W przyszłym roku wzrosną podatki od nieruchomości położonych na terenie miasta. Przygotowano już projekt uchwały w tej sprawie. Podwyżki umożliwia resort finansów określając ich górne ramy w oparciu o wskaźnik inflacji.
Podatek od budynków mieszkalnych wzrośnie z 0,79 do 0,84 zł za metr. To wyraźnie mniej, niż zapisy ustawowe, które pozwalają samorządom zaokrąglić tę wartość do równej złotówki. Stawka od powierzchni zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej do 100 mkw zostanie podniesiona z 24 na 25,74 zł. To tyle, ile dotychczas płacono za powierzchnię użytkową powyżej tej wartości. W nowym roku tę wyższą stawkę - za każdy metr powyżej pierwszych stu, ustalono na poziomie 28,78 zł. Na więcej nie pozwala ustawa.
W 2023 roku wyższe obciążenia odczują także właściciele budynków udzielających świadczeń zdrowotnych oraz organizacje pożytku publicznego. Pierwszy rodzaj lokali zostanie opodatkowany stawką 5,87 zł (poprzednio 5,25 zł), a drugi 9,71 zł (dotychczas 8,68 zł). Tyle samo, czyli 9,71 zł z metra zapłacą właściciele garaży. Tutaj również sięgnięto po ustawowe maksimum.
Wzrosnąć mają także podatki gruntowe. Przykładowo, stawka za grunty przeznaczone dla działalności gospodarczej w nowym roku ma wynosić 1,16 zł za mkw (jest 1,03 zł). Za grunty wykorzystywane na nieodpłatną działalność przez OPP miasto oczekuje natomiast 0,55 zł (jest 0,50 zł). W pierwszym z tych przypadków jest to znów poziom maksymalny, w drugim brakuje do niego 6 groszy.
O ostatecznym kształcie zaproponowanych przez miejskie władze stawek podatkowych zdecydują radni.