, będą mogli wziąć udział mieszkańcy Puław. Warunkiem zyskania prawa do zabrania głosu jest zebranie co najmniej 50 podpisów poparcia, którą w odpowiednim terminie należy złożyć w biurze przewodniczącej rady.